Mag, ale Ci co nie poszli, nie mogą narzekać, kręcą swoje lody i mało ich obchodzi nasza demokracja, oczywiście z wyjątkiem tych, którzy nie mogli z jakichś powodów pójść, więc ich nie biorę pod uwagę
ależ możemy narzekać, bo wybierać możemy jeno w ramach demokacji, która jest systemem delikatnie mówiąc do dupy
nikt mnie nie pytał o zdanie czy chcę demokracji, więc se mogę narzekać
akurat na wynik wyborów nie narzekam, bo mnie to wsio rawno, kto będzie żyrandola pilnował, choć Duda przyjemniejszy deczko dla oka niż Komor
pis czy po - dla mnie to żaden wybór, różnica jest między nimi może taka, że jedni trochę wolniej kradną (ale tylko dlatego, że szybciej nie umjo)
śmieszy mnie troche to biadolenie nad wynikiem wyborów, w czym niby ten cały Duda jest gorszy od Komora, bo wizerunkowo to jest o niebo lepszy, a że prezydent w Polsce jakoś dużo nie może, to wizerunek jest dość istotny; żonę też ma bardziej reprezentacyjną
republiki moherowej i wojny z Rosją nie będzie, spokojnie, a jeśli będzie to nie z powodu Dudy