Dana ..nawet nie wiesz, jak bardzy szukam wytłumaczenia świata. Ale sorry...religia to dla mnie bujda na kiju. Nic na to nie poradzę!!! I sorry..Biblia mogła być interesującą ksiażką 1000 lat temu, ale od tamtego czasu ludzkość chyba trochę posunęła się intelektualnie do przodu? Chyba, że się mylę.
część się nie posunęła, a wręcz się cofła
Islam jako religia niezbyt mnie podnieca, choć prawdę mówiąc Koranu nie czytałam i wiedze czerpie z drugiej ręki. Nie sądzę jednak, zeby Koran jakoś szczególnie róznił sie od Starego Testamentu, a tam mozna znaleźc takie kwiatki, że włos bieleje Zatem jak w kazdej religii, ważne kim sa nauczyciele, interpertujacy swięte teksty.
dlatemu uważam, że człowiek o jako takim sumieniu i poczuciu co jest dobre co złe, odrzuca także chrześcijaństwo, a nie tłumaczy, że ST się nie liczy, po potem przyszedł Hezus i wszystko pozmieniał; no jak, kiedyś bóg był zły, a potem wysłał Hezuska i nagle stał się dobry; ma to sens, faktycznie
Muzulamanki mialy prawo do rozwodu, prawo do dziedziczenia, prawo do nauki. W Europie kobieta albo musiala zostać mężatką na zawsze, nieważne czy mąż kat i ile miał bab na boku, albo trafiała do klasztoru, albo palono ją jako czarownice jesli nie pasowała do powyzszych kategorii. W Szwajcarii kobiety zyskały prawo głosu w latach 70-tych ubiegłego wielu, póxniej niż w Libii, Maroko, Algierii czy Zimbabwe.
mówimy o tym co jest teraz, nie co było kiedyś; tak niektóre społeczności wręcz cofnęły się w rozwoju, ale ta lepsza część Europy idzie (w sensie obyczajowym) cały czas w dobrym kierunku
Tego wzorca nie pokaże sie jednak plujac na kobiety w chustkach i traktując z pogarda ludzi o ciemniejszym odcieniu skóry.
mówimy o problemie ludzi, którzy odrzucają "nasze" wzorce i chcą je niszczyć tutaj u nas (mówię o Europie, nie o Polsce), tu niezalecana jest cierpliwość tylko natychmiastowa deportacja (a jak urodził się tu, się niezasymilował a teraz służy isis - kulka w łeb)
A muzulmanie sa w Polsce od dawna, od stuleci. Na studiach mialam tatarskiego wykladowcę, który przestrzegał sumiennie ramadanu. A studiujacy z nami Arab ramadan miał w nosie, ćmił pety jak lokomotywa, pil na umór i zarł wieprzowinę, bo był ateistą
Tatarzy w Polsce byli zawsze pewną normą i nikt do nich zasadniczo nic nie ma; w ogóle jakiś odsetek imigrantów czy innych nacji-niekoniecznie imigrantów jest totalną normą; problem jest tylko wtedy, kiedy do danego kraju napływają fale imigrantów, których nie da się opanować, kontrolować, kiedy zaczynają tworzyć własne enklawy, gdzie prawo tego danego państwa nie sięga i policja boi się wejść; nie mieszajmy pojęć, błagam; jestem totalnie za tolerancyjną Polską, przyjazną obcokrajowcom i wstydzę się za wszystkie rasistowskie ataki, o których ostatnio głośno; ale jestem totalnie przeciw pozwalaniu na powolną islamizację Europy !!!