Rak piersi > Operacja

Babka zatańczyła z lekarzami tuż przed podwójną mastektomią

(1/3) > >>

Amor:
http://www.huffingtonpost.com/2013/11/06/breast-cancer-flash-mob-deborah-cohan_n_4227915.html

DanaPar:
Tak jakbym oglądała amerykański film (relacje lekarz - pacjent)  xhc
A taniec to do wyluzowania, zamiast "głupiego jasia" :-\
U nas to taśma  :( jedną wywożą, a druga już w poczekalni przedoperacyjnej czeka. Miałam kilka operacji i zawsze mijałam się z tą, która przede mną była lub po mnie, a gdzie tu czas na relacje lekarz - pacjent.  C:-)

agawa:
Uśmiechnęlam się z sympatią, ze wzruszeniem :)
Radość, taniec, przytulenie tak pięknie mogą pomóc przemóc lęk…
A poza tym ma zajefajną koszulkę  :D Gdy sobie przypominam moją, to taniec bardziej striptiz by przypominał  ::(( Choć cudowna tabletka podana mi przed mastektomią spowodowała, że na salę szłam z pielęgniarką i też podrygiwałam radośnie  >:D

Dopisek: tak, Dano, relacje u nas zupełnie inne  ???

roza3:
cudne  C:-)

a mieli oni potem siłe operować...ręce im się nie trzęśli  ;D

braja:

--- Cytat: roza3 w Listopada 08, 2013, 08:07:12 am ---cudne  C:-)

a mieli oni potem siłe operować...ręce im się nie trzęśli  ;D

--- Koniec cytatu ---

Nie, bo poza kamerami jeszcze sobie walneli po 50-tce  ;D

No cóż, gdybym to była ja, to filmik musiałby mieć zastrzeżenie, że tylko od lat 18-tu. U nas na sale operacyjną wwozili nago  xhc

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej