Amazonka - klub internetowy - rak piersi
Różności => Kulinaria => Desery i słodkości => Wątek zaczęty przez: mag w Sierpnia 20, 2013, 09:45:46 pm
-
dziś robiłam pierwszy raz - szybko i bez kłopotu
ciasto:
1 i 1/4 szklanki mąki
2 łyżki cukru
szczypta soli
125g zimnego masła pokrojonego na kawałki
3 łyżki lodowatej wody
nadzienie:
4 duże jabłka - obrać, przekroić na połówki, każdą połówkę na 6 plasterków
6 łyżek cukru
1/3 łyżeczki mielonego cynamonu
1 łyżka mąki
2 łyżki rozpuszczonego masła
robimy ciasto:
wszystko wymieszać, można malakserem,
ulepić kulę, zawinąć w folię i na godzinę do lodówki
- jabłka ułożyć na talerzu i posypać 4 łyżkami cukru zmieszanymi z cynamonem, przemieszać,
- pozostały cukier zmieszać z mąką
- ciasto rozwałkować i do tortownicy (chyba z 32 cm)
- posypać mieszanką cukru i mąki
- układać jabłka w kółko, plasterek zakładając na plasterek, jak w migawce dawnych aparatów foto ;D
- polać roztopionym masłem
- piec w 200 stopniach C przez 40-45 minut aż się zezłoci
PYCHOTA!!!
[załącznik usunięty przez administratora]
[załącznik usunięty przez administratora]
-
Magda zabije Cię ;D ..... ośliniłam się bardziej niż moja boksia :0ulan:
-
A ze śliwkami?Da się?
-
A z malinami to też tak długo piec.
-
nie mam pojęcia dziewczynki,
pewnie się da z innymi owocami,
ja robiłam tylko z jabłkami, ale za to już kilka razy,
pychotka mnx
-
Zrobiłam dziś w wersji ze śliwkami.
Dołożyłam na wierzch kruszonkę.
I nie wytrzymałam aż wystygnie,tak pachniało mnx
Potwierdzam - pychotka :)
-
Chodziło za mną jak zmora, by upiec coś :-\ Wybrałam magowy przepis. Nigdy nie piekłam tarty. Nieco zmodyfikowałam, by było zdrowsze. Dodałam 2 żółtka i mąka w kompozycje: zwykła typ 500, żytnia i orkiszowa. Reszta, jak w przepisie. Zamiast jabłek śliwki. Polałąm, a jakze masełkiem stopionym, na wcześniej posypaną mieszankę cukru i mąki.
Wyszła super mnx
Za chwię połowy tortownicy nie będzie :-\ Deszcz siąpi, co ja z tymi kaloriami zrobię :-\
Na drugi raz trochę ograniczę masło i cukier, by mieć mniejsze wyrzuty sumienia, jak zeżrę pół blaszki xhc
-
Polecam z żurawiną :)
-
Spróbuję na przyjazd Kasi
-
- układać jabłka w kółko, plasterek zakładając na plasterek, jak w migawce dawnych aparatów foto ;D
Proponuję nazwać tę szarlotkę : szarlotka fotografki :D
Najbliższy tydzień planuję poświęcić na pichcenie w kuchni - różne smakołyki, a wsród nich będzie również ta szarlotka, ślinka leci jak się czyta mnx
-
i będzie szarlotka szarlotki ;D
-
powiem więcej:
"szarlotka fotografki" szarlotki fotografki...
xhc
-
szarlotko, nazwa super! xhc
ale załączniki mi ktoś zakosił >:(
-
SPA xhc
-
xhc
-
xhc
-
Kupiłam śliwki, ale są kwaśne. Zajrzałam tu i od razu mi się wizualizacja tej tarty ze śliweczkami włączyła. Już przepadło, robię! A wszystko przez Mag, oczywiście ;)
-
Reniferku rób i sobie nie żałuj. Moja wyszła rewelacyjna. Z całej tortownicy, mąż zjadł tylko kawałek. Ja resztę przez 3 dni. Na wspomnienie ślinka mi leci mnx
I oczywiście Mag jest winna ;D :-*
-
Upiekłam. Jest piękna i taaaaak pachnie, że chyba się na nią rzucę, zanim wystygnie mnx
-
Smacznego :-*
-
Jakie to pyszne! :)
-
Czas węgierek, więc nie mogłam sobie odmówić, by upiec coś. Padło na tatę. Wszamałam 3 kawałki ::(( mnx
-
:oklaski: :oklaski: smacznego!!!
-
to powiem Wam o moim sposobie na śliwki ;D
Prościzna na 10 minut + pieczenie.
Śliwki bez pestek bezpośrednio wrzucam do żaroodpornego naczynia maźniętego oliwą/masłem, na to kruszonka: posiekane masło + płatki owsiane + posiekane/rozdrobnione orzechy + miodek + posypać płatkami migdałów (albo i nie ;D) Ugnieść paluchami. Oblizać. Paluchy.
Zapiec ok 25 min w tem 180-200 st.
Jeść łyżką. Na zimno też chyba można, ale nigdy aż tyle nie doczekały C:-)
-
Padło na tatę. Wszamałam 3 kawałki ::(( mnx
Dana barbarzyńca i ludojad? xhc xhc xhc
-
Uśmiałam się z siebie. Lulu :oklaski: za bystrość
U mnie literówki coraz częstsze, pora zmienić okulary, tylko na jakie ??? Badam sie regularnie u okulisty pod kątem zaćmy w jednym oku. Wciąż nie daje skierowania, bo mówi, że na operację będzie jeszcze czas. A ja wieczorkiem coraz gorzej widzę :(
-
Dana wieczorem to nic dziwnego, to kwestia oświetlenia, jak mam dobre oświetlenie, to nawet z czarnej wełny mogę robić na drutach, przy słabym oświetleniu z białą mam kłopot.