Amazonka - klub internetowy - rak piersi
Rak piersi => Rekonstrukcja => Ogólnie o rekonstrukcji => Wątek zaczęty przez: Mirusia w Lipca 25, 2013, 08:55:37 pm
-
Prawdopodobnie będę miała robione podnoszenie i redukcję zdrowej piersi. Jeżeli widziałyście kogoś, czy miałyście taki zabieg, proszę o opinie na ten temat :)
Przede wszystkim chodzi mi o te estetyczne opinie :)
-
Kciałam zapytać, czy dunia tam i tu, to ta sama osoba? Szukam info na temat podnoszenia, a ostatnio coś na tamtym znalazłam. Jeśli miałaś, proszę podziel się wrażeniami :)
-
Dunia jest tylko jedna ;)
Tak-miałam korektę zdrowej piersi.Podniesienie plus implant na górę coby bułeczka była taka sama jak w rekonstruowanej 8)
Doktorek trochę przesadził-za mało podebrał,a za dużo dołożył,więc za parę miesięcy znowu leżałam na stole operacyjnym.
Powiem tak-bez korekty nie wyobrażałam sobie,żebym mogła egzystować!!!!!
Miałam i mam duże C :D ,ale zarazem muszę podkreślić,że piersi są całkowicie inne,no ale to już chyba w liczone jest w cenę przy tym co nas spotkało i jeśli mamy od zawsze czym oddychać.
Jest jeszcze jeden temat,który ostatnio przerabiam cholera,a mianowicie przybrało mi się ciut tu i ówdzie ;) ,oczywiście pierś też nabrała z letka :D dodatkowej masy,a rekonstruowana jaka była taka jest-wniosek prosty-wyraźna różnica w wielkości !!!
Korektę robiłam w Gryficach i płaciłam za nią z własnej kieszeni.
-
Czyli dobrze rozumiem, miałaś robione podnoszenie i dokładanie?
Ja ponoć mam mieć podnoszenie i redukcję tej ostałej. Ale ostateczna decyzja dopiero zapadnie. To ponoć pikuś przy rek. którą ja miałam. Tak mi tłumaczyła super pielęgniarka. Byłam cały cały czas na nie, ale szalę przeważyły ostatnie upały. Muszę mocno podnosić ramiączko, aby były równe, no i niestety ta moja ciągle podduszana obtarła się. A też mam duże C.
Dzięki za info, jakby co, to pozwolę sobie jeszcze popytać, ale mam wrażenie, że będę miała coś innego :)
A powiedz jeszcze, jak bólowo to wygląda?
-
Jestem do dyspozycji!!!
Bólowo-pikuś :D Myślę,że główka inaczej pracuje,jesteś nastawiona na poprawę swojego wyglądu,więc MY próżne baby idziemy jak burza xhc
-
Masz rację, główka inaczej pracuje xhc
-
Dunia jest tylko jedna ;)
nie sposób się nie zgodzić 8)
Mirusiu, na bank "bólowo" to teraz będziesz miała wczasy w porównaniu z Twoją rekonstrukcją,
więc nie bojaj się :)
-
Nie bojam się mag, tylkoć jak widziałam dosyć sporo rekonstruowanych, to tych w ogóle :)
I tak już jestem pochlasta, bo i pierś i brzuch i atrapa pępka, to co mi tam :0ulan:
Jak to mówi Amorek na marach bedem mogła straszyć xhc
Apropos marów Amorku, dopieroć mężowaty mi durnej wytłumaczył co to te mary. Nie było tego w moim słowniku, tera już jest. Tak jak z tym pierdzeniem skór xhc
-
Nie,nie o straszeniu nie było:) TYlko ,ze cycole jak zbyt sztywne i wielkie to może być problem z zamknięciem wieka! ;D
OJ,tam oj tam, obyśmy tylko takie problemy miały! :D
MIrusiu, no rozwaliłaś mnie z tymi marami! xhc Zawsze przypominam ,ze to tylko wirtualne rozmowy!! :D
-
Mirusiu, ja miałam dokładanie najmniejszego implanta, bo ta zrekonstruowana była znacznie wyżej i nijak nie dało się to stanikiem wyrównać.
Ale podzielę się tą wiedzą, którą mam. Widziałam raz pięknie pomniejszoną zdrową pierś (w Gryficach). Nie znałam koleżanki, o której piszę przed. Ale miała podobno takie giganty, że nie dałoby się zrobić nowej w tym rozmiarze, a do tego miała przez te ciężarki z przodu zniszczony kręgosłup do tego stopnia, że był widoczny garb. Robiła to na kasę. Nic nie dopłacała.
Zmniejszanie piersi, to poważniejszy zabieg, niż jej powiększanie. Natomiast podnoszenie (tak jak mówiły pielęgniarki z Gryfic) starcza nie na długo, bo naturalna pierś i tak z czasem pójdzie w dół.
Jeśli czujesz dyskomfort, to nie pozostaje nic innego, jak udać się do dobrego chirurga i zaufać jego doświadczeniu i poddać się jego decyzjom. Koleżanka, o której pisałam, po zabiegu pomniejszenia czuła się jak nowo narodzona. :)
-
Dzięki serdeczne Dano :)
Nie mam, aż takiej kolosalnej różnicy, ale chirurg, który mi robił rek. już przed nią mówił mi, że musimy się jeszcze raz spotkać. Właśnie w tym celu.
Po zabiegu, jak byłam na pierwszej kontroli, wyznaczyli właśnie długi termin nastepnej kontroli, aby ocenić symetrię. Decyzja zapadnie we wrześniu, ale jestem zdecydowana. Pomogły w tym właśnie upały, no i mężowaty, który generalnie był zawsze p-ko rek., ale szanując moją determinację cały czas siedział cicho i wsperał mnie. Tera mówi, że jak kcom robić to trza się decydować. Jeśli podniosę zdrową, to kształtem będą bardzo podobne, to chiba warto :0ulan:
-
Na pewno warto. Jeśli podniesienie wystarczy, to byłoby super. Bo pomniejszanie to już większa ingerencja chirurga. Może powiększą tą rekonstruowaną, by było równo :)
-
Prawdopodobnie będę miała robione podnoszenie i redukcję zdrowej piersi. Jeżeli widziałyście kogoś, czy miałyście taki zabieg, proszę o opinie na ten temat :)
Przede wszystkim chodzi mi o te estetyczne opinie :)
Miałam zmiejszaną i podnoszoną pierś, ale nie odzywałam się, ponieważ prośbę o estetyczne opinie odebrałam jako prośbę o opinię osób zadowolonych z korekty
Ja do takich nie należę
-
Dlaczego, Kelu, tak odebrałaś moje pytanie, nie mam pojęcia :-\
To była i jest prośba o estetyczne opinie.
Nie zawierała w sobie, moim zdaniem, w żadnym razie sugestii, że chodzi jeno o te pozytywne.
I takie i takie bardzo mile widziane.
Jak pisałam, nie mam żadnego doświadczenia w tym temacie.
Mam nadzieję, że podzielisz się swoimi :)
Dano, mam zaprawdę wielkie zaufanie do "swoich chirurgów". Też mi tam coś mówili o ewentulnym ruszaniu rekonstruowanej, ale wtedy to było za wcześnie (wciąż się kształtuje), ale jej chiba mimo tego zaufania, nie dam ruszyć. Nawet brodawki nie kcem. Będziem się w gabinecie zastanawiać.
U tych specyalistów, pod względem medycznym, jestem spokojna :)
Mnie chodzi jeno czy: widziałyście, czy podobało się, czy nie, czyli o opinie dot. wyglądu :)
-
Wrócę do domu , wtedy odpiszę. Teraz mam tablet z doskoku.
-
Korektę zdrowej piersi miałam zrobioną rok po rekonstrukcji. Nic za to nie płaciłam. Zabieg wykonał ten sam lekarz, który rekonstruował pierś.
Dostałam znieczulenie miejscowe. Lekarz wyciął otoczkę, potem zredukował tkankę gruczołową, pozamykał naczynka i przyszył wyżej otoczkę. Zaraz po zabiegu pierś była ładna, wysoka. Niestety z czasem opadła, otoczka rozciągnęła się. Poza tym wokół otoczki pojawiły się brzydkie blizny. Jednym słowem, efekt nie jest zadowalający.
Metoda zastosowana u mnie - okołootoczkowa, starsza, bez tzw. podwieszenia. Potem dowiedziałam się, że lekarz wybrał taką a nie inną metodę, ponieważ nie wymagała znieczulenia ogólnego, na które szpital nie miał kontraktu :(
Trzy lata temu rozmawiałam w Gryficach o poprawkach. Chciałam, żeby w czasie jednego zabiegu lekarz przeszczepił skórę otoczki na sztuczną pierś, a zdrową poprawił - podniósł, wyciął blizny. Otrzymałam zgodę na taki zabieg, Do dziś nie zadzwoniłam do Gryfic, żeby ustalić datę (wyznaczony termin minął), wciąż dojrzewam...
-
Kelu, jeśli dobrze rozumiem, to nie masz jeszcze otoczki na rekonstruowanej piersi?
Gdybyś potrzebowała pomocy np. transportowej ze Szczecina do Gryfic, to jeśli tylko będę na miejscu, służę pomocą. Od nas do Gryfic jest ca. 120 km. Możesz też u mnie przenocować, jeśli będzie taka potrzeba. >:D
-
Dzięki!
Mnie moja Pani reh. odradza.
Jej też się podoba ta moja, mimo że opadnięta :-\
Trochu zgłupiałam i mam wątpliwości,
a wiem że efekty mogą być różne >:(
Ostateczna przewaga nastąpi pewnikiem u doktorów :)
-
Po naprawie, też opadnie wcześniej, czy później, jak pisze Kela.
Dlatego mnie radzili inplancik od górnej strony, bo podniesienie nie na długo starcza. Przy moich gabarytach było to korzystne. xhc
-
Dana, dziękuję
-
Mnie nie trzeba implancika :)
Od góry w jednej i drugiej mam tak samo.
Pono dekolt jest bardzo ładny. Jak tak mówi Pani reh., to znaczy, że tak jest. Jest b. krytyczna.
Jeno dołem własna jest obwisła.
Rozmiar też mam prawie ten sam :)
-
Więc sobie daj spokój. Szkoda pomniejszać ::)
-
Dana, dlatego pisam, oni decydują :)
Ja na dzień dzisiejszy już ni mam zdania xhc
Rozmiar jest ten sam, jak napisałam, to chiba nie ma potrzeby pomniejszania :0ulan: