Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?

[Mirusia]

O rany, hamak,          ,  agawo           

[amado]

gratulacje dla Waszych pociech i hurra, że już po wszystkim 

u nas dziś był francuski, jutro historia 
i też wreszcie koniec

[Amor]

  Brawa dla wszystkich dzielnych maturzystów i dla ich  mamuś ,dzielnie wytrzymujących to napięcie!:)

[Mirusia]

No to już z górki 

[hamak]

Dziękować, dziękować

[DanaPar]

  dla Amadkowej (koniec znany!) i Agawowej pociechy, a dla mam  za to, że trwały przy nich i dopieszczały

[hamak]

dla Amadkowej (koniec znany!)

O to, to

[mag]

pamiętam, że 4 lata temu miałam podobne emocje -  a dziś już, słowo daję, nie pamiętam wyników...
(no może tyle pamiętam dobrze - strasznie się wszyscy baliśmy matmy, bo właśnie wracała po latach niebytu jako obowiązkowa, a córkowata bardziej humanistyczna była - i wynik nas zaskoczył - ponad 90 tych onych punktów czy procentów)
więc sądzę, że Wy - szanowne mamy maturzystów - będziecie miały podobnie już za rok 
ale oczywiście kciuki mocno zaciskam - i cieszę się z wyników razem z Wami

[Parabola]

O matko_kochana moje bachory już takie stare, że nic nie pamiętam z tematów maturalnych 
Ale  .. też się denerwowałam  .... i wszystkie mamcie będą się denerwować przy takich ekstremalnych_przeżyciach swoich pociech 
Gratulacje MAMUŚKI dla Was i abiturientów...     

[DanaPar]

Ja jestem jakaś wyrodna matka, bo tematów maturalnych moich nie znałam nigdy. I tak w ogóle spokojnie podeszłam do matur. Nie siedziałam pod szkołą (a byli tacy rodzice, co tak robili). Syn zwykle mówił jest ok. a córka panikowała, ale oboje zdali i to nie najgorzej. A było to już b. dawno (14-18 lat temu) Ale te moje dzieciska stare  Tylko ja jakaś taka wciąż młoda 

[Perła]

Gratulacje dla WSZYSTKICH "maturujących" Rok temu sama to przeżywałam i cieszę się , że to już za mną.

[madzia_61]

Agawo ,Amadku /jutro będę pamiętać/,Hamaczku ciesze się z Wami i z Waszymi dojrzałymi dziećmi ze już po,gratulacje  ,teraz czekanie na wyniki i studia  ,ja tam pamiętam moich dzieci maturę choć było to 15 lat ,13 lat  temu,bardzo przeżywałam ,oni tez ale to już  było ,na przyszły rok dopiero będzie się działo 

[Parabola]

Hura !!! nasz Karolunio ma pierwszego zęba   
Ale to chyba nie koniec, bo zmierzły jak diabli 

[hamak]

 

PS. Amadku? Po maturze?

[Amor]

Hura !!! nasz Karolunio ma pierwszego zęba   
Ale to chyba nie koniec, bo zmierzły jak diabli 

Super!   Na pewno nie koniec , jeszcze ze dwa lata będą rosły!:)
  Gniewko namiętnie ssie paluchy , piąstki i bynajmniej nie z głodu!:) Tez się zastanawiamy czy przypadkiem już nie  jakies  swędzenie dziąsełek ? Przy karmieniu piersią to już nie takie pożądane zjawisko!:)