żeby stare futro zaakceptowało młode/nowe trzeba po prostu czasu duuużo i cierpliwości
koty, jeśli nie dorastają razem nie chcą zaakceptować nowego domownika
ja miałam taka sytuację, ze moe 2 koteły (mamcia i córcia) po miesiącach spędzonych na działce, po powrocie do bloku zaczęły na siebie prychać, szczególnie mamcia ganiała młodą
po kilku dniach im przeszło i znowu sie kochają