Hi, hi, hi......., a u mnie słoneczko
Tylko zrobi się z chwilę straszna parówa, bo okropna wilgoć wszędzie,
a ja jeszcze niedaleko od rzeki. Wczoraj małż patrzył na nią i mówił, że strasznie brudna i zaśmiecona, dużo drewna. Będą musieli wybrać to to, bo zawadzi znowu o jakiś most i będzie problem.