Autor Wątek: Porozmawiajmy o niczym :)  (Przeczytany 1788139 razy)

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8012
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #9630 dnia: Lipca 03, 2018, 07:09:43 pm »
Gdy rodzina ofiary gwałtu zaproponowała mu dużą nagrodę pieniężną, odmówił jej z następującym komentarzem: "Walka z wrogiem podczas bitwy jest moim obowiązkiem jako żołnierza, a przyjęcie bandytów w pociągu było moim obowiązkiem jako istoty ludzkiej"
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline Pilot_613

  • Wtajemniczona
  • ***
  • Wiadomości: 1958
  • ...ja to rozchodzę ;P
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #9631 dnia: Lipca 03, 2018, 09:23:53 pm »
Gdy rodzina ofiary gwałtu zaproponowała mu dużą nagrodę pieniężną, odmówił jej z następującym komentarzem: "Walka z wrogiem podczas bitwy jest moim obowiązkiem jako żołnierza, a przyjęcie bandytów w pociągu było moim obowiązkiem jako istoty ludzkiej"

"przyjęcie bandytów w pociągu" :D = 3 zabił, 8 ranił, RESZTA zwiała (RESZTY nie trzeba...;P)
Kašlem na to a půjdem přes mlhu ..;P

Offline Pilot_613

  • Wtajemniczona
  • ***
  • Wiadomości: 1958
  • ...ja to rozchodzę ;P
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #9632 dnia: Lipca 04, 2018, 01:43:05 am »
WSZYSTKO  jw.
i to zanim lulu WSZYSTKO zgadła... ;p

...pod Wizną było 40:1
tu było 1:40

ciekawostka co do zachowań
...nie mam khurki - mam scyzoryk, mały ALE SZWAJCARSKI :D
Ciekawe jak bym się zachował? 

SZACUN dla gukrha!

["Panie Pułkowniku na tak zadane pytanie odpowiadaaaaaaaaam: ja bym się, po takim wprowadzeniu w TAKĄ sytuację bojową - chyba po prostu zesrał?" ]
Kašlem na to a půjdem přes mlhu ..;P

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8012
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #9633 dnia: Lipca 04, 2018, 01:56:37 am »
W takich chwilach, ujawniają się w nas takie moce, o które sami siebie nie podejrzewamy.
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline Pilot_613

  • Wtajemniczona
  • ***
  • Wiadomości: 1958
  • ...ja to rozchodzę ;P
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #9634 dnia: Lipca 04, 2018, 02:15:49 am »
W takich chwilach, ujawniają się w nas takie moce, o które sami siebie nie podejrzewamy.

Mhm... Wielu wiele o tym wie  [nadal mam plakietkę klubu, jakby co ;)]


[ktoś zerknie tam wyżej lulu... - jak myślisz?]



Dopis:
'o'
Kašlem na to a půjdem přes mlhu ..;P

Offline roza3

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4908
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #9635 dnia: Lipca 04, 2018, 08:44:51 am »
zerknął  :P ...oglądnął  :P

w naszym kraju ten  bohater siedział by do końca życia w więzieniu za potrójne morderstwo i osiem narażeń na utratę onego
i niewykluczone, że próbe gwałtu  ;) ....bo świadkom się mogło by  pomieszać kto_co
::)
2005-mastectomia piersi prawej, carcinoma ductale invasivum, G II, Bloom II, 13 węzłów usuniętych, w 2 przerzut, chemioterapia, trójujemna
2015-mastectomia piersi lewej-profilaktyczna z powodu brca1

Offline Pilot_613

  • Wtajemniczona
  • ***
  • Wiadomości: 1958
  • ...ja to rozchodzę ;P
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #9636 dnia: Lipca 04, 2018, 05:51:08 pm »
o niczym
niby,
bo porównania pewne mam:

I jak się kiedyś sprytne dzieciaki dorwały wreszcie do tajnej szkatułki z pamiątkami dziadka...
to bawiły się tym co tam znalazły
rodzice nie byli surowi: może zapytajcie dziadka?
- i z rozdziawionymi gębami słuchali wnusie frontowych opowieści dziadka

To. Tak to. To jest najwyższe odznaczenie za odwagę na polu walki. Za oczywistość. Było tak: broniliśmy się, wszyscy dokoła niezdatni, no to wywaliłem ostatnie 3 taśmy z CKMu i 3 rannych kolegów na tyły zawlokłem, ostatni zmarł mi na rękach i nie wiedziałem co robić. Wyszło na to, ze coś tam powstrzymałem i sam Wódz Naczelny mi TO do piersi przypinał. Dali mi oficerski mundur, czystą bieliznę i zawieźli na dekorację. Kamerowali to, pudrowali. A ten drugi to za to jak 4 ocalałych poderwałem do kontrataku na bagnety, chcieliśmy jedynie uniknąć niewoli i raczej zginąć w walce. Nasza postawa znowu okazała się ważna - i to za to.

I tu zagadka:
Dzieciaki dorwały się do dziadkowej szkatułki

z Krzyżami Żelaznymi czy z Virtutti?

Przetrwały te krzyże lata..
Tyle pewne.



"Spełniłem tylko swój obowiązek" - mówi
20-letni sierżant Ganbold Az-Zaya - mongolski żołnierz, który
podczas ataku terrorystów 18 lutego na obóz Charlie w Iraku
zastrzelił jednego z napastników, a drugiego zranił.

od d-cy polskiego kontyngentu dostał ...aparat cyfrowy.
Plusik taki, że został gwiazdą i oficerem ;)

Ale jego wnuki nie pobawią się tym cyfrakiem_będącym_złomem_już_po_roku, tak?
;)
Kašlem na to a půjdem přes mlhu ..;P

Offline Pilot_613

  • Wtajemniczona
  • ***
  • Wiadomości: 1958
  • ...ja to rozchodzę ;P
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #9637 dnia: Lipca 04, 2018, 06:42:59 pm »
DOPIS:
(de facto ;) )

do jw-jw.

WSZYSTKO miało być jak zawsze, ktoś zaciąga hamulec, wpada zbrojna banda, kosi fanty i zmyka.
Ze specjalnie w tym celu powołanej jednostki PIĘCIU agentów w tym pociągu wolało pogwizdać sobie podziwiając za oknem chmurki zamiast zlokalizować tego, który - ZNOWU W TYM SAMYM MIEJSCU - zaciągnął hamulec, no i ogniem bandytów przywitać?
...no ale ich było 40 ;p
Nynyny...
[Działkujemy się później.]

I przypomina mi to '90 klimat NY... = masz w prawej tylnej kieszeni gotowy 'pugilares' z kilkunastoma $... - i go NIBY NIECHĘTNIE oddajesz, bo wiadomo, że jakiś czarny wyskoczy zza rogu gdy odprowadzasz damę - norma, klimat, parafialny_akcent...

Uwiebiam ten styl pisania (btw)... :D

"Bishnu jest jak demon śmierci, pcha przed sobą bladego ze strachu bandytę, a ostrze kukri raz za razem przecina ze świstem powietrze, po czym kolejne ciało upada na podłogę.
Wagonem wstrząsa potężny wrzask. Krzyczą ze strachu pasażerowie, wrzeszczą ranni i przerażeni bandyci. Tylko kapral zachowuje stoicki spokój raz za razem wymierzając precyzyjny cios."

mrau... ;p

http://polimaty.pl/2017/02/noz-kontra-pistolet/
Kašlem na to a půjdem přes mlhu ..;P

Offline roza3

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4908
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #9638 dnia: Lipca 04, 2018, 09:43:35 pm »
mrrrrrau ;)
2005-mastectomia piersi prawej, carcinoma ductale invasivum, G II, Bloom II, 13 węzłów usuniętych, w 2 przerzut, chemioterapia, trójujemna
2015-mastectomia piersi lewej-profilaktyczna z powodu brca1

Offline Pilot_613

  • Wtajemniczona
  • ***
  • Wiadomości: 1958
  • ...ja to rozchodzę ;P
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #9639 dnia: Lipca 05, 2018, 12:51:11 pm »
[ "Uwaga, uwaga, nadchodzi... ko-ma trzy... Ogłaszam alarm dla miasta Warszawy!"  = koniec króciutkiego się_byczenia, żona wraca  xhc]
Kašlem na to a půjdem přes mlhu ..;P

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #9640 dnia: Lipca 05, 2018, 01:41:40 pm »
Zamienić żona na małż i... skąd ja to znam xhc
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8012
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #9641 dnia: Lipca 06, 2018, 02:45:20 am »
I tak nikt, nic nie pisze. Może na fejsie nie śpią.
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline betty

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3944
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #9642 dnia: Lipca 06, 2018, 03:21:44 am »
Jestem.
Tylko nie piszę, bo w wątku jednym utknęłam..
2004 - mastektomia, docinka węzłów, 6 AC, hormonoterapia
2008 - rekonstrukcja (ekspander)
2015 - wznowa: 19 x paclitaxel, wycinka do samiuśkich żeber, wycinka narządów rodnych, 22 naświetlania, hormonoterapia,

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8012
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #9643 dnia: Lipca 06, 2018, 03:34:55 am »
A czemu o tej porze jeszcze nie w lóżeczku?
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline betty

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3944
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #9644 dnia: Lipca 06, 2018, 03:48:45 am »
Ale kto powiedział, ze nie w łóżeczku??
Ja się tabletem posługuję, w tymże łóżeczku;)
2004 - mastektomia, docinka węzłów, 6 AC, hormonoterapia
2008 - rekonstrukcja (ekspander)
2015 - wznowa: 19 x paclitaxel, wycinka do samiuśkich żeber, wycinka narządów rodnych, 22 naświetlania, hormonoterapia,