Autor Wątek: Porozmawiajmy o niczym :)  (Przeczytany 1788130 razy)

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #3270 dnia: Stycznia 27, 2014, 07:43:52 pm »
Dziś nie pracuję ;) bo całkiem popłynę
i oznajmiam, że mięso gotowane na parze jest wstrętne
ryba na parze jest wstrętna
brązowy ryż jest wstrętny
kasza jaglana jest wstrętna
"deseczki kukurydziane są wstrętne
ja chcę tylko zwykłą kromkę chleba ze zwykłym masłem
nic więcej mi do szczęścia nie trzeba 8)
Kela ,a pierdyknij tym żarciem jak ci nie smakuje! Bierz pajdę z masłem i pokochaj siebie ! Bez sensu się umartwiać ! I tak jesteś piękna !
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #3271 dnia: Stycznia 27, 2014, 07:50:50 pm »
W życiu bym się tak nie męczyła z żarciem, które mi rośnie w przełyku. Wolałabym już... nic nie jeść xhc

Kela, Amor ma - jak zwykle O0 - rację.
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #3272 dnia: Stycznia 27, 2014, 08:07:24 pm »
Nie wiem, gdzie, to se napiszę tutaj: dostałam dziś byłam skierowanie na zabieg chirurgiczny mojej cieśni nadgarstka. Do Trzebnicy. Kolejki tam długaśne, Trzebnica nie tak blisko, więc pewnikiem we ferie (czyli pod koniec lutego) pojadę się zapisać, a termin dostanę na... jesień? zimę? Obym dożyła i nie zapomniała ;)
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #3273 dnia: Stycznia 27, 2014, 08:12:01 pm »
Se zapisz  :0ulan:

Offline dani

  • Wtajemniczona
  • ***
  • Wiadomości: 2350
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #3274 dnia: Stycznia 29, 2014, 11:32:04 am »
Może się sama cieśń "rozchodzi" ? xhc
Pisałam już kiedyś, że u mnie też planowano "już_natychmiast_bo_nerwy_obumierają".
A ja, jako że nie lubię lekarzów, odłożyłam to na później.
I się rozlazło. Samo.
Bez ich łaski.
I bez mojej kasy, bo operację planowałam prywatnie. ;)

Co tu dzisiaj tak pusto ???
U mnie śniegu po_pas.
Puszek błyszcząco_skrzący się.
I co najważniejsze - nie ma słońca. >:D

Nigdy się nie cofał. Odwracał się i szedł naprzód -  S.J.L.

Offline Pilot_613

  • Wtajemniczona
  • ***
  • Wiadomości: 1958
  • ...ja to rozchodzę ;P
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #3275 dnia: Stycznia 29, 2014, 11:54:08 am »
Służę anegdotą - starą, ale.. ;-)
"będąc_młodą_lekarką...:-D" - czyli jeszcze za czasów mundurowych, stwierdziłem nieprzyjemnie wredne mrowienie w 2 palcach lewej ręki, to był kłopot wtedy - ale koledzy się śmiali, że to powinna być ręka prawa i bym dostał zwolnienie_na_salutowanie :D ...
Wylądowałem [b. szybko] na Szaserów w spec_pokoiku zapełnionym po sufit sprzętem najnowocześniejszym na ówczesne czasy z podejrzeniem tejże cieśni. Jakiś stażysta asystent doktoranta profesora mnie posadził i podpiął mi kabelki, czujniki od ramienia po lewe palce wszystkie:
- Zbadamy przepustowość nerwów...
Zatelepało mym boskim ciałem - coś na kształt potraktowania taserem/paralizatorem...
- Oj! Przepraszam, coś tu pomyliłem...
Poprzestawiał elektrody, czujniki, kabelki, ustawienia machiny..
- Proszę się nie bać, teraz będzie dobrze...
I było dobrze - ale jak tu się nie bać? :D hyh

A lewa ręka mi dziś elegancko mrowi i drętwieje dzielnie.

Yyyy - anegdotka miała być, a chyba wyszło na_straszaka ;p
Ale nie! To operacja ma być - no to na pocieszenie, da się z tym żyć niewygodnie, ale się da - aż do terminu zabiegu ;)

dani - u mnie się wtedy rozeszło... - nie było czasu na pierdoły -  ale teraz trudno utrzymać np. widelec metalowy w lewej [pomijam już swą oburęczność przy dowolnej robocie, teraz jestem ograniczony = jednoręczny_bandyta ;p - i nadal się zapominam.. :)]
Kašlem na to a půjdem přes mlhu ..;P

Offline dani

  • Wtajemniczona
  • ***
  • Wiadomości: 2350
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #3276 dnia: Stycznia 29, 2014, 12:00:13 pm »


dani - u mnie się wtedy rozeszło... - nie było czasu na pierdoły -  ale teraz trudno utrzymać np. widelec metalowy w lewej [pomijam już swą oburęczność przy dowolnej robocie, teraz jestem ograniczony = jednoręczny_bandyta ;p - i nadal się zapominam.. :)]

Zastanawiałeś się nad plastikowym ?  >:D
A jak cię prund ciepnał, to i może cieśń na chwilę odpuściła. Ze strachu...
E, chyba nie jest taka strachliwa. ;)

Nigdy się nie cofał. Odwracał się i szedł naprzód -  S.J.L.

Offline Pilot_613

  • Wtajemniczona
  • ***
  • Wiadomości: 1958
  • ...ja to rozchodzę ;P
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #3277 dnia: Stycznia 29, 2014, 12:13:13 pm »
dani
Tak - zastanawiałem się nad plastikowym - no ale... nie wszędzie się da, bez uznania za wariata, poprosić o plastikowe sztućce, tak? ;)
Anegdotka ino być miała - tyle, howgh! ;)
Kašlem na to a půjdem přes mlhu ..;P

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #3278 dnia: Stycznia 29, 2014, 12:27:25 pm »

U mnie śniegu po_pas.


U nas zawiało drzwi i bramę  ::(( Wyjeżdżając rano starłam o zarżnięty śnieg i kant bramy mężowatemu samochód  ::(( Jeszcze o tym mu nie powiedziałam  C:-)

Pil, pozdrówki  :0ulan:

Offline dani

  • Wtajemniczona
  • ***
  • Wiadomości: 2350
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #3279 dnia: Stycznia 29, 2014, 12:31:16 pm »
A to nie na parkingu ktoś się obtarł ???   >:D

Nigdy się nie cofał. Odwracał się i szedł naprzód -  S.J.L.

Offline amado

  • SPA
  • Zakorzeniona
  • *****
  • Wiadomości: 3444
  • mój tekst
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #3280 dnia: Stycznia 29, 2014, 12:42:54 pm »
A to nie na parkingu ktoś się obtarł ???   >:D
i uciekł bezczelnie
Tyś przecie  O:-)


diagnoza: rak piersi przewodowy inwazyjny G3 - 09.2005
operacja: mastektomia - 10.2005
chemioterapia: AC x 4, Taxol x 4
radioterapia
tamoxifen
arimidex

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #3281 dnia: Stycznia 29, 2014, 01:34:58 pm »
Ciągle myślę nad tym problemem…. chyba już zapominam powolutku, gdzie to obtarcie powstało… może i na parkingu pod sklepem  ???
Do wieczora z pewnością sobie przypomnę całe zdarzenie  >:D

Offline roza3

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4908
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #3282 dnia: Stycznia 29, 2014, 02:09:29 pm »
sprawdź tylko czy na bramie nie został siem kolor lakieru z auta  ;D
usun natychmiast
2005-mastectomia piersi prawej, carcinoma ductale invasivum, G II, Bloom II, 13 węzłów usuniętych, w 2 przerzut, chemioterapia, trójujemna
2015-mastectomia piersi lewej-profilaktyczna z powodu brca1

Offline Pilot_613

  • Wtajemniczona
  • ***
  • Wiadomości: 1958
  • ...ja to rozchodzę ;P
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #3283 dnia: Stycznia 29, 2014, 02:12:32 pm »
agawa - przypomnij sobie reklamę najświetniejszej reklamy... [a! i otarłam ci samochód... + " nie zamykaj, to mnie uspokaja..." :D] - ...pomysły na parking dość marne, bo KAŻDY facet niespecjalnie, ot odruchowo monitoruje stan własnego automobilu ...ale żeby żona się przyznała? ...oj! też źle ;p... = oj oj :D [dzielna bądź ;p]
Kašlem na to a půjdem přes mlhu ..;P

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #3284 dnia: Stycznia 29, 2014, 02:17:42 pm »
...ale żeby żona się przyznała? ...oj! też źle ;p... = oj oj :D [dzielna bądź ;p]

Myślisz, że mogę mu wytłumaczyć, że to on wczoraj… i nie pamięta?  xhc
… Brama niestety też przytarta; próbowałam śniegiem kolor zdjąć, ale nie idzie  >:(