Jasne, że wysłałem byłem - prawie zawsze wysyłam na dużej_KOPULACJI ;P zgodnie z zasadą, że ktoś się ucieszy wreszcie i może to będę ja... a jeśli już to godnie
[pamiętacie stary dowcip? -jak żyjesz? -no wiesz, milion w środę, milion w sobotę ...jakoś sobie radzę
]
Z tego powodu odbyłem nawet ja [!] spacer spory do bankowatego matu, gdyż ino gotówka - a potem mnie tkło_było, żem dawno_kiedyś miał "swoje liczby", to i Juniora przewiozłem i córkę podwiozłem ;p
Będzie 'trójka' - zwróci się
A wesela?
Prezenty/lista_gości_możliwie_bogatych/koszty - nic się nie zmienia od lat ;p
Byłem na kilku fajnych i kiepskich, na ogromnych/kilkudniowych i kameralnych, staropolskich, białoruskich, góralskich, poznańskich, śląskich itd.
Wszystko zależy od ludzi.
I tyle.