Amazonka - klub internetowy - rak piersi
Aktualności:
SMF - Just Installed!
Strona główna
Pomoc
Szukaj
Zaloguj się
Rejestracja
Amazonka - klub internetowy - rak piersi
»
Różności
»
Zdrowe jedzenie
»
Zdrowe przepisy
»
Kotlety brokułowe
« poprzedni
następny »
Drukuj
Strony:
1
2
[
3
]
Do dołu
Autor
Wątek: Kotlety brokułowe (Przeczytany 13385 razy)
renifer
Swojaki
Wtajemniczona
Wiadomości: 1536
Odp: Kotlety brokułowe
«
Odpowiedź #30 dnia:
Października 16, 2014, 08:54:27 am »
Wyjdą, wyjdą, co mają nie wyjść. Robiłam już ze trzy razy, raz miałam malutko ziemniaczków, to dodałam łychę mąki kartoflanej zamiast zwykłej i było git
U mnie się wszyscy nimi zażerają, nawet mięsożerny małż sam z siebie o nie prosi
Dodaję troszkę żółtego sera, są wtedy pyszne
Zapisane
Rak piersi przewodowy inwazyjny wieloogniskowy, hormonozależny, HER-ujemny, G1 (T1cN1aM0)
chemioterapia przedoperacyjna: FEC, Taxotere
mastektomia prawostronna: 05.2014
radioterapia, hormonoterapia (Nolvadex, Zoladex)
Perła
Swojaki
Zakorzeniona
Wiadomości: 4867
Odp: Kotlety brokułowe
«
Odpowiedź #31 dnia:
Października 16, 2014, 12:39:25 pm »
Cześć Dziewczyny...Przyjechałam z wojaży i od razu chcę się wykazać w kuchni
. Drugie podejście zrobię. Ale może jutro, bo dziś sama w domu siedzę, wiec surówka jakaś wystarczy. Czy Tojka zrobiłaś te kotlety i było git?
Zapisane
rak przewodowy piersi (carcinoma ductale infiltrans) G2
operacja oszczędzająca 2009,
trzy węzły pachowe zajęte,
chemioterpia 6x AC
radioterapia
tamoxifen 5 lat
TOJKA
Swojaki
Uzależniona
Wiadomości: 11077
Odp: Kotlety brokułowe
«
Odpowiedź #32 dnia:
Października 16, 2014, 07:13:25 pm »
Cytat: Perła w Października 16, 2014, 12:39:25 pm
Czy Tojka zrobiłaś te kotlety i było git?
jutro bedem robić, bo dzisiaj późno z roboty wróciłam i sił wystarczyło mi tylko na wykonanie potrawy: boczniaki z jajkiem
Zapisane
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów
)
chemioterapia 6 x AC; radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym
amado
SPA
Zakorzeniona
Wiadomości: 3444
mój tekst
Odp: Kotlety brokułowe
«
Odpowiedź #33 dnia:
Października 16, 2014, 07:15:51 pm »
dzięki za wywleczenie z przeszłości
dziś zrobiłam, trochę pozmieniałam, były bardzo dobre z ketchupem
Zapisane
diagnoza: rak piersi przewodowy inwazyjny G3 - 09.2005
operacja: mastektomia - 10.2005
chemioterapia: AC x 4, Taxol x 4
radioterapia
tamoxifen
arimidex
betty
Swojaki
Zakorzeniona
Wiadomości: 3944
Odp: Kotlety brokułowe
«
Odpowiedź #34 dnia:
Października 16, 2014, 07:40:57 pm »
Tojka, prosze o przepis na boczniaki z.jajkiem
Bez kitu, czegos takiego jeszcze nie robilam
Zapisane
2004 - mastektomia, docinka węzłów, 6 AC, hormonoterapia
2008 - rekonstrukcja (ekspander)
2015 - wznowa: 19 x paclitaxel, wycinka do samiuśkich żeber, wycinka narządów rodnych, 22 naświetlania, hormonoterapia,
TOJKA
Swojaki
Uzależniona
Wiadomości: 11077
Odp: Kotlety brokułowe
«
Odpowiedź #35 dnia:
Marca 06, 2015, 07:48:12 pm »
potrzebuje rady
jeśli nie można jeść smażonego
a bardzo bym znowu chciała zrobić te kotlety - ale bez tradycyjnego smażenia
czy można jakoś inaczej zrobić?
czy np da radę uformować niby kotlety, zawinąć każdy osobno, albo wszystkie razem w folie aluminiową (albo tylko przykryć) i upiec w piekarniku ?
booo wiecie, ja nie_kuchenna jestem i nie wiem czy to_to by zjadliwe było
booooo może szkoda mojej roboty...
Zapisane
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów
)
chemioterapia 6 x AC; radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym
agawa
Swojaki
Uzależniona
Wiadomości: 12291
Odp: Kotlety brokułowe
«
Odpowiedź #36 dnia:
Marca 06, 2015, 08:00:32 pm »
moim zdaniem - się da
(oczywiście trzeba wziąć pod uwagę, że smak będzie inny); czasami robię 'sakiewki' z papieru do pieczenia; w środek zwijam co tam znajdę
podlewam delikatnie wodą z oliwą i do pieca; polecam też do tego celu papier ryżowy, ale wtedy już nie pieczesz, tylko np ugotowane warzywka + ugotowany kawałeczek kurczaka zawijasz w niby sajgonki i już_gotowe. Zawsze to jakieś urozmaicenie
Ważne: jak dalej bez pieczenia/gotowania - to już nie dajesz surowego jajka_oczywizda
Zapisane
hamak
Swojaki
Uzależniona
Wiadomości: 9926
Odp: Kotlety brokułowe
«
Odpowiedź #37 dnia:
Marca 06, 2015, 08:03:37 pm »
Propozycja kucharki równie...hm... niedoświadczonej
Może na parze? Z folii "miseczki" uczynić /w razie jakby się miały jednak rozlecieć
/, do każdej kuleczkę i nad garnek z wodą? Ino nie wiem, czy wtedy nie lepiej więcej bułki tartej dać zamiast surowej mąki...
Zapisane
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)
TOJKA
Swojaki
Uzależniona
Wiadomości: 11077
Odp: Kotlety brokułowe
«
Odpowiedź #38 dnia:
Marca 06, 2015, 08:08:21 pm »
agawo
zawijańce w papier ryżowy już wypraktykowałam - całkiem niezła odmienność w żywieniu dietetycznym
a z sakiewkami spróbuję, może mi się nie rozleci hehe
hamaczku, świetny pomysł
a czy np do takich foremek do pieczenia mufinek / babeczek jakbym nałożyła farszu jak na kotlety brokułowe, przykryłabym folią i do piekarnika to zjadliwe by było?
bedem próby robiła w niedzielę, może cuś się uda zjadliwego wyprodukować
Zapisane
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów
)
chemioterapia 6 x AC; radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym
hamak
Swojaki
Uzależniona
Wiadomości: 9926
Odp: Kotlety brokułowe
«
Odpowiedź #39 dnia:
Marca 06, 2015, 08:09:51 pm »
No, myślę, że mufinki brokułowe wyszłyby ok
Zapisane
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)
lulu
Swojaki
Uzależniona
Wiadomości: 8012
Odp: Kotlety brokułowe
«
Odpowiedź #40 dnia:
Marca 06, 2015, 08:24:37 pm »
"
Ważne: jak dalej bez pieczenia/gotowania - to już nie dajesz surowego jajka_oczywizda
"
A czemu jajka niet?
Zapisane
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna
agawa
Swojaki
Uzależniona
Wiadomości: 12291
Odp: Kotlety brokułowe
«
Odpowiedź #41 dnia:
Marca 07, 2015, 12:07:22 am »
Lulu, bo sobie myślę, że jak zawijamy coś w coś i nie pieczemy dalej, to nie może to być masa jak na mielone, czyli zmieszana z surowym jajkiem.
Zapisane
Drukuj
Strony:
1
2
[
3
]
Do góry
« poprzedni
następny »
Amazonka - klub internetowy - rak piersi
»
Różności
»
Zdrowe jedzenie
»
Zdrowe przepisy
»
Kotlety brokułowe