U mnie wieje i pierdyka, że strach się bać! Ale rano też pierdykało i wypierdykało tylko 5 minut deszczu
Dziś niech może wreszcie poleje
Jutro Młody wybiera się pracować do lasu, to może byłoby mu lżej oddychać
Młodszy Młody zmienił plany - nie wraca ze Szkocji 5, tylko 19 sierpnia, bo jeszcze jakąś robotę złapali. Zamierza wracać dookoła świata, przez Amsterdam, i powiem, że nieszczególnie mi się to podoba, skoro jest bezpośredni samolot stamtąd tu
Ale że wczoraj skończyła mi się nagle kasa na telefonie, z którego do niego dzwonię, to nie zdążyłam poznać przyczyn takiej decyzji. Zdązyłam się za to dowiedzieć, że jak przybędzie, to zaraz 22 wybędzie znów - do Czech, na HIP HOP KEMP
A ja sama trochę się martwię, bo w okolicy przeszczepionej brodawki zrobił mi się spory czerwony odczyn - dopiero teraz, po ściągnięciu szwów
Mam nadzieję, że to tylko chwilowa reakcja na upał w połączeniu z Nitrofurazonem
Dziś nie posmarowałam, biusthalter został w szafie, jutro ma być chłodniej - obaczym. Może Wy macie dla mnie jakieś dobre rady? Jak nic się nie poprawi, to pojutrze Wrocek ( znów 4 godziny w dusznych autokarach
).