Autor Wątek: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?  (Przeczytany 2080061 razy)

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #4170 dnia: Kwietnia 09, 2014, 09:40:09 pm »
U nas w niektórych ośrodkach też już się stosuje takie naświetlania.
Wyleciała mi z głowy ich nazwa.

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #4171 dnia: Kwietnia 09, 2014, 09:44:52 pm »
Tak mnie tez nie przypomina mi sie ta nazwa
Natalia

Offline Parabola

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5538
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #4172 dnia: Kwietnia 09, 2014, 09:50:31 pm »
Chyba o brachyterapię chodzi  :)
listopad 2003 rak piersi prawej carcinoma metaplasticum, carcinoma planoepitheliale  akeratodes.
G-2 T1NoMo trójujemny, zabieg oszczędzający.
6 chemii CMF i radioterapia.
IO Kraków Garncarska

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #4173 dnia: Kwietnia 09, 2014, 09:53:09 pm »
No chiba tak, nie miała jej nasza Madzia aby  :o

Offline roza3

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4908
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #4174 dnia: Kwietnia 09, 2014, 09:57:31 pm »
miała
2005-mastectomia piersi prawej, carcinoma ductale invasivum, G II, Bloom II, 13 węzłów usuniętych, w 2 przerzut, chemioterapia, trójujemna
2015-mastectomia piersi lewej-profilaktyczna z powodu brca1

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #4175 dnia: Kwietnia 09, 2014, 09:59:48 pm »
Ale brachyterapia to  - z tego, co pamiętam - nie w czasie operacji, tylko normalnie w "bunkrze" do naświetlań, ino się jakieś rurki bezpośrednio w guza wbija. To, co Natalka to chyba jeszcze co innego, jakieś radio śródoperacyjne. O tu znalazłam: http://www.co.bydgoszcz.pl/?p=3911
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 09, 2014, 10:02:19 pm wysłana przez hamak »
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #4176 dnia: Kwietnia 09, 2014, 10:01:36 pm »
Chyba masz rację.

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #4177 dnia: Kwietnia 09, 2014, 10:16:01 pm »
Gdy byłam leczona ponad osiem lat temu nic takiego nie było. Węzły ciachali wszystkie. U mnie to jeszcze miało sens bo w 2 był raczek, ale u męża węzły czyste i wyciachali wsie. Dziś efekt: mocno spuchnięta ręka i nie mogę go przekonać do rehabilitacji, drenaży limfatycznych.... :-\

A naświetlanie miejsca po otwarciu, to musi być super skuteczne na tego potworka.  :)

Natalko weź tabletkę i zaśnij spokojnie, bo inaczej możesz z nerwów nie zmrużyć oka. Ja tak robiłam przed każdą operacją.
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #4178 dnia: Kwietnia 10, 2014, 06:39:33 am »
Spałam dobrze bez tabletki.To naświetlanie jakoś inaczej sié nazywa- dowiem się to napiszę.Musi byc chyba skuteczne skoro naświetlanie pooperacyjne skraca o połowę.Mam nadzieje ,ze te wszystkie zabiegi i terapie skutecznie ukatrupia gnojka i więcej nie powróci .Buziaki dziewczyny :0ulan:


   
Natalia

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #4179 dnia: Kwietnia 10, 2014, 09:57:35 am »
Gdy byłam leczona ponad osiem lat temu nic takiego nie było.

BYło, było tylko w dużych ośrodkach .
Ja tez szybko pobiegłam po znalezieniu guza  do znajomego chirurga , nie czekając nawet na wynik biopsji. Potem onka się dziwiła po co ten pospiech, ze czasami lepiej dłużej poczekać . A dlaczego kazałam usunąc cała piers to już pojąc nie mogła!!! TEraz wiem o wiele więcej na temat choroby.
ZA rok podczas leczenia wznowy już w CO w Gliwicach oczy mi się otwarły jakie nowe metody się stosuje. Brachyterapia była na porządku dziennym. A ze ja byłam już po drugim zabiegu usunięcia wznowy wraz ze starą blizną radio musiało być jeszcze silniejsze- na bliznę i na pachę. A tam, widać tak miało być....
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline madzia_61

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7342
  • raz na wozie raz pod wozem
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #4180 dnia: Kwietnia 10, 2014, 11:30:34 am »
brachyterapia była od dawna stosowana i jest w dużych ośrodkach onkologicznych i polega na naświetlaniu loży w miejscu po guzie ,w raku piersi  stosuje się ja po operacji oszczędzającej,w moim przypadku prawie 9 lat temu , miało to taki cel ,ze chemie i radioterapie miałam podawana jednocześnie i musiałam miedzy 1 kursem a 2 wydłużonym  do 4 tygodni /w tym czasie musiałam zmieścić się z  podaniem 18 dawek  naświetlań + brachyterapia / ,która zastąpiła kolejne dwa tygodnie  naświetlań,a te naświetlanie srodoperacyjne które będzie miała Natalia to tez już w Polsce jest wykonywane http://www.onkochirurgia.am.lublin.pl/?DZIA%C5%81ALNO%C5%9A%C4%86___Radioterapia_%C5%9Br%C3%B3doperacyjna
Rak przewodowy inwazyjny  G3 , Er i PGR ujemne, Her 2(-) ,T2NOMO
Operacja oszczędzająca 2005 r
Chemioterapia 6 AC  jednocześnie z radioterapią  17 dawek
Brachyterapia 
Leczenie: operacja CO Instytut ul.Wawelska Warszawa
Chemioterapia Szpital WSS -Józefów Radom
Radioterapia-brachyterapia ŚCO Kielc

Offline szarlotka

  • Zadomowiona
  • **
  • Wiadomości: 632
  • Szukam ładnego awatara z szarlotką...
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #4181 dnia: Kwietnia 10, 2014, 12:26:47 pm »
No wkurzyło mnie! Wkurzyło dziś jak cholera!
Nigdy nie klnę (nie klęłam do tej pory), to już rozumiecie chyba jak bardzo...

Przeczytałam info od zarządu wspólnoty  ::((
Do końca sierpnia jednorazowa wpłata na remont 1 (słownie jednej) z kamienic  - a mamy wspólnie ich kilkanaście - każą nam wpłacić w ciągu 3 miesięcy 4 tys zł.
Fundusz remontowy podnieśli niedawno z 0, 70 zł/m2 ma 1,40 zł/m2.... A TERAZ - niespodzianka!!! Będziemy płacić 3,50 zł/m2 !!!

Dajcie strzelbę to se w łeb strzelę, albo lepiej - postrzelam do tego papieru zas... nego.  :greensmilies-021:

Contra spem spero 

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #4182 dnia: Kwietnia 10, 2014, 12:36:22 pm »
Szarlotko może wspólnota uchwaliła jakiś nadzwyczajny remont i wcześniej nie uciułała na to kasy. W końcu wspólnota zarządzana jest przez właścicieli lub ich pełnomocników.
Czy udzielasz się w działalności takiej rady wspólnoty. Może na przyszłość warto zapobiegać takim szokowym wydatkom. Zarząd przez wspólnoty podobno racjonalniejszy, niż przez spółdzielnię.
Poproś, by Ci te 4 tys. rozłożyli na dłuższy czas. Może skorzystaj z faktu, że jesteś na leczeniu, nie możesz dorobić... takie ble, ble, by spłatę odsunąć w czasie.
Rozumiem, ze jesteś wściekła  :-*
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #4183 dnia: Kwietnia 10, 2014, 12:42:55 pm »
Tylko spokojnie  :0ulan:

Sprawdź kiedy mieliście ostatnią podwyżkę, nie pamietam, gdzie znalazłam, ale można podwyższać czynsz jeno dwa razy w roku, bodajrze co 3 m-y.
Wygoogluj sobie problem, na pewno coś znajdziesz. Prawo spółdzielcze chyba. Poza tym nie można podnosić kwot jednorazowo tak dużo.

Sprawdzić, czy zarząd ma zgodę, waszą jako członków wspólnoty, na takie powyżki oraz na żądanie jednorazowej wpłaty na remont i to w dodatku w tak wysokiej.

Pytanie do nich, czy nie potrafią wziąć na remont kredytu.

Też mieszkam we wspólnocie. Bardzo dużej. Ok 2 tys mieszkańców.
Dwa lata temu docieplaliśmy budynki, robili audyt ocieplania. W tym robimy drogi osiedlowe i chodniki. Wszystko idzie z kredytu, który my jak członkowie wspólnoty potem spłacamy. Dlatego zarząd, wybrany przez was, jako członków wspólnoty, musi mieć uprawnienia na takie działania i żądania. To trzeba sprawdzić.

Offline szarlotka

  • Zadomowiona
  • **
  • Wiadomości: 632
  • Szukam ładnego awatara z szarlotką...
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #4184 dnia: Kwietnia 10, 2014, 12:59:16 pm »
Dana  :-*, dzięki za dobre słowo... Sytuacja u nas wygląda tak, że muszę odwrotnie - nie pokazywać słabości, a prężyć muskuły. Inaczej - porażka.

Ten zarząd działa już wiele lat i z grubsza - można powiedzieć, że robi to bardzo dobrze. Jednak sprawa jest tu troszkę skomplikowane (grupa pewnych interesów się ujawnia). Nie mogę tu napisać szczegółów, ale wierz mi kochana, że tu pachnie pewna grą. Grą między agencjami nieruchomości, które chcą przejąć mieszkania, a mieszkańcami "z krwi i kości", że tak powiem.

Za tydzień zebranie, na którym będą podpisywane te uchwały, a ja akurat wtedy mam ważny wernisaż do zaliczenia (muszę odbyć tam ważną rozmowę "biznesową"  ;) ) i chciałabym być i tu i tu....

Muszę to przemyśleć i znaleźć rozwiązanie...

Mirusiu , dobrze prawisz  :-* ... Temat zgłębię jeszcze.  Z tego co wiem, to mogli wystąpić o dofinansowanie od miasta, ministerstwa jakiegoś  (chyba kultury) i z UE. Do tej pory były coroczne jednorazowe wpłaty na różne remonty, ale nie przekraczały 1 tys. zł . A tu szok!
Contra spem spero