No to doniose co nastepuje:
Kubus w zlobku rozwija sie superowo!!!!!! uczy sie masy roznych rzeczy, juz chodzi i formuje pierwsze slowa; najczesciej mowi mama, baba i dada; czasem mowi ne i na oraz bab. Ma swoja ulubiona opiekunke, bez ktorej jest smutny (jak byla na urlopie to 2 tyg byl markotny) - jak zeskanuje zdjecie to zamieszcze.
Kubus nie choruje wcale - tfu tfu na psa urok i odpukac w niemalowane
Swietna dogaduje sie z dziecmi i co niespotykane w jego wieku - dzeli sie z nimi wszystkim, nie zgarnia zabawek dla siebie; jestbardzo socjalny i wesoly; samo szczescie
wszyscy w przedszkolu kochaja Kubusia, nawet pani kucharka, bo on sie zawsze do wszystkich smieje hahahhahaha
A ja i Mareczek tez jestesmy przeszczesliwi
z mojego zawodowego frontu pragne doniesc ze w koncu pracuje na caly etat w the Manchester College i oficjalnie jestem szefowa zespolu egzaminacyjnego w departamencie Functional Skills
pozdrowionka z mojej wspanialej Anglii