Autor Wątek: Zoladex  (Przeczytany 66697 razy)

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Zoladex
« Odpowiedź #60 dnia: Grudnia 04, 2014, 09:35:02 pm »
.....NO , ale u mnie to inksza inkszosc.

A dlaczemóż ?

Też miałam moich prosić, żeby mi przypiekli, ale ciągle o tym zapominam.
Swoją drogą, czy te dziady znają tę metodę.
« Ostatnia zmiana: Grudnia 04, 2014, 09:43:34 pm wysłana przez Mirusia »

Offline aquila

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4189
Odp: Zoladex
« Odpowiedź #61 dnia: Grudnia 04, 2014, 09:37:58 pm »
ja też zupełnie nie kumam tych hormonowych spraw
organizm ludzki, a w szczególności babski jest dość skomplikowany ;)
tamox przecie jest estrogenem, pigułki anty są estrogenami, tamoś zapobiega rakowi, a pigułki mogą go napędzać, bez sęsu nie ?

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Zoladex
« Odpowiedź #62 dnia: Grudnia 04, 2014, 09:50:20 pm »
No nie, tamos jest antyestrogenem z tego co wiem!
 MIrusiu chyba tak bez powodu to ci tego nie zrobią.
« Ostatnia zmiana: Grudnia 04, 2014, 09:52:17 pm wysłana przez Amor »
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Zoladex
« Odpowiedź #63 dnia: Grudnia 04, 2014, 09:54:07 pm »
No jak zbez powodu, a nasza sytuacja się czymś różni?
Cheba nie, o ile o czymś nie wiem.

Tak teraz pomyślałam, że może Wasze następne zdarzenia, z Becią, miały znaczenie dla zastosowania tego  :o
« Ostatnia zmiana: Grudnia 04, 2014, 09:57:57 pm wysłana przez Mirusia »

Offline Becia

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3537
Odp: Zoladex
« Odpowiedź #64 dnia: Grudnia 04, 2014, 10:05:03 pm »
no u mnie na pewno miała znaczenie wznowa - przerzut do węzłów podobojczykowych podczas brania tamoksyfenu, przy silnie hormonozależnym raku trza było likwidować wszystkie miejsca produkcji estrogenów i to była alternatywa do wycięcia jajników
"Człowieczy los nie jest bajką ani snem.
Człowieczy los jest zwyczajnym, szarym dniem."

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Zoladex
« Odpowiedź #65 dnia: Grudnia 04, 2014, 10:06:45 pm »
Oczywiście  ,ze miały. Ja po chemii nie miałam okresu przez 3 miechy potem powrócił  dość mocny  i jak miałam wznowę( tym razem był hormonozalezny , bo poprzedni nie ) to uznano ,ze trzeba przyspieszyc menopauzę.
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Zoladex
« Odpowiedź #66 dnia: Grudnia 04, 2014, 10:11:27 pm »
ALe jak dla mnie, jeśli był od początku hormonozależny (prawie 100%), to nie ma przeciwwskazań, aby przypiec. Powód jest ten sam. Wstrzymać produkcję estrogenów.
Muszę popytać.



Offline aquila

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4189
Odp: Zoladex
« Odpowiedź #67 dnia: Grudnia 04, 2014, 10:19:46 pm »
No nie, tamos jest antyestrogenem z tego co wiem!

zez tego com wyczytała w internetach jest letkim estrogenem i dlatemu wiąże się z receptorami estrogenowymi blokując je i że w cyckach działa jak antyestrogen a w macicy jak estrogen

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Zoladex
« Odpowiedź #68 dnia: Grudnia 04, 2014, 10:32:39 pm »
A tak tak ,co do macicy to może jej szkodzić! My bierzemy na piersi, a tam ma działanie antyestrogenowe wiąząc się receptorami estrogenow.
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline Daisy

  • Grupa początkująca
  • *
  • Wiadomości: 57
Odp: Zoladex
« Odpowiedź #69 dnia: Grudnia 04, 2014, 10:34:19 pm »
nie pojmuję tego wszystkiego...  ::(( u mnie okres zaginął po pierwszej z sześciu cykli chemii, później była radioterapia i 2 lata brania ZOLADEX-u + 5 lat Tamoxifenu.
Po skończeniu zastrzyków (okres dwóch lat) mniej więcej po ok. pół roku powróciła miesiączka. Na wizycie kontrolnej oczywiście wspomniałam o tym fakcie ale żadnych badań hormonów mi nie zalecono... krew mnie zalewa jak widzę tych wszystkich doktorków. Wiele z Was pisze, że te badanie hormonów miały wpływ na dalsze przepisanie Zoladexu a u mnie (mimo młodego wieku) nikt się nie przejął tym faktem, że miesiączka wróciła  :-\

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Zoladex
« Odpowiedź #70 dnia: Grudnia 04, 2014, 10:43:05 pm »
BO właśnie od tego wieku zależy leczenie.Jesli jesteś młoda, zakonczyłas leczenie, to bardzo dobrze ,ze wrociła miesiaczka. Tzn organizm się regeneruje i wszystko wraca do normy!!!
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline Daisy

  • Grupa początkująca
  • *
  • Wiadomości: 57
Odp: Zoladex
« Odpowiedź #71 dnia: Grudnia 05, 2014, 06:06:51 pm »
jest fanie cieszę się, że miesiączka wróciła  ztx za Zoladexem też nie tęsknię bo pewnie powodował, że jajniki nie pracowały i okresu nie było co wiązało się z masakrycznymi wybuchami gorąca. Zastanawia mnie jedynie fakt dlaczego u niektórych kobietek badają poziom hormonów i jak jest wysoki to ponownie wdrażają zoladex? oznaczałoby to chyba, że te hormony mają niekorzystny wpływ na organizm???? czy to oznacza, że kobiety z rakiem hormonozależnym mające miesiączkę są bardziej narażone na zachorowanie??? ::)

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Zoladex
« Odpowiedź #72 dnia: Grudnia 05, 2014, 06:29:32 pm »
Hormony , konkretnie estrogeny sa bardzo potrzebne kobiecie- na "urode" młodość, dla zdrowego serca, kosci , narządów rozrodczych. Niestety niektorym szkodzą na piersi. Cóz, zycie to śmiertelna choroba przenoszona drogą płciową!Trzeba się badac, kontrolować, stosować profilaktykę i wierzyc ,ze wszystko będzie dobrze!
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline Daisy

  • Grupa początkująca
  • *
  • Wiadomości: 57
Odp: Zoladex
« Odpowiedź #73 dnia: Grudnia 05, 2014, 06:35:16 pm »
świetne podejście Amorku  ;D ja chyba po prostu za dużo filozofuję  :P

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Zoladex
« Odpowiedź #74 dnia: Grudnia 05, 2014, 06:47:07 pm »
Lepiej za dużo nie kombinować tylko życ, dzień po dniu cieszyc się każdą chwilką!
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat