Porozmawiajmy o niczym :)

[metka]

no! w końcu wiem co to za zapach! męczył mnie i męczył od dłuższej chwili. sąsiadka robi kotlety mielone. chyba też się za robienie obiadu wezmę

[betty]

Do Pilota:
Junior nadal jest pod opieką fundacji JiM?
Bo wiesz, niedługo będą pity dawać.

[metka]

chyba nadal. niedawno kartka do nas przyszła - z podziękowaniem za przekazany 1% - szczęki nam opadły normalnie... miłe to, ale bardzo niespodziewajkowe 

[Perła]

Prezes JiM to mój  bardzo serdeczny kumpel tzn. jeden z dwóch prezesów...Fajne rzeczy robią

[mag]

pożalić się przyszłam,
złapałam wirusa od chłopa, zdycham grypopodobnie, boli wszystko, niedobrze mi jak szlag, od 4 w nocy czuję się, jakby mnie czołg przejechał,
tyle dobrze, że bez sensacji żołądkowych, choć muli mnie cały czas,

od leżenia w łóżku boli mnie wszystko podwójnie, głowa pęka, co chwila podsypiam, fuj!
nie pamiętam kiedy ostatnio chorowałam 

[madzia_61]

zdrowiej mag ,ja na podmulanie i wymiotowanie miałam metoclopramidum-pomogło,mag leż w łóżeczku  ,ja zaraz też wskakuje bo mnie łamie po kościach/zmarłam w środę/

[lulu]

Mag a ja ciągle to samo, herbatka z prądem i łóżeczko, to jest to co grypopodobne nie lubieją.

[mag]

herbatka tak, ale prąd by mnie chyba zabił, tak mnie muli

[madzia_61]

miało być zmarzłam      gupoty się wkradły ,mag a masz imbir wrzuć ,wsyp troszku do herbaty tez pomaga

[metka]

u mnie to samo. podobno wirus jakiś panuje. u dzieci wygląda to tak, że trzyma tydzień w okolicach 40 st. i jak nie przejdzie w anginę, zapalenie płuc, oskrzeli itp. to spada do 37-38 i potem powinno minąć.

u dorosłych nie wiem jak wygląda w sensie gorączkowym, ale ja się już cały czwarty dzień męczę. temperaturę mam już "normalną", czyli 35,6.

[ptaszyna]

a spróbujcie dziewczynki pić coca-colę, dobry odrdzewiacz i pomaga 

[metka]

a fuj! na samą nazwę mam odruch wymiotny!

u mnie żołądkowo ok. ja się tylko pocę, mam dreszcze, zatoki, migrenę i bolące kościo-mięśnie. i osłabienie bardzo. stado odrdzewiaczy na to nie pomoże piję witaminę c i czekam na lepsze dni

[Natalia]

 :brzuszki:biedactwa  zdrówka Wam życzę z całego serca

[madzia_61]

ptaszynko nie pomaga ,ja próbowałam i jeszcze gorzej było ,bo odrdzewiać podziałał  w drugą stronę ze się odwodniłam dosłownie wciągu godziny :)i na sor szpitalu wyładowałam

[TOJKA]

u mnie to samo. podobno wirus jakiś panuje.

a ten wirus to w całym woj. sląskim  czy ino kole was  ?
bo Mloda w poniedziałek do czwy rusza .... zaczynam mieć pietra coby cusia nie załapała i do wielkopolski nie dostarczyła