Porozmawiajmy o niczym :)

[roza3]

a z kursu nie zboczyłaś na tej miotle  bo w centralnej  piżdzi jak na Uralu 

[lulu]

Mietła dobra, ja ciężka, nic nie ruszy mietły.

[Perła]

Też będę jutro, pojutrze w W-wie...ale z facetami będę się zadawać 

[mag]

no pięknie, a ja z babami, ale za to z jakimi

[TOJKA]

 

[agawa]

jutro od 13:06 do 13:45 będę na Centralnym 
a potem to już w P 

nieludzka godzina 

[lulu]

Całkiem dobra godzina, kiedyś niektórzy na tą godzinę, czekali jak na zbawienie.    My może też 

[ptaszyna]

Całkiem dobra godzina, kiedyś niektórzy na tą godzinę, czekali jak na zbawienie.    My może też 

jak się miało kartkę 

[lulu]

No nareszcie nie będzie kolejek do lekarza, dobra zmiana, aptekarze będą nas leczyć. To nie jest żart.

[agawa]

aptekarze będą nas leczyć.

 

[Natalia]

No nareszcie nie będzie kolejek do lekarza, dobra zmiana, aptekarze będą nas leczyć. To nie jest żart.

nie rozumiem????Jak aptekarze?

[lulu]

Ano już są przepisy, że "drobne" porady, co za tym idzie, lekarstwa mają załatwiać farmaceuci. To krok do pozwolenia na szaleństwo itp.

[DanaPar]

Lulu wg mnie już tak jest, chyba, że piszesz o specyfikach, które tylko na receptę były, a dopuszczą część z nich do sprzedaży bez recepty

[lulu]

Dana ja nie piszę o tym, że Ty sobie poszłaś do apteki i pogadałaś o katarze, tylko o zmianie przepisów, to zupełnie co innego.
http://fakty.interia.pl/prasa/news-dgp-aptekarz-bedzie-lekarzem-od-drobnych-przypadkow,nId,2141327

[agawa]

Tak chyba  jest w Stanach. Gdy w Las Vegas potrzebowałam pilnego kontaktu z lekarzem (podczas lądowania nastąpiło przeciążenie i miałam krwotok z nosa i popękały mi naczynia krwionośne w oczach - wyglądałam jak wampir, a czułam się jeszcze gorzej  ) - pani z recepcji hotelowej skierowała mnie do całodobowej apteki, gdzie sprzedawca poprosił, abym poczekała, aż przyjedzie 'farmaceuta'. Zrozumiałam, że obsługuje on kilka aptek w mieście (przynajmniej w nocy tak jest) i dojeżdża do takich nieszczęśliwców jak ja, co to do szpitala niekoniecznie (ostatecznie nie zostałam postrzelona, ani ręki mi nie oberwało  ). Przemiła pani farmaceutka zaleciła leki, krople i dodała, że jeśli nie minie w ciągu 12 godzi. to wtedy dopiero do lekarza.
Muszę powiedzieć, że nie dowierzałam farmaceucie    Bo to nie lekarz, nie?
Ale minęło. A  my zaoszczędziliśmy kilkaset $  oraz upierdliwości procedury ubezpieczeniowej