Autor Wątek: Porozmawiajmy o niczym :)  (Przeczytany 1788026 razy)

Offline madzia_61

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7342
  • raz na wozie raz pod wozem
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #2145 dnia: Lipca 17, 2013, 12:13:15 pm »
a myślę ze wszystko trzeba jeść z umiarem i urozmaicając , ziemniaczki , ryże, makarony ,kasze nie popadajmy w paranoje z tymi dietami ,doniesieniami naukowców ,ja tam młode dobre ziemniaczki bardzo lubię ,stare mniej ale jem bo organizmowi potrzeba,moja zasada jest taka kupuje na targowisku wszystkie owoce i warzywa u sprawdzonych dostawców,prosto od producentów,tu ogórki ,tam pyszne pomidorki od pani która sama je uprawia ,włoszczyznę i ogórki kiszone ,małosolne,koperek ,natkę  ,kapustę mam z jednego źródła jak to mówią przedwojenną od pana który sam od początku sieje ,uprawia ,kisi,nie kupuje warzyw ,jajek ,mięsa,wędliny w dużych sklepach /marketach/ ,jak patrze na ziemniaki woreczku foliowym z marketu to" profanacja",teraz latem urodzaj na targowiskach ,przebierać ,wybierać,oczy się śmieją :),wczoraj kupiłam ogóreczki na kiszenie -jędrne ,malutkie ,świeżutkie ,brzoskwinie polskie słodkie ,malinki  ,cebule cukrówkę ,pomidory carmello pychota mnx,oj lubię ten warzywno -owocowy sezon.
Rak przewodowy inwazyjny  G3 , Er i PGR ujemne, Her 2(-) ,T2NOMO
Operacja oszczędzająca 2005 r
Chemioterapia 6 AC  jednocześnie z radioterapią  17 dawek
Brachyterapia 
Leczenie: operacja CO Instytut ul.Wawelska Warszawa
Chemioterapia Szpital WSS -Józefów Radom
Radioterapia-brachyterapia ŚCO Kielc

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #2146 dnia: Lipca 17, 2013, 12:19:50 pm »
Oczywiście nie można dać się zwariować  :)
Też się staram robić tak jak Ty.
Najważnijszy we wszystkim tzw. złoty środek, ale wbrew pozorom czasami trudno go osiągnąć  :)

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #2147 dnia: Lipca 17, 2013, 12:24:28 pm »
Włąsnie właśnie i przed chwilą po ciężkiej pracy w ogrodzie - nachlastałam się nożycami przy żywopłocie, poczęstowałam się kawą i porcjyjką   wspaniałej chałwy :D ( gdzies wyczytałam onegdaj ,ze zdrowsza chława lub sezamki niż kawał ciacha czy drożdzówa! MNiam, mniam,mniam....
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline madzia_61

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7342
  • raz na wozie raz pod wozem
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #2148 dnia: Lipca 17, 2013, 12:29:43 pm »
grzeszyć ludzka rzecz  ;D ,oj chałwa ,sezamki  mnx,ja wczoraj po pracy zajrzałam do" biedronki" i odkryłam pyszne sorbetowe lody limonkowe za całe 0,90 gr dzisiaj powtórzę ale o innym smaku -malinkowe czy cus.
Rak przewodowy inwazyjny  G3 , Er i PGR ujemne, Her 2(-) ,T2NOMO
Operacja oszczędzająca 2005 r
Chemioterapia 6 AC  jednocześnie z radioterapią  17 dawek
Brachyterapia 
Leczenie: operacja CO Instytut ul.Wawelska Warszawa
Chemioterapia Szpital WSS -Józefów Radom
Radioterapia-brachyterapia ŚCO Kielc

Offline aquila

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4189
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #2149 dnia: Lipca 17, 2013, 01:53:51 pm »
( gdzies wyczytałam onegdaj ,ze zdrowsza chława lub sezamki niż kawał ciacha czy drożdzówa! MNiam, mniam,mniam....

no pewno!
w sezamie jest bardzo dużo wapnia, witaminek itd  mnx mnx mnx

ale wszystko z umiarem of kors:

http://foodforbreastcancer.com/foods/sesame-seeds-and-sesame-oil


Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #2150 dnia: Lipca 17, 2013, 02:09:51 pm »
Umiar zawsze zalecany, szczególnie jeśli chodzi o słodycze!  Co do nasion to wciąż czytam sprzeczności. Podobnie ma się z siemieniem lnianym , pestkami winogron itd. Umiar wszędzie i zawsze. Mam tabletki z lignianami ,które poleca Oleofarm także dla osob po raku piersi i właśnie hormonozaleznym. Jeden lekarz zabrania drugi mowi -jesc jak najbardziej! bądź tu mądry ,chyba właśnie trzeba z umiarem!
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8012
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #2151 dnia: Lipca 17, 2013, 04:12:40 pm »
Lody z biedry to już Tojka dawno reklamowała ... pożeraczka lodów Nr 1
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #2152 dnia: Lipca 17, 2013, 07:53:36 pm »
Odnośnie siemienia lnianego. Jestem hormonozależna. Używałam go przed operacją i używam nadal. Tylko trzeba pamiętać, że do kilku godzin po jego połknięciu nie można zażywać stałych leków bo on upośledza wchłanianie. Dlatego trzeba pamiętać o tej przerwie.

Gdybyśmy my hormozależne chciały zastosować się do właściwie jednego zalecenia, które dała mi onka po zakończeniu leczenia, to musiałybyśmy odstawić większość żarcia. Przecież wszędzie ładują teraz soję, która zachowuje się jak żeński hormon, którego na pewno nie wolno nam przyjmować.

Dlatego trzeba zastosować złoty środek i do wszystkiego podchodzić z rozsądkiem  :)

Ale swoją drogą, to kiedyś śledziłam odpowiedzi eksperta na temat siemienia i nie dziwię się, że tak, a nie inaczej odpowiadał. Nie wolno mu inaczej. Trzeba by tak trafnie zadać pytanie, żeby mógł odpowiedzieć wprost. Też bym sobie nie poradziła. Dlatego pozbierałam wszystkie odpowiedzi i wyjszło mi, że można. Szczególnie z uwagi na jeden składnik, ale oczywiście zapomniałam nazwy, a nie chce mi się szukać  :)

Offline aquila

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4189
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #2153 dnia: Lipca 17, 2013, 08:03:09 pm »
Gdybyśmy my hormozależne chciały zastosować się do właściwie jednego zalecenia, które dała mi onka po zakończeniu leczenia, to musiałybyśmy odstawić większość żarcia. Przecież wszędzie ładują teraz soję, która zachowuje się jak żeński hormon, którego na pewno nie wolno nam przyjmować.

o soi to pewnie wszyscy wiedzą, ale jest masa rzeczy, których używamy i nie mamy pojęcia, że mogą działać estrogennie; i to te takie zupełnie niepozorne: np olejek z drzewa herbacianego (kiedyś używałam go na pryszcze, poza tem jest w niektórych kosmetykach), lawenda (tej to akurat nigdy nie używałam, bo kojarzy mi się z babciowymi szafami) i tak dalej ... jakby tak się wszystkiemu przyjrzeć, to idzie ześwirować ;)

Cytuj
Dlatego trzeba zastosować złoty środek i do wszystkiego podchodzić z rozsądkiem  :)

właśnie :)


Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #2154 dnia: Lipca 17, 2013, 08:06:54 pm »
Trafnie dodałaś  :)

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #2155 dnia: Lipca 17, 2013, 09:09:16 pm »
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #2156 dnia: Lipca 17, 2013, 09:16:47 pm »
Amorku daj spokój  :)
Czytalim takie rzeczy, nie będziem się wszystkim przecie przejmować.

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #2157 dnia: Lipca 17, 2013, 09:23:45 pm »
No i bardzo dobrze ! A ja tam czasami i tofu wtranżolę! Ja tam wiem, że soja( ale nie mam na myśli modyfikowanej)  jak i inne fitoestrogeny  wskakują na miejsca naszych hormonow- estrogenow ,czy tez ich  receptorow i działają korzystnie ( w przeciwieństwie normalnych estrogenow). Nic jednak w nadmiarze!
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #2158 dnia: Lipca 18, 2013, 12:11:35 pm »
Miałam już dawno zapytać.
Janiele Twoje dziecki pewnikiem na obozach, koloniach?

Offline b_angel

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 5707
  • przewróciło się, niech leży
    • Amazonka_klub
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #2159 dnia: Lipca 18, 2013, 12:18:42 pm »
eeeeeeeeeeee nieeeeeeeeee  O0

młody se zorganizował samodzielny wjazd, z kolegami do Skorupek (nad jeziorem Tałty) - jadą w sobotę - ojciec jednego z nich zawozi ich busikiem bo bierą rowery i ponoć majom na nich jeździć  :0ulan:
trochem w strachu, no ale obacim
jakem była w Bystrej to też se zorganizował wyjazd samodzielny na działkę kolegi - 50 km od mojej wsi - pojechali rowerami ....

a młoda siedzi w domu no i jedzie z nami za tydzień do chorwacji ....
      Ważną rzeczą jest nie to, co się da­je, ale to, z cze­go się ustępuje.   C.R. Zafon