Oczywiście że 60 Przy czworgu chodziła na okrągło (każde picie - nowa szklanka, każda kanapka - nowy talerzyk - znasz to? ), a tera przy dwojgu wcale nie jest nam za szczególnie wielka - po prostu włączam rzadziej.
Jak JEST miejsce, to ofifista, że 60 - bo wygodniej, a oszczędne programy każda teraz ma - ...zmywarki też ;p [tu trza było 45 i jeszcze pralko-suszarkę zmieścić i to tak coby zostały wszystkie szafki i został dostęp do tych podokiennych itd... ]
Teraz jest tu Amica i też se_sobie, jak na razie, swietnie radzi.
Pilu, a ile to jest "jak na razie"? Konkrety proszę
Bo małż ma nowy wertykulator, to ja mam straszliwą chrapkę na nową zmywarę, taką jedną śliczną Amicę właśnie
Nooo... Na razie działa [jeszcze - a chyba drugi roczek jej leci - jest dla mnie nadal "nowa" i się do niej przyzwyczajam ;p
] - mam pełną świadomość, że nie pożyje kilkunastu lat, tylko PEŁNOPRAWNIE se padnie dzień po_gwarancji
Dlatego też m. in. ---> z polskiej montowni nabyta drogą zakupu
[Właśnie rozkręciłem i oczyściłem NIEZNISZCZALNY czajnik elektryczny - i znowu chodzi jak złoto ;p Po ponad 20 latach codziennej pracy_w_ekstremalnych_warunkach miał prawo "stęknąć" i zakamienioną uszczeleczką popuszczać kilka kropel...Starsza od niego jest lodówka - wymieniłem jej raz termostat. Ale jej dni 'policza' już junior = ulubina zabawa to odrywanie jej blatu w celu się_dostania.
;p Może nie trza było tej blokady montować?
;p]
Werrrrtykulatorrrr, mmmm..! Pozdrów!