Autor Wątek: Porozmawiajmy o niczym :)  (Przeczytany 1788156 razy)

Offline metka

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5558
  • "Spieprzaj, dziadu!" (L.K.)
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #4125 dnia: Sierpnia 11, 2014, 03:10:29 pm »
u mnie też tak jest. jak zasypiam (najczęściej około 2, wczoraj o 4:50, a o 5:00 obudził mnie budzik! myślałam że się wścieknę! o 5:15 w drugiej komórce. prawie siłą wykopałam szanownego do pracy - po co takie kretyńskie godziny nastawia, jak do nich nie wstaje!  >:( dziś już nie było zmiłuj - wstał i poszedł, więc pewnie niedługo wróci) ale do rzeczy... jak zasypiam, to i tak po godzinie, trzech albo czterech się budzę. mam minimum jedną godzinę bez snu i potem, najcześciej zasypiam znowu, i znowu na 1, 3 lub 4. a potrzebuję 10-12 + drzemki w ciągu dnia. na oczy już nie widzę, w domu syf, bo na nic nie mam siły, energii zero, a spać jak nie mogę, tak nie mogę. wybudzają mnie koszmary i boję się zasypiać. teraz przez weekend wzięłam tabletkę (nie całą ofkors, tylko 1/3), to też nie umiałam zasnąć, ale przynajmniej spałam ciągiem 7 godzin. to już coś!
rak piersi w czasie ciąży. potrójnie ujemny (TNBC).
stopień zaawansowania T4bN2M0. stopień złośliwości G3.
zajęte węzły chłonne pachowe i podobojczykowe, powiększone szyjne.
chemioterapia AT (Adriamycyna+Taxotere). radioterapia przedoperacyjna.
mastektomia 2011. obrzęk ręki :/

Offline renifer

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1536
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #4126 dnia: Sierpnia 11, 2014, 05:15:26 pm »
Dołączam do klubu niewyspanych. Do tej pory spałam zawsze świetnie (nie licząc pobudek fundowanych mi przez dziecię :/), a teraz jako ten zajączek. Zasypiam, nie powiem, bez problemu, czasem wręcz padam na przysłowiowy pysk, ale w nocy to samo co i u Was. Pobudka za pobudką i przekładanie się z boku na bok. Tylko u siebie wiążę to z Nolvadeksem, a u Ciebie Metko to nie wiem :( A swoją drogą, z tą pełnią to prawda, na mnie zawsze tak działa...
Rak piersi przewodowy inwazyjny wieloogniskowy, hormonozależny, HER-ujemny, G1 (T1cN1aM0)
chemioterapia przedoperacyjna:  FEC, Taxotere
mastektomia prawostronna: 05.2014
radioterapia, hormonoterapia (Nolvadex, Zoladex)

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #4127 dnia: Sierpnia 16, 2014, 11:06:14 pm »
Co tak cicho w tej kawiarence. Nikt nie plojdruje o bele czym  ???
Przecież to nie wiosna, by mówić o przesileniu wiosennym, nie zima, by drzemać, a pełnia lata, choć już nie wszędzie z ciepełkiem  :-\
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline Pilot_613

  • Wtajemniczona
  • ***
  • Wiadomości: 1958
  • ...ja to rozchodzę ;P
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #4128 dnia: Sierpnia 17, 2014, 09:47:07 am »
Co tak cicho w tej kawiarence. Nikt nie plojdruje o bele czym  ???
A prosze...
Trepem jestem zrupieciałym [życzenia na mail ;p] i doprawdy doceniam defiladę najświetniejszą od lat z okazji Dnia Wojska Polskiego, ale...


...ale, odcinając się od JAKIEJKOLWIEK propagandy współczesnej typu defilada w Moskwie ostatnia czy we Władywostoku, zaszłości itp.,
...mieliśmy defilady, że UHH! [kto uważny to zauważy, że ten sam sprzęt, tak ten sam sprzęt wystąpił na obu - NAPRAWDĘ! - ..co z tego, że wielokroć zmodernizowany i pasujący już tylko kalibrem? - TO BRZMI! nie? ;) - defilade1000lecia jeszcze wielu pamięta ;p - o! iskry też latały, ha!]

https://www.youtube.com/watch?v=Af-l5c3CDAs

...a obudziły mnie po cukrzycowej_drzemce blekhołki nadlatujące dokładnie nad mą chałupę... no to i załapałem się  - w tivi - na leopardy, WZT_3, podrasowane honkery, renault-17 i sokoły i PKS ;-) fajne to, ale.... - defiladę to oglądać jw_LINK, lub na placu_czerwonym - sorka... ;p

DOPISEK - moje to święto i wiem ile czasu, kadry i środków ODBIERAJĄ takie "szopki i balety" wymyślone przez debili w SG i DGW, wiem najdokładniej :D ...ale, ...ale - by_link UMIECIE TAK? :D
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 17, 2014, 09:57:20 am wysłana przez Pilot_613 »
Kašlem na to a půjdem přes mlhu ..;P

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #4129 dnia: Sierpnia 17, 2014, 11:38:12 am »
Pilot, fakt wspomniałeś (pogadałeś) o bele czym  :-\
Nie włączałam się do dysput z Twoim udziałem, bo Twój specyficzny sposób wyrażania myśli, aczkolwiek ciekawy i z trafnymi spostrzeżeniami, to zawsze miałam obawy, czy mój ścisły umysł dobrze zrozumie Twoje skróty słowne i myślowe   :-\
A wracając do tematu, defilad nie oglądam i się nimi nie fascynuje (szczególnie jeśli idzie o pokazywanie sprzętu, na którym się nie znam). Dla mnie to niepotrzebnie wydana kasa. Ale kto wie, co czują pięknie maszerujący żołnierze  :oklaski: Może im takie pokazanie się jest potrzebne i z dumą paradują  >:D

Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #4130 dnia: Sierpnia 17, 2014, 11:11:52 pm »
Ale jaja ::(( Nastawiłam placek. Minęło 45 minut, zaglądam, bo trza pianę nań wykładać - niby wyrośnięty, ale blady jakiś. I śliwki też jakieś mało rozlazłe. Myślę sobie: a, to trochę zwiększę temperaturę... Patrzę, a tam... 130 zamiast 180 ::(( Niedobrze ze mną ::((
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline madzia_61

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7342
  • raz na wozie raz pod wozem
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #4131 dnia: Sierpnia 17, 2014, 11:25:06 pm »
nie raz tak zrobiłam ,dobrze że mniej a nie więcej  ;D ,Hamaczku a spod robisz kruchy ze śliwkami ?
Rak przewodowy inwazyjny  G3 , Er i PGR ujemne, Her 2(-) ,T2NOMO
Operacja oszczędzająca 2005 r
Chemioterapia 6 AC  jednocześnie z radioterapią  17 dawek
Brachyterapia 
Leczenie: operacja CO Instytut ul.Wawelska Warszawa
Chemioterapia Szpital WSS -Józefów Radom
Radioterapia-brachyterapia ŚCO Kielc

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #4132 dnia: Sierpnia 17, 2014, 11:38:36 pm »
Tym razem nie - coś takiego jogurtowo-mufinkowego, co się miesza suche z mokrym :) Za gęste mi wyszło, dolałam oranżady, bo była pod ręką. Na to śliwki, a na to, 15 minut przed końcem pieczenia, piana. Ma wyjść "z rosą", ale co wyjdzie? ;)
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #4133 dnia: Sierpnia 18, 2014, 08:09:48 pm »
Placek wyszedł :D Bez "rosy" ;)
A przed chwilą pierwszy raz w życiu z własnoręcznie wyhodowanej i ususzonej lawendy własnoręcznie oddzieliłam "ziarna od plew" ztx Ja_cie! Ale daje! Aż łeb pęka :o

Hand-made - ale mi się porobiło :P
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline Basia75

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1861
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #4134 dnia: Sierpnia 18, 2014, 08:54:24 pm »
Ale ileż radości nie?
Ja się nauczyłam z własnej mięty ogrodowej mohito stworzyć.
Pyszniutkie  mnx
Szczęścia nie można kupić.Ale można je sobie urodzić.:)

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #4135 dnia: Sierpnia 18, 2014, 09:02:46 pm »
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline Kela

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4100
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #4136 dnia: Sierpnia 19, 2014, 01:51:56 pm »
tak pachnie lawenda? Moja nie pachnie
rak piersi (carcinoma tubulare infiltrativum multifocale)
mastektomia piersi prawej - 2006
rekonstrukcja piersi - 2007
leczenie: chemioterapia 4 x FAC, hormonoterapia - Tamoxifen

Offline madzia_61

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7342
  • raz na wozie raz pod wozem
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #4137 dnia: Sierpnia 19, 2014, 02:18:27 pm »
kupiłam 3 lawendy  na początku wakacji,wsadziłam w donice ,pięknie pachniała i nawet rosła ,wystarczyła chwila suszy ,przez 3 dni uschła ,ale jeszcze pachnie przy dotyku ,siedzi sobie grzecznie na balkonie ale uschnięta/choć ją podlewam/ ,bez kwiatu, liczę na cud  :)
Rak przewodowy inwazyjny  G3 , Er i PGR ujemne, Her 2(-) ,T2NOMO
Operacja oszczędzająca 2005 r
Chemioterapia 6 AC  jednocześnie z radioterapią  17 dawek
Brachyterapia 
Leczenie: operacja CO Instytut ul.Wawelska Warszawa
Chemioterapia Szpital WSS -Józefów Radom
Radioterapia-brachyterapia ŚCO Kielc

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #4138 dnia: Sierpnia 19, 2014, 04:14:31 pm »
tak pachnie lawenda? Moja nie pachnie

Jak to jak? Lawendą pachnie  ;D

Madziu, jak uschnięta to bym podlewała, a lepiej gdzieś do ogródka wsadzić; można kwiatostan poobcinać i jakoś wykorzystać zapach (woreczki lniane i do szafy pomiędzy pościel), a bryle korzeniowej dać szansę :)

Offline Kela

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4100
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #4139 dnia: Sierpnia 19, 2014, 04:15:36 pm »
Moja śmierdzi raczej 8)
rak piersi (carcinoma tubulare infiltrativum multifocale)
mastektomia piersi prawej - 2006
rekonstrukcja piersi - 2007
leczenie: chemioterapia 4 x FAC, hormonoterapia - Tamoxifen