Autor Wątek: Porozmawiajmy o niczym :)  (Przeczytany 1788247 razy)

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #2895 dnia: Października 02, 2013, 09:52:35 pm »
 xhc    xhc

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #2896 dnia: Października 02, 2013, 10:07:59 pm »
Też mi nic nie mówi.

hamaczku,
uprzejmie uprasza się o oświecenie :-)

Nie wiem, czy mogiem :P Musiałabym mieć zgodę tego, kto wie... a na razie sama nie wiem, kto ów/a raczej chyba owa _wiedźma ;D
K(rzysztof) L(eon) Ibisz?  xhc
... w każdym razie to chyba raczej nie łun xhc
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #2897 dnia: Października 02, 2013, 10:33:58 pm »
hm... Hamaczku, zagadki na noc dajesz...  ::((

Offline Pilot_613

  • Wtajemniczona
  • ***
  • Wiadomości: 1958
  • ...ja to rozchodzę ;P
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #2898 dnia: Października 07, 2013, 08:54:10 pm »
Tiaaa...
Smutnawy dzionek dziś tu...

"ależ to niemożliwe! - ..niemożliwe, to jest w TICO nogi wyprostować ;p"
"szczyt oszczędności? TICO na gaz :D .."

itd... z dowcipów, które przeszły do repertuaru kabaretów ;)

No to ten... - dziś po trudach z zapakowaniem go_na, na lawecie [na_lawecie! ;p ..wręcz po generalsku, nie? ;) ] odjechał w ostatnią drogę
mój TICUŚ_na_gaz, zgniłek-grzechotka, rupieć kochany, pakowny, wszędzieparkujący, niezawodnie czasem zawodny ;p

..z lawety na szrocie go już banalnie zdjął wózek widłowy [może by było dramatyczniej kiejby go temi widłami na wskroś bez_drzwi przenicował blachy przerdzewiałe drąc z rozpaczliwym zgrzytem_ostatniem... - ale nie, uniósł i pierdyknął między inne wraki, ot tak ;p]

Dzielny był!
Cześć jego pamięci! ;)

PS
Po powrocie ze szrotu przystąpiłem do papierkologicznej roboty, bo to zaraz OC się kończy, wymówić i wyrejestrować trza itd...
i co ja widzę w nagłówku papierka dotyczącego dzielnego weterana, który - ha! - i np. amazonki woził, i to zimą przez zaspy po sztolycy ;p
co widzę?
"umowa kupna-sprzedaży ODPADU"
..ej!
tak się nie robi weteranom  :))
;p
Kašlem na to a půjdem přes mlhu ..;P

Offline Basia75

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1861
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #2899 dnia: Października 07, 2013, 08:59:04 pm »
Pil,nie jesteś sam.
Naszego punciaczka oddajemy do miejsca wiecznego spoczynku jutro,najdalej pojutrze.
Wysłużył się.
Ech,ogólnie jakoś nie ten teges dziś ten dzień.
Szczęścia nie można kupić.Ale można je sobie urodzić.:)

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #2900 dnia: Października 07, 2013, 09:17:20 pm »
No i odszedł w przeszłość ;) NIcyzm Majstr-Bieda :)

Swojego piewszego maluszka oddałam z 10 lat temu. Odsłużył po kolei, a czasem wszystkich razem, jakieś 5 osób ;) A każda kolejna na nim uczyła się prowadzić. I on to znióśł z godnością...
Pamiętam, granatowy był. I czasami trzeba było rano go suszarką podsuszyć. A od strony pasażera isniało zagrożenie, że noga wypadnie przez dziurę rdzawą ;) Za to 350 kg glazury przewióz bez szemrania tylko pojękując delikatnie ;)

Pil, oddaj ukłon :) Podziękuj :) I idź dalej :)
Los bylych samochodów ściśle określony ;)

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #2901 dnia: Października 07, 2013, 09:29:08 pm »
i np. amazonki woził, i to zimą przez zaspy po sztolycy ;p

święta prawda!
ja pamiętam tego weterana  :)

i nie tylko zimą - wiosną do_i_z Trójki na ten przykład to też chyba on był  ???
dzielna maszyna
  :)


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline roza3

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4908
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #2902 dnia: Października 07, 2013, 10:14:51 pm »
........ piewszego maluszka .......
Pamiętam, granatowy był


jako i mój :D

jak robiłam prawo jazdy.....jakieś...hmmm....policzę...29 lat temu...to miałam marzenie....granatowy maluch

i marzenia się spełniają

mam...znaczy malucha na dzisiejsze czasy....seicento

tyle, że ja dzisiaj to już marze o inszym  ::) ....głównie w kwestii koloru .....w dalszym ciągu ma być mały, bo ja parkować nie umiem  ::((
2005-mastectomia piersi prawej, carcinoma ductale invasivum, G II, Bloom II, 13 węzłów usuniętych, w 2 przerzut, chemioterapia, trójujemna
2015-mastectomia piersi lewej-profilaktyczna z powodu brca1

Offline Pilot_613

  • Wtajemniczona
  • ***
  • Wiadomości: 1958
  • ...ja to rozchodzę ;P
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #2903 dnia: Października 07, 2013, 10:22:31 pm »
ufff...

...wygrałem byłem z fotami telefonicznymi ;p

UWAGA!

tylko dla ludzi o nerwach mocnych jak przysłowiowe postronki ;)

Ticius tuż przed dupnięciem między inne jemu_podobne:



[załącznik usunięty przez administratora]
Kašlem na to a půjdem přes mlhu ..;P

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #2904 dnia: Października 07, 2013, 10:24:46 pm »
miałam chyba ze 4 maluchy, zaraz, zaraz, był pomarańczowo_czerwony, bezowy, zomoski i biały, no tak 4 sztuki  :)
każdego z nich jeszcze sprzedałam,rekordowy był biały, sprzedawałam go jak miał 14 lat i wszystko działało  :D i miał tylko jedną_jedyną malutką dziurkę w podłodze, a lakier miał oryginalny  :)
i TICO też miałam, hehe fioletowy był  ;) i tez sprzedałam, chyba miał z11 lat

kochałam wszystkie moje samochodziki
a tego co mam teraz to nie lubię
jak tylko skończę remonty to zaczynam ciułać na insze autko, takie,co go bedem lubiła  :)

operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #2905 dnia: Października 07, 2013, 10:26:17 pm »
A że tak zapytam: ile wiosen miał ticiuś, gdy zszedł był, biedaczek?
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #2906 dnia: Października 07, 2013, 10:30:43 pm »
smutna ta fotka Pilocie  :-[


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline roza3

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4908
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #2907 dnia: Października 07, 2013, 10:32:51 pm »
A że tak zapytam: ile wiosen miał ticiuś, gdy zszedł był, biedaczek?

jak był pełnoletni...to można go było wyp.....ć 
2005-mastectomia piersi prawej, carcinoma ductale invasivum, G II, Bloom II, 13 węzłów usuniętych, w 2 przerzut, chemioterapia, trójujemna
2015-mastectomia piersi lewej-profilaktyczna z powodu brca1

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #2908 dnia: Października 07, 2013, 10:43:36 pm »
no..., smutna ta fotka...  :'(
Takie cmentarzysko Ticusiów...

Offline Pilot_613

  • Wtajemniczona
  • ***
  • Wiadomości: 1958
  • ...ja to rozchodzę ;P
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #2909 dnia: Października 07, 2013, 10:46:59 pm »
Ticuś - żem się bryknął po skasowany DR - jest z rocznika '98 - tfu: BYŁ ;)

i też miałem malucha! i to jakiego - tralala! odkupionego od wariata-motoryjniakaka-elektronika - miał płynne wycieraczki, lampy cofania od ŻUKA wpasowane w te wytłoczenia na tylnej klapie, pół-klime: lufcik regulowany w kanale, nawiewy, migadełka, światełka... alarm podpięty pod klakson z kilkoma wersjami [kolarz wpadł do rowu jak kolanem zawadziłem o dupną konsole w trakcie 1szej jazdy - na konsoli było kilkanaście 'pstryczków' przeróżnych.. ;p] - no i był JEDYNY jeśli chodzi o kolor... na lewo pomalowany w wojskowym warsztacie farbą KHAKI dolaną do pełna do jakiegoś b. drogiego zagramanicznego lakieru, któren się ostał był po malowaniu bryki siakiegoś generała ;p
Miał tez kilka wad:
- był pełnoletni;
- ledwo zipał;
- nijak prądnica [NIE ALTERNATOR!] nie był w stanie uciągnąć tej całej 'dyskoteki';
- nie miał korka do_oleju';
- miał ułamany pedał gazu..
itd.
na spox obracał z wawy do wrocka - ..nawet jak miał przebicia na zapłonowych kablach i tylko na 1 cylindrze wył ;p
 fajny był ..nie tak jak Ticuś.. no ale 1szy.. ;p
Kašlem na to a půjdem přes mlhu ..;P