O niczym:
z cyklu
"Znacie? no to posłuchajcie..!"
Tyko górali stać na takie życzenia dla papieża
"a do tego siły do koździćkiyj zyły"
[fajnie wspominam żołnierzy-górali - łatwo nie było, ale jak się już 'dogadało' i dochodziło do sytuacji ekstremalnych to można było w ciemno na nich liczyć... i siłą wyciągać z niebezpiecznych stref - a to niełatwe
]
"Syćka se Wom zycom to i owo
syćka se Wom zycom to i owo
a my Wom zycymy
a my Wom zycymy
scyńścio zdrowio
Zycymy Wom zdrowio nolepsego
równego pstrągowi w Morskim Oku
a do tego siły do koździćkiyj zyły
w setnym roku.
Coby Wom Pon Jezus Błogosławiył
Coby Wom Pon Jezys Błogosławiył
i na długie lata
i na długie lata
nom ostawił
Cobyście nom, Łojce, długo zyli
Cobyście nom, Łojce, długo zyli
i dla syćkich ludzi
i dla syćkich ludzi
miłość mieli.
JP2 przeróżne opinie zebrał - nie jest z mojej bajki, ale... ja GO lubić MUSZĘ!
Raz, że ziomal (choć z Wadowic ;p);
Turysta beskidzki, górski, kajakarz i...
"Na Leskowcu zgromadziła się grupa czekająca na to, co faktycznie nastąpiło..."
Podobno..: PAPA tuż po starcie POPROSIŁ bezpośrednio pilota o lot nad Leskowiec. To złamanie WSZELKICH procedur, planu lotu, zabezpieczenia, współdziałania, ochrony itd... = PORWANIE!
Ty byś TAKIEJ prośbie odmówił/a?
[w takiej syt. - nagła zmiana zaplanowanego NAJprecyzyjniej kursu - nie wierzy się pilotowi, który może być pod_lufą ...i nie chodzi o alkohol ;p Migi gotowe startują i przechwytują... A trwała w tym czasie wewnętrzna POTĘŻNA walka w resorcie pt. 'załatwić go czy nie?' i sporo książek napisano sensacyjnych o ładunkach w ołtarzowych świecach itd..]
http://wyborcza.pl/1,76842,980646.htmlI do jw?
Nie sprawdziłem ja. Przyznaję, ale rekord pewnie PEWNY? I to w kilku kategoriach.
Czy odnotowano w Księdze Rekordów Guinnessssssa takie skomasowanie (wiem, że są bite rekordy np. gitar) gęśli, skrzypiec - i to w ludowych strojach - ..?
https://www.youtube.com/watch?v=O43yeQ60PRc[Nadal (wiem, że Federer) z góralskiej muzyki trawię trochę ino Golców
]