Po czterdziestce

[Natalia]

U mnie tak nie bylo .Najpierw chemia z herceptyna , a pozniej operacja i naswietlanie .Diagnoza w pazdzierniku a operacja nastepnego roku w kwietniu.To jak ja mam liczyc?

[Amor]

Natalio - jak ty chcesz tak licz ! Tak by było ci z tym dobrze! Ja ci proponuję od  zdiagnozowanie raczydła , bo zaraz  chemia  zniszczyła złe  komórki!

[Natalia]

Moze masz racje Amorku ,to ladnie juz brzmi .jestem wiec po pierwszej rocznicy i czekam na druga 

[Amor]

I tak trzymaj Natalio, odliczaj ,odhaczaj i ciesz się zdrowiem i życiem! A wiesz, ja za miesiąc będę śmigac w Alpendorfie!!:) To jest dla mnie ogromna radość i poczucie wolnośc-i taki szybki zjazd w dół!

[Amor]

Co ja piszę spac będę w Alpendorfie a zjeżdzac w Ski-amade!

[Natalia]

W Austrii spadlo ostatnio duzo sniegu.W Salzburgu ok 0,5m bedzie Ci sie fajnie szusowac.Ja zawitam tam dopiero w marcu do tego czasu wdycham wolnosc w Toruniu.Udanego urlopu!!!!

[DanaPar]

Natalko ja też miałam najpierw chemię i po niej operację. W guzie było jeszcze kilka procent komórek rakowych (dokładnie nie pamiętam). Dla mnie amputacja jest tą rocznicą, bo było to takie namacalne.
Ale TY świętuj co chcesz. Ważne byśmy się tu wspólnie cieszyły z każdego kolejnego roczku bez raka 
Natalko tak trzymaj 

[Natalia]

I tak wlasnie bede robic.Gada nie ma i to najwazniejsze

[Iskierka]

Pojawił się po cichutku, pojawił się nieproszony. Wcale go nie chciałam ani nie zapraszałam. Przez niego usunięto mi prawą pierś. Ale!!! Ale na tym koniec!!!! Nie oddam już nic więcej!!!! Jestem po chemii, jestem po radio..teraz herceptyna....I wszystko na drodze do uzdrowienia!!! Nie ma innej opcji!!!!Od raka jak najdalej!!!!

[ptaszyna]

Tak trzymaj Iskiereczko, dzikich lokatorów się eksmituje i drzwi zamknięte dla nie proszonych gości 
teraz jest już tylko dobrze 

[hamak]

Iskierko, podoba mi się Twoje podejście do gada   

[Iskierka]

A gada nie ma!!!!! Tak chcę to widzieć!!!! Teraz tylko optymistycznie mogę patrzeć na siebie , na lekarzy , na pielęgniarki co mnie kłuja co 3 tygodnie!! i na swójtłuszczyk bo okropnie przytyłam:( ale co tam będzie brzuszek na rekonstrukcję:)

[DanaPar]

A gada nie ma!!!!! Tak chcę to widzieć!!!!

.
Iskierko, bo nie ma go już u Ciebie. Może gdzieś studenci znęcają się nad nim; i dobrze mu tak 
Twoje podejście do choroby, daje gwarancję 100 % sukcesu  Gad ma zero szans. Tak trzymaj, pisze to już zrekonstruowana prawostronna amazonka 

[Iskierka]

Dziekuję!!!!
I ja o rekonstrukcji myslę....a gdzie miałaś robioną???
Jeśli nie w temacie tu pytam to proszę na priv bo temat rekonstrukcji bardzo mnie TERAZ interesuje..boję się ale chcę:)

[hamak]

temat rekonstrukcji bardzo mnie TERAZ interesuje..boję się ale chcę:)

A ośrodków, które rekonstruują, jest teraz dostatek Na pewno znajdziesz coś niedaleko (nie wiem/nie pamiętam , skąd jesteś, Iskierko).