Zgapiłam się i jak po otrzymaniu skierowania zadzwoniłam do Polanicy, to usłyszałam, że wszystkie jedynki już zajęte. Ale nie poddałam się i w sobotę (podczas weekendu dolnośląskiego) podeszłam do Wielkiej Pieniawy i zapytałam. No i mam!!!
Ale małż jak zobaczył wysoki standard obiektu myśli intensywnie jak mnie tu nie puścić na te 3 tygodnie ;-)