Autor Wątek: Agawowy świat  (Przeczytany 685348 razy)

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #2295 dnia: Marca 26, 2016, 08:55:20 pm »
Co Wy z tymi życzeniami. Miłe to, ale ja dopiero 15-nastego, tylko  urodzonam w 52 roku, a tyle lat ma Agawa  :)
Ale za życzenia te na zapas pięknie dziękuję  :-*
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #2296 dnia: Marca 27, 2016, 11:09:57 am »
Twoje urodziny = data moich urodzin  :)
po przeczytaniu tego zdania - można wyciągnąć wniosek , ze macie tę samą datę urodzin! :)
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #2297 dnia: Marca 27, 2016, 11:52:54 am »
Jakby nie patrzeć - dziś dzień urodzin-odrodzin każdej z nas :)
Szczęśliwości wszelkiej :)

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #2298 dnia: Marca 27, 2016, 02:00:57 pm »
Twoje urodziny = data moich urodzin  :)
po przeczytaniu tego zdania - można wyciągnąć wniosek , ze macie tę samą datę urodzin! :)

bo powinno być - Twoja liczba lat - mój rok urodzenia
chyba
  ;D


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #2299 dnia: Marca 27, 2016, 05:43:05 pm »
Pisałam na skróty, a zabieganie przedświąteczne, ogło spowodować inne skojarzenoia.
Ja jak widzę 52, to zaraz widzę mój rok urodzenia, stad mój komentarz u agawy. Sory za brak precyzji w wyrażaniu się :-*
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline ptaszyna

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3540
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #2300 dnia: Marca 27, 2016, 08:03:57 pm »
Agawka przepraszam za spóźnione życzenia samych naj.. naj..najlepszości  :-* :-*
rak zrazikowy naciekający częściowo wieloogniskowy, rozproszony  T1N0M0
mastektomia piersi lewej XII 2011, chemioterapia 3 x AC, radioterapia, hormonoterapia

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #2301 dnia: Kwietnia 29, 2016, 07:36:21 pm »
W różnych miejscach na forumku słychać, że jakiś taki czas na trudne rzeczy się zrobił. Mniej mnie tu, bo i u mnie trudno się porobiło. Tak ogólnie się od jakiegoś czasu coś rozlewało, ale nadganiałam. Tu machnęłam, tam poprawiłam, gdzie indziej oczy przymknęłam. Ale w końcu walnęło po całości.
Mam w domu nie_chodzącą moją mamę. W dodatku z niewiadomego powodu. Wszelkie konsultacje porobione - i ortopeda, i neurolog, i chirurg naczyniowy… I nic - diagnozy nie ma. Jest koszmarny ból kolana i uda przy obciążeniu, który znika gdy mama leży. Na leżąco może nogą wywijać w prawo i lewo, a stanąć na niej nie może. Prześwietlenia porobione - biodra, kręgosłup, kolana. Wszystko ok; jedynie zmiany zwyrodnieniowe.
A chodzić nie może.
Na ten moment przy balkoniku przesuwa się do łazienki z wielkim bólem.
Wezwaliśmy do domu rehabilitanta; zgłosił, że może to być niespecyficzna rwa kulszowa. I tego się uczepiliśmy, bo nadzieja, że się wyleczy.
Bierze przeciwzapalne i ma zalecone ćwiczenia.
Od środy przyjdzie jakaś kobieta na cały dzień, coby ktoś przy niej był, gdy będziemy do pracy wychodzić, ale jakoś, choć sytuacja z grubsza ogarnięta, to mną coś tąpnęło; jakbym siły życiowe straciła… Niby nie deprecha, bo nawet_nawet się trzymam, ale właśnie spadek wszystkich sił.
Dziś zakupy, które zwykle robię raz na tydzień, zamiast zwyczajowej godziny robiłam 3 godziny. Chodziłam pomiędyz półkami i nie mogłam ogarnąć najprostszych rzeczy: jeśli planuję pomidorową, to czy wystarczy puszka pomidorów, czy potrzebne są 3? a ile kurczaka do niej? i czy mam w domu włoszczyznę, czy nie? No i tak się wałęsałam pomiędzy regałami. W końcu się, już w domu, okazało, że przywiozłam głównie czekoladę  ;D w wielu wydaniach  8) Od tabliczek gorzkiej i z orzechami, przez ptasie i tiramisu, do czekolady w proszku  mnx
Teraz: mama siedzi w fotelu zbierając siły na 'wejście' po schodach do sypialni i popija gorącą czekoladę. Ja siedzę przy lapku, też zbieram siły, aby mama 'weszła' po schodach i zajadam ptasie. Szanowny siedzi u siebie w pokoju i co chwila woła: to_co? idziemy po tych schodach? i wcina torcik wedlowski  8)
O jutrze nie myślę  C:-)

Z wieści chyba lepszych - mamy datę ślubu młodych. 9.09.2017  >:D Mamy tez miejsce. I umówionego przesympatycznego i mądrego księdza. Teraz młody ma czas na załatwienie i wyprostowanie formalności związanych ze ślubem kościelnym. Bo on z lekka zaniedbany w tym zakresie, wieć sporo pracy/nauki przed nim.
Patrzę na swojego syna i się dziwię - jak to dziewczyna, która ładnie poprosi - może spowodować takie zmiany…
 
No to tyle u mnie :)
O trzymanie kciuków się uprasza :) Oczywiście - w sprawie mamy. Zaczynam rozumieć głęboki sens składanych głównie przez osoby starsze życzeń: zdrowia_zdrowia_zdrowia, bo z całą resztą sobie poradzę  C:-)

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #2302 dnia: Kwietnia 29, 2016, 07:51:15 pm »
no tak, mówią, że jak nie urok to sraczka!
ciężko czasem to popychać do przodu...

 
ale za to data na ślub ładna i czasu dużo na przygotowania
  :D


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #2303 dnia: Kwietnia 29, 2016, 07:56:09 pm »
przytulam mocno Agus, jakos ułozyc się musi i ułoży!
podpowiem , że gdy w stresie jestem , spieszy mi się i nie wiem co kupić bo skupic się nijak nie idzie, to biorę na zapas wszystkiego ( prawie) i potem mrożę i zawsze  mam zapas ..
data ślubu  super , jeszcze 4 dni i byłby dzień i miesiąc  ślubu mojej Zuzi:) 
 i pomysl na pociechę - wnuczki coraz bliżej :) ( a właśnie usnął  mój taki przecudowny, najsłodszy , rozkoszny skarb ,który mowi już wszystko , ale tak lukrowanym słowem, ze się Dziadostwo  rozpuszcza  jak kostka lodu na słońcu  :):):))
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline betty

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3944
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #2304 dnia: Kwietnia 29, 2016, 08:56:35 pm »
No.. Bo w życiu tak już jest, że nigdy nie może byc za dobrze..
Za zdrowie mamy i wyleczenie kciuki zaciskam.
A dla Mlodego i Narzeczonej gratulacje. Fajnie, ze juz data ustalona :)
2004 - mastektomia, docinka węzłów, 6 AC, hormonoterapia
2008 - rekonstrukcja (ekspander)
2015 - wznowa: 19 x paclitaxel, wycinka do samiuśkich żeber, wycinka narządów rodnych, 22 naświetlania, hormonoterapia,

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #2305 dnia: Kwietnia 29, 2016, 09:51:04 pm »
To się u Ciebie dzieje. Dobrze że nie same smutki. Za moment będziesz wybierać fryz, strój na ślub synka.
Cóż starość nie radość  :( Niewielu do ostatnich swoich chwil zachowuje sprawność
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #2306 dnia: Kwietnia 30, 2016, 08:58:40 am »
ze się Dziadostwo  rozpuszcza  jak kostka lodu na słońcu  :):):))

O rety....cudne określenie.

Agawo, z diagnozą rwy kulszowej to ja mam niestety kiepskie wspomnienia. Więc diagnozujcie jak się da. W przypadku mojej mamy 2 m-ce leczenie rwy, po czym okazało się, że w wyniku osteoporozy+zbyt ciężka prac i rozprysły się 2 kręgi lędźwiowe.  Ból kolana może iść z kręgosłupa (to akurat teść doświadczył). I nawet dobry rehabilitant może nieświadomie czynić szkodę :-(

Sorry, że tak z buta. Ale w tym temacie mam akurat takie wspomnienia :-(


A czekolada dobra jest. Na różne bóle. Z wagą się jedynie  nie mogą dogadać.

Spokojnego weekendu :-*
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.

Offline madzia_61

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7342
  • raz na wozie raz pod wozem
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #2307 dnia: Kwietnia 30, 2016, 08:25:52 pm »
agawa co ja czytam złe wieści cudne wieści  życie,z jednej strony masz o czym myśleć a z drugiej robić ,wiem ze sobie poradzisz ale mamy choroby nie zazdroszczam ,dla Cię :-*
Rak przewodowy inwazyjny  G3 , Er i PGR ujemne, Her 2(-) ,T2NOMO
Operacja oszczędzająca 2005 r
Chemioterapia 6 AC  jednocześnie z radioterapią  17 dawek
Brachyterapia 
Leczenie: operacja CO Instytut ul.Wawelska Warszawa
Chemioterapia Szpital WSS -Józefów Radom
Radioterapia-brachyterapia ŚCO Kielc

Offline danuta

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3459
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #2308 dnia: Kwietnia 30, 2016, 09:36:27 pm »
Agawo, fatalnie, ale jest duża nadzieja, że leki i rehabilitant pomogą. I tego życzę, żeby mamę postawił na chodzące nogi.
jak wiesz, u mnie moi staruszkowie niedomagają, każdy w inny sposób i jest to powód do zmartwienia. Walcz o chodzenie i sprawność mamy, bo to jest podstawa. jak mój ojciec przestał kompletnie stawać na nogi zaczął się prawdziwy dramat. Oczywiście nie straszę i mam nadzieję, że Twoja mama wróci do dobrej kondycji.
Co do tych małych wielkich decyzji, to nomen omen pisałam w moim wątku rodzinnym dwa dni temu i  nawet przywołałam Ciebie, że Ty jako fachowiec byś to zaklasyfikowała. Tak teraz mam, gorzej, bo mój mąż jeszcze bardziej i już długo. Takie dwie kupki....
Dzisiaj o północy kierunek lotnisko, sukces mamy, bo udało się spakować. Tak więc rozumiem rozterki i wielkie decyzje, kupić to czy tamto, a chodzi o pierdołki - mówiąc brzydko. Siły i odpoczynku, zdrowia dla Mamy i niech będzie lepiej na frontach.
Gratulacje dla Was  z okazji Pieknej Decyzji młodych  :-*
6 x AT
mastektomia 2005
radioterapia
hormonoterapia

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #2309 dnia: Kwietnia 30, 2016, 09:46:19 pm »

Z wieści chyba lepszych - mamy datę ślubu młodych. 9.09.2017  >:D 

9.09 - to moja data ślubu  :D
i naszej Luśki urodziny  ;)

w sprawie mamy kciuki zaciskam - coby to ino rwa kulszowa była i coby jak najszybciej minęła
no i całusy mamuśce proszę przekazać, wszak się znamy i rękę sobie na poznańskim Starym Rynku uścisnęłyśmy  :)
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym