Autor Wątek: Porozmawiajmy o niczym :)  (Przeczytany 1795425 razy)

Offline madzia_61

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7342
  • raz na wozie raz pod wozem
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #6135 dnia: Lipca 05, 2015, 03:03:44 pm »
no dyżur  :0ulan:
Rak przewodowy inwazyjny  G3 , Er i PGR ujemne, Her 2(-) ,T2NOMO
Operacja oszczędzająca 2005 r
Chemioterapia 6 AC  jednocześnie z radioterapią  17 dawek
Brachyterapia 
Leczenie: operacja CO Instytut ul.Wawelska Warszawa
Chemioterapia Szpital WSS -Józefów Radom
Radioterapia-brachyterapia ŚCO Kielc

Offline roza3

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4908
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #6136 dnia: Lipca 05, 2015, 03:06:21 pm »
a ja nie mam siły na dyżur  ;D
wczoraj grilla miałam...ponad 10 osób, chyba po pierwszej sie towarzycho rozlazło....a biesiadowalim od 14  ::((
dopiero zniosłam wsio do chałupy.....a jeszcze cza poumywać różności
nie mam nawet siły czytać ze zrozumieniem  ::)....a na dworzu 35 w cieniu
ide leżyć......wieczorem browarek i sprzątanie
2005-mastectomia piersi prawej, carcinoma ductale invasivum, G II, Bloom II, 13 węzłów usuniętych, w 2 przerzut, chemioterapia, trójujemna
2015-mastectomia piersi lewej-profilaktyczna z powodu brca1

Offline metka

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5558
  • "Spieprzaj, dziadu!" (L.K.)
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #6137 dnia: Lipca 05, 2015, 03:11:13 pm »
idź leżyć, idź. ja siedzę przy otwartym oknie w kuchni, mam od północy, więc da się wytrzymać. chłodniej jest tylko w łazience. ale tam nie pójdę, bo mam dużo prania do zrobienia  :P w kuchni trochę jem (aktualnie cukier puder), trochę sprzątam, trochę z chłopem się kłócę. no tak... wszystkiego po trochu... złoty środek jednym słowem  ;D
rak piersi w czasie ciąży. potrójnie ujemny (TNBC).
stopień zaawansowania T4bN2M0. stopień złośliwości G3.
zajęte węzły chłonne pachowe i podobojczykowe, powiększone szyjne.
chemioterapia AT (Adriamycyna+Taxotere). radioterapia przedoperacyjna.
mastektomia 2011. obrzęk ręki :/

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #6138 dnia: Lipca 05, 2015, 03:55:18 pm »
u mnie żar…
siedzę na tarasie, w cieniu; spryskuję się co chwila wodą z rozpylacza
zajadam lody
i powiedziałam, zeby się wszyscy ode mnie odczepili ;)
oni siedzą w domu, bo tam chłodniej jednak ;)
zwierzaki padniete obok mnie, ani ogonami nie ruszą
woda w stawie się gotuje, martwię się o ryby, dolewam im zimnej co rusz ;)

eh, ciężkie to życie  ;D

Offline metka

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5558
  • "Spieprzaj, dziadu!" (L.K.)
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #6139 dnia: Lipca 05, 2015, 05:11:35 pm »
ciężkie, ciężkie, szczególnie tych ryb  ;D
rak piersi w czasie ciąży. potrójnie ujemny (TNBC).
stopień zaawansowania T4bN2M0. stopień złośliwości G3.
zajęte węzły chłonne pachowe i podobojczykowe, powiększone szyjne.
chemioterapia AT (Adriamycyna+Taxotere). radioterapia przedoperacyjna.
mastektomia 2011. obrzęk ręki :/

Offline aquila

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4189
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #6140 dnia: Lipca 05, 2015, 05:27:51 pm »
taras... cień...
taka to pożyje
pozdrawiam z mieszkania w bloku z oknami na jedną stronę

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #6141 dnia: Lipca 05, 2015, 07:45:06 pm »
taras... cień...
taka to pożyje
pozdrawiam z mieszkania w bloku z oknami na jedną stronę


Dziś to fajniej niż na tarasie w chałupie z pozamykanymi oknami i pozasuwanymi storami - nawet dla mnie ;)

Pytanie "o nic": jaki drugi język mają/miały Wasze dziecka na studiach?
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #6142 dnia: Lipca 05, 2015, 07:53:01 pm »
były języki do wyboru; moi poszli po najmniejszej linii wyboru i zdecydowali się na ten, który jako drugi mieli w LO; obaj: niemiecki. Starszy później bardzo żałował, że nie wybrał rosyjskiego; ponoć w tej chwili najbardziej poszukiwany w biznesie.

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #6143 dnia: Lipca 05, 2015, 07:54:54 pm »
A miałam pytać, czy była u Ciebie, hamaczku, burza, bo u mnie od godziny jakby się zanosiło. Kisi się niesamowicie, a ja jeszcze z tą wokół oczną alergią, makabra  ::(( Rozdrażniona na maksa jestem, cały weekend w chałupie  >:(

Mój chyba tylko angielski.

Offline metka

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5558
  • "Spieprzaj, dziadu!" (L.K.)
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #6144 dnia: Lipca 05, 2015, 08:03:04 pm »
ja na studiach miałam tylko angielski  :o łaciny mi bardzo brakowało
zez własnej woli se dołożyłam nowogrecki (chodziłam na zajęcia z filologią klasyczną, dla nich to byłdodatkowy język nowożytny)
a pozauczelnianie to chodziłam (oprócz ang) na francuski i włoskiego się uczyłam sama. ofkors nic już z tego nie pamiętam  xhc
rak piersi w czasie ciąży. potrójnie ujemny (TNBC).
stopień zaawansowania T4bN2M0. stopień złośliwości G3.
zajęte węzły chłonne pachowe i podobojczykowe, powiększone szyjne.
chemioterapia AT (Adriamycyna+Taxotere). radioterapia przedoperacyjna.
mastektomia 2011. obrzęk ręki :/

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #6145 dnia: Lipca 05, 2015, 08:20:30 pm »
Pracowita z Ciebie dziewczyna Metka.Ja na studiach miałam ruski i angielski.Z ruska byłam dobra więc się nie uczyłam,z angielskiego cała grupa kombinowała coby sie nie uczyć.Teraz żałuję ,bo by się bardzo przydał .Z niemieckim daleko nie uskoczysz niestety
Natalia

Offline metka

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5558
  • "Spieprzaj, dziadu!" (L.K.)
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #6146 dnia: Lipca 05, 2015, 08:27:04 pm »
ja tam lubię różne jęzory. teraz też chętnie bym się czegoś pouczyła, ale mnie się nie kce  >:D
rak piersi w czasie ciąży. potrójnie ujemny (TNBC).
stopień zaawansowania T4bN2M0. stopień złośliwości G3.
zajęte węzły chłonne pachowe i podobojczykowe, powiększone szyjne.
chemioterapia AT (Adriamycyna+Taxotere). radioterapia przedoperacyjna.
mastektomia 2011. obrzęk ręki :/

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #6147 dnia: Lipca 05, 2015, 08:30:34 pm »
mi tez się nie kce, ale muszem
ćwiczę inglisz, do znudzenia  8)
ale dla odmiany, ja nie lubiem  >:(

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #6148 dnia: Lipca 05, 2015, 08:31:50 pm »
No bo ja właśnie rekrutuję na studia ;D i każą wybrać drugi język. Dla siebie to bym pewnie wzięła ruski właśnie - bo troszki, siłą rzeczy (wieku w sensie ;) ) - znam. Ale to nie dla mnie, a kandydat chwilowo niedostępny. Niemiecki miał jako drugi całe 12 lat i (po mamusi) całym sercem go nie trawi. Włoski się mnie podobuje - mecia, trudne toto?
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline metka

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5558
  • "Spieprzaj, dziadu!" (L.K.)
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #6149 dnia: Lipca 05, 2015, 08:35:16 pm »
włoski jest bardzo łatwy i przyjemny w wymowie. hiszpański jest bardzo popularny, chyba drugi (po angielskim) pod względem ilości osób (czy tam krajów) posługujących się nim


ja bym teraz biznesowo obstawiała hiszpański i rosyjski
a przyjemnościowo - francuski, włoski i portugalski


edit: dla mnie trudne są języki skandynawskie, ze względu na wymowę właśnie, bardzo twarde. kusi mnie, żeby się za jakiś zabrać, ale...  ;)
« Ostatnia zmiana: Lipca 05, 2015, 08:37:17 pm wysłana przez metka »
rak piersi w czasie ciąży. potrójnie ujemny (TNBC).
stopień zaawansowania T4bN2M0. stopień złośliwości G3.
zajęte węzły chłonne pachowe i podobojczykowe, powiększone szyjne.
chemioterapia AT (Adriamycyna+Taxotere). radioterapia przedoperacyjna.
mastektomia 2011. obrzęk ręki :/