hop_hoooop! Basia, jak tam sypialnia?
mój balkon postanowiłam, że zrobię w tym tygodniu. obejrzałam na żywo te płytki kompozytowe i się mnie nie podobują kolory
jeszcze pojadę do castoramy, bo tam też jakieś są, zobaczymy... jak nie, to chyba przyjdzie mi pomalować to, co mam... (farba wyjdzie w sumie ok. 180 zł/cały balkon, więc ok. plus ewentualnie grunt, no i pracy dużo - czyszczenie, odtłuszczanie, malowanie kilka razy)
tylko że ja te kafelki mam z ubytkami, więc nie wiem jak to będzie po zimie wyglądało... teraz je oczywiście jakoś uzupełnię i wyrównam, ale co w przyszłym roku... znowu od początku?
sama nie wiem co zrobić. oby w tej castoramie przypasowały, bo jednak to by było najwygodniejsze rozwiązanie.
poza tym. kfiatek - kupiony cały tydzień temu - jeszcze nie zdechł (
). przesadziłam go nawet do nowej (szarej) doniczki, podlewam... na razie jest ok... myślę nad kolejnymi - głównie jakie kolory mają mieć.
no i doniczki wiszące_na_barierce muszę nabyć... i w nich te powyższe kolejne mają sobie rosnąć. i jeszcze mi się marzy taka wieeeelka donica z czymś zielonym. nie wiecie czy one wszędzie takie drogie? w LM mi powiedzieli, że 420 zł
od wczoraj mam też szarą farbę dobarierkową
i oznajmiłam szanownemu, że "przy okazji parapet bym kciała przemalować..." (wywrócił oczami i pokręcił głową "WIEDZIAŁEM!")
i jeszcze nabyłam... ta_dam!!!!... stół i krzesła!!!!
rety nie wierzę! znalazłam takie, które mi się baaaardzo spodobły i już się w nich zdążyłam zakochać... a poszłam tylko poogądać płytki...
no, to tyle. teraz najważniejsze obskrobać do końca tą barierkę, pomalować, zawiesić parawan, zrobić podłogę (hmmm...)
i mam nadzieję, że w tym tydniu wkleję focięta!
a, jeszcze leżak mam zaplanowany... ale nie wiem jaki. oprócz tego, że składany...
a, w LM widziałam hamaka_z_parasolem! fajny, ale trochę się w nim podskakuje... na sprężynach jest... no i duży - nie zmieściłby się u mnie...