Autor Wątek: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?  (Przeczytany 2080694 razy)

Offline Parabola

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5538
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #1905 dnia: Października 01, 2013, 02:41:00 pm »
Nie, to już niemożliwe, no chyba ,ze nie bywała na USG , jednak teraz to chyba prawie się nie zdarza!:)

Amorku jak widać mozliwe.
Usg miała już kilka razy robione. Jak była u innego lekarza, to powiedział, ze chłopiec ale oczywiscie nie na 100%.
No to śmialiśmy się, że będą bliźniaki i jedno za drugim się chowa  xhc  xhc
Ale dziś na własne oczy widziałam te jajcęta  ztx
Nam to wszystko jedno jaka płeć, byle całe i zdrowe.  :D
listopad 2003 rak piersi prawej carcinoma metaplasticum, carcinoma planoepitheliale  akeratodes.
G-2 T1NoMo trójujemny, zabieg oszczędzający.
6 chemii CMF i radioterapia.
IO Kraków Garncarska

Offline dani

  • Wtajemniczona
  • ***
  • Wiadomości: 2350
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #1906 dnia: Października 01, 2013, 02:58:54 pm »
Wstydliwy wnusio. Zaciskał nóżki.  xhc
Parabolciu, masz w 100 % racje. Oby zdrowe było.  ztx

Nigdy się nie cofał. Odwracał się i szedł naprzód -  S.J.L.

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #1907 dnia: Października 01, 2013, 03:08:24 pm »

[/quote]

Amorku jak widać mozliwe.
[/quote]
Parabolciu mam na myśli wnuczkę Moni. U niej już no, prawie niemozliwe bo  podobno synowa zaraz rodzi 9 wiec już wie na 100%prawie . U twej córy jak najbardziej było możliwe , nawet właśnie koło 6-7 miesiąca wiele ciężarnych dziwi się ,ze to nie ta płec!:)
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #1908 dnia: Października 01, 2013, 06:52:36 pm »
Jak człek rodził, to dopiero po urodzeniu dowiadywał się, jak płeć  :-\
Już nie pamiętam, jak to było z ciuszkami, czy na wszelki wypadek kupowało się różowe i niebieskie  xhc
Ale i tak tych ciuszków było nie wiele, bo nic w sklepach nie było, a jak z przemytu z DDR-u to chyba uniwersalne - białe.
A co do szkoły rodzenia to bardzo popieram. Z moimi dwiema ciążami tam uczęszczałam i było super, i nie tylko o sprawność chodziło, ale tak w ogóle: klimat, pogaduchy.... :)
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline Bunia

  • Rozeznana
  • *
  • Wiadomości: 172
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #1909 dnia: Października 02, 2013, 08:03:05 am »
Witaj Mag. Powolutku turlam się herceptynowo a czas spędzam głównie na wsi, bo tam telefony kom nie działają ani żadne inne sieci. Dzisiaj córcia wywlokła mnie do Chorzowa na "Dżizasa" więc jest okazja trochę poczytać co słychować w trawie. W połowie października będę już na łonie cywilizacji, bo leśny dom okupować będzie ekipa remontowa ( o ile dotrze!). Pozdrawiam wszystkie dzielne Amazonki.
Niebo gwiaździste nad głową, prawo moralne we mnie. I. Kant

Offline metka

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5558
  • "Spieprzaj, dziadu!" (L.K.)
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #1910 dnia: Października 02, 2013, 09:20:12 am »
dzielne amazonki odpozdrawiają dzielną bunię!  xhc

a co do pci malucha - ja o moich obu pannach dowiedziałam się przy porodzie  :)) więc nie czasy decydują, ino obyczaje  ;)
ubranka kupowałam zielone, żółte, pomarańczowe, beżowe oraz kilka ogólnie_kororowych pasko-ciapków i inkszych zieziątek - i byłam wniebowzięta, że wszystko ze wszystkim mogę łączyć i do siebie pasuje. wózek akurat podobał mi się turkusowy, więc też uniwersalny. a mieszkanie mieliśmy tak małe, że nie było mowy o urządzaniu "pokoju dzieciowego", więc kolejny kolorystyczny problem z grzywki  :)) za to ta adrenalina, ta niepewność do końca... i "dziewczynka, dziewczynka. ma pani śliczną córeczkę" - bezcenne
rak piersi w czasie ciąży. potrójnie ujemny (TNBC).
stopień zaawansowania T4bN2M0. stopień złośliwości G3.
zajęte węzły chłonne pachowe i podobojczykowe, powiększone szyjne.
chemioterapia AT (Adriamycyna+Taxotere). radioterapia przedoperacyjna.
mastektomia 2011. obrzęk ręki :/

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #1911 dnia: Października 02, 2013, 09:33:01 am »
A myślałam, że w dzisiejszych czasach, w dobie USG, już nikt takich decyzji nie podejmuje. O płci mojej piętki wnuków, córka i synowa wiedziały z USG, no i doktory się nie pomyliły.
Ale masz rację, ten dreszczyk związany z oczekiwaniem na dziecko, gdy jeszcze płci nie znamy, jest większy niż gdy ją znamy.  :)

A jakie musi rozczarowanie matka (ojciec) przeżywać, gdy doktory się pomylą >:D

Nie wiem, czy miałabym tyle silnej woli, by nie pytać o płeć, gdy ją można określić wcześniej.  :-\


Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline betty

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3944
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #1912 dnia: Października 02, 2013, 10:39:44 am »
ja od początku ciąży miałam silne przeświadczenie, że to będą dziewczynki
a tu w piątym miesiącu Mati pokazał siusiaka  xhc
w szoku byłam
Monia do końca była niepewnością, za każdym razem odwracała się dupką
ale wiedziałam, że musi być przynajmniej jedna dziewczynka :) i imiona od razu były wymyślone dla parki
2004 - mastektomia, docinka węzłów, 6 AC, hormonoterapia
2008 - rekonstrukcja (ekspander)
2015 - wznowa: 19 x paclitaxel, wycinka do samiuśkich żeber, wycinka narządów rodnych, 22 naświetlania, hormonoterapia,

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #1913 dnia: Października 02, 2013, 12:14:09 pm »
Nie wiem, czy miałabym tyle silnej woli, by nie pytać o płeć, gdy ją można określić wcześniej.  :-\
Przy pierwszym miałam tyle silnej woli  ztx
Przy drugim już nie, ale z kolei trafiłam na lekarza, który miał na tyle silnej woli, żeby mi nie powiedzieć, tylko stwierdzić: Przecież  i tak najważniejsze, żeby było zdrowe.
Za pierwszym razem po prostu wiedziałam/czułam, że to będzie chłopiec, za drugim jak bardzo chciałam, żeby to była dziewczynka, tak bardzo czułam, że znów będą jajka ;)
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline Bunia

  • Rozeznana
  • *
  • Wiadomości: 172
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #1914 dnia: Października 02, 2013, 04:06:25 pm »
W TEMACIE PŁCI DZIECKA TO POWIEM WAM, ŻE MÓJ MĄŻ BARDZO BYŁ DUMNY KIEDY URODZIŁ SIĘ SYN ALE PO NARODZINACH CÓRKI ZUPEŁNIE ZIDIOCIAŁ NA JEJ PUNKCIE I CO GORSZA TAK GO TO DO DZIŚ TRZYMA ztx
Niebo gwiaździste nad głową, prawo moralne we mnie. I. Kant

Offline Basia75

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1861
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #1915 dnia: Października 02, 2013, 04:10:35 pm »
Bunia,znam to.Mój zidiociały już prawie 7 mcy.
Lepiej nie będzie  ::((
 xhc
Szczęścia nie można kupić.Ale można je sobie urodzić.:)

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #1916 dnia: Października 02, 2013, 04:13:53 pm »
MOja córa tez dowiedziała się o płci nie dlatego ,że takie obyczaje tylko po prostu poszła na zalecone USG i tam się dowiedziała. Nie broniła się ,nie zastrzegała ,ze nie chce wiedzieć jakby lekarz dojrzał, potraktowała to jako cos normalnego . Jest taka możliwość to po co będziemy na siłę umykac przed tą wiedzą! I tak najważniejsze ,aby było zdrowe!
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #1917 dnia: Października 02, 2013, 05:02:26 pm »
a ja prosiłam by mi nie mówiono, wprawdzie 22 lata temu to usg robiło się od wielkiego święta, ale można było się dowiedzieć,
ja nawet mam nagranie z usg robionego pod koniec ciąży - prawie nic nie widać, bo córkowata była duża a wód płodowych za dużo nie było, więc się nie wierciła, ale minkę skrzywioną widać  ;)

niby było mi wszystko jedno jaka płeć, ale z delikatnym wskazaniem na dziewczynkę,
z zakupami ciuszków nie było kłopotu - kupowałam co tylko spotkałam, wyboru dużego nie było  ;)

i nigdy nie zapomnę jak doktor (do dziś mój ulubiony gin) powiedział: "i co my tutaj mamy? duża, śliczna dziewczynka"
:D

wzruszyłam się chyba wspominając, choć generalnie mnie nosi - więc wpisuję się w temacie "co mnie dzisiaj wkurzyło"
otóż nienawidzę jak ludzie zupełnie nieznający sytuacji wypowiadają się jednoznacznie i oceniająco, wrrrrrrrrrrr!!!
po co zapytać "jak było"? przecież można sobie pieprznąć co bądź i iść dalej
  >:(


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #1918 dnia: Października 02, 2013, 06:52:31 pm »
Magda, mimo wszystko uśmiechnij się  :)
A tak na marginesie "Jak było" :-\
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #1919 dnia: Października 02, 2013, 08:24:58 pm »
....... choć generalnie mnie nosi - więc wpisuję się w temacie "co mnie dzisiaj wkurzyło"
otóż nienawidzę jak ludzie zupełnie nieznający sytuacji wypowiadają się jednoznacznie i oceniająco, wrrrrrrrrrrr!!!
po co zapytać "jak było"? przecież można sobie pieprznąć co bądź i iść dalej
  >:(

 >:(    >:(    >:(