Autor Wątek: Oponiak  (Przeczytany 10757 razy)

Offline ewawlo

  • Grupa początkująca
  • *
  • Wiadomości: 38
Oponiak
« dnia: Kwietnia 11, 2016, 02:14:52 pm »
4 lata spokoju od operacji piersi i rąbnęło. Po ataku padaczkowym ( całe szczęście w nocy podczas snu) zdiagnozowano u mnie oponiaka na pograniczu czołowo-ciemieniowym prawym o wymiarach 32x20x34mm., z obrzękiem, który to właśnie wywołał atak. Lekarze mowią, że dobre pole operacyjne, ale dla mnie nowotwór to nowotwór. 27 kwietnia będę operowana w na WAMie w Bydgoszczy przez dr Furtaka. Dziewczyny czy macie jakąś wiedzę lub doświadczenie w tej kwestii ?
"O urodzie życia decyduje umiejętność cieszenia się chwilą" Marlena De Blasi

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: Oponiak
« Odpowiedź #1 dnia: Kwietnia 11, 2016, 03:26:41 pm »
no niech to!
rzeczywiście jeszcze tylko tego Ci brakowało  ???

dobre pole operacyjne to jest bardzo ważna rzecz!
gorzej jakby się w jakimś trudnym miejscu usadowił, mogliby Ci coś przy okazji zepsuć...
a operacja to właściwie jedyny sposób leczenia oponiaka,

niestety wiele o oponiakach nie wiem, ale znajoma miała taką operację i wróciła całkowicie do zdrowia,
ważne jest to, że tylko znikoma część oponiaków ma cechy złośliwości!

więc trzeba się nastawić pozytywnie do operacji i brać byka za rogi, choć domyślam się, że nie jest Ci wcale łatwo

 :0ulan:


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Oponiak
« Odpowiedź #2 dnia: Kwietnia 11, 2016, 05:00:33 pm »
Wiedzy nie mam ani doświadczenia, ale będę z Tobą, ewawlo :0ulan:
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Oponiak
« Odpowiedź #3 dnia: Kwietnia 11, 2016, 05:34:46 pm »
znajoma miała oponiaka - jakoś tak z 4 lata temu
nie dało się operować (chyba więc było złe pole operacyjne)
walnięto w niego cyber nożem
niestety nie znam szczegółów leczenia
ale znajoma ma sie bardzo dobrze
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline ewawlo

  • Grupa początkująca
  • *
  • Wiadomości: 38
Odp: Oponiak
« Odpowiedź #4 dnia: Kwietnia 12, 2016, 08:41:04 pm »
Dziewczyny dzięki za wsparcie :)
"O urodzie życia decyduje umiejętność cieszenia się chwilą" Marlena De Blasi

Offline ptaszyna

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3540
Odp: Oponiak
« Odpowiedź #5 dnia: Kwietnia 12, 2016, 08:45:37 pm »
Ewawlo będzie tylko dobrze  :-*
rak zrazikowy naciekający częściowo wieloogniskowy, rozproszony  T1N0M0
mastektomia piersi lewej XII 2011, chemioterapia 3 x AC, radioterapia, hormonoterapia

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Oponiak
« Odpowiedź #6 dnia: Kwietnia 12, 2016, 08:50:44 pm »
na pewno ci ciężko, znowu trzeba walczyc , znowu po lekarzach itd. ,ale jedyną pociechą jest fakt, iż większość oponiakow to łagodne zmiany i wystarcza operacja usunięcia źródła choroby by mieć ją za sobą! nie pozostaje nic innego tylko pełna  optymizmu biegnij  do przodu . Zrobic co zrobić i wracać do zdrowia i życia! wszystko minie! :-*
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Oponiak
« Odpowiedź #7 dnia: Kwietnia 12, 2016, 09:49:09 pm »
Mało nt oponiaków wiem, raczej mniej niż więcej, ale dołączę do głosów, które padły już powyżej: oponiaki dobrze się leczą operacyjnie, a dobre pole operacyjne to znakomita wiadomość. Mam koleżankę, której wycięto oponiaka usadowionego gdzieś głęboko, naciskał na nerw oka; była groźba uszkodzenia widzenia, ale skończyło się dobrze; koleżanka jest kilka lat po operacji, ma się dobrze :)
Trzymaj się ewawlo  :-*
Razem z Tobą będę odliczać dni do operacji  :-*

Offline ewawlo

  • Grupa początkująca
  • *
  • Wiadomości: 38
Odp: Oponiak
« Odpowiedź #8 dnia: Kwietnia 13, 2016, 08:31:38 pm »
Kochane jesteście  :). Wszystko już ogarnięte. Myślę, że szybko udało się to pozałatwiać, bo atak miałam w święta. Czekam teraz  na 27 kwietnia. Dzisiaj miałam okresowe usg piersi, brzucha, tarczycy. Wszystko ok. Czuję się dobrze, normalnie pracuję. Jedynym mankamentem jest zakaz jazdy samochodem. Nawet sobie nie zdawałam sprawy jak człowiek jest od tego uzależniony . Dzisiaj jeszcze radiolog potwierdził, że pole operacyjne jest w tym całym nieszczęściu doskonałe. Natomiast za niefajny uznał obrzęk wokół guza ( on spowodował atak). Przepracowałam moje lęki i teraz czekam na operację i mam nadzieję, że dziadostwo nie będzie złośliwe i skończy się jedynie na zabiegu. Uszkodzić też tam nie ma za wiele co. W najbliższych dniach oczekujemy pojawienia się wnuczka na świecie i na tym się skupiam. Całuje Was mocno.
"O urodzie życia decyduje umiejętność cieszenia się chwilą" Marlena De Blasi

Offline ptaszyna

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3540
Odp: Oponiak
« Odpowiedź #9 dnia: Kwietnia 13, 2016, 08:47:14 pm »
same pozytywy  :oklaski:  27 to już tuż tuż  :)  a przy wnusiu to jeszcze szybciej czas zleci
rak zrazikowy naciekający częściowo wieloogniskowy, rozproszony  T1N0M0
mastektomia piersi lewej XII 2011, chemioterapia 3 x AC, radioterapia, hormonoterapia

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Oponiak
« Odpowiedź #10 dnia: Kwietnia 13, 2016, 08:52:39 pm »
Fakt, w tym nieszczęściu same dobre wieści :)
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Oponiak
« Odpowiedź #11 dnia: Kwietnia 13, 2016, 08:59:08 pm »
no to teraz zaciśniemy mocno_mocno kciuki coby wszystko poszło jak z płatka  :)
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline Parabola

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5538
Odp: Oponiak
« Odpowiedź #12 dnia: Kwietnia 13, 2016, 09:00:06 pm »
Trzymam kciuki coby wszystko gładko poszło  :-*
listopad 2003 rak piersi prawej carcinoma metaplasticum, carcinoma planoepitheliale  akeratodes.
G-2 T1NoMo trójujemny, zabieg oszczędzający.
6 chemii CMF i radioterapia.
IO Kraków Garncarska

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Oponiak
« Odpowiedź #13 dnia: Kwietnia 14, 2016, 12:07:34 am »
no nie inaczej - jak z płatka  :0ulan:

Offline betty

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3944
Odp: Oponiak
« Odpowiedź #14 dnia: Kwietnia 14, 2016, 12:51:15 am »
Kciuki zaciskam.
Ma się skończyć tylko na operacji.

A na wnuczka chętnie z Tobą poczekam  :-*
2004 - mastektomia, docinka węzłów, 6 AC, hormonoterapia
2008 - rekonstrukcja (ekspander)
2015 - wznowa: 19 x paclitaxel, wycinka do samiuśkich żeber, wycinka narządów rodnych, 22 naświetlania, hormonoterapia,