Tarta magowa

[Amor]

Czekam na wpis ! Mag -proszę podaj!!!

[aquila]

jak przerobisz mag na tartę, to smutno tu bedzie 

[b_angel]

wklejam panciom magowy przepis:

 150 g mąki pszennej
 100 g mąki pełnoziarnistej
 
 140 g masła
 1 jajko,
 1 łyżka zimnej wody
 sól, pieprz, gałka muszkatołowa
 
 zagnieść jak kruche, rozwałkować między folią, w łożyć do formy, jak porcelanowa czy silikonowa to nie trzeba niczym smarować, jak "blaszka" to chyba trzeba,
 wsadzić do lodówki na 30 minut,
 nakłuć całą powierzchnię widelcem (gęsto),
 
 piec w 200 stopniach około 15 minut,
 
 ponieważ ja lubię cienkie spody - to mam te proporcje na dwie tarty,
 ale równie dobrze można zrobić z tego jedną - może wtedy dłużej w piecu potrzymać - ma się tylko lekko zarumienić, bo przecież będzie jeszcze pieczone,
 
 po wystygnięciu dajesz na górę co tam chcesz, posypujesz startym serem, polewasz jajkami (sztuk 2-3 roztrzepane, ze śmietaną lub bez, posolone, popieprzone) i do pieca na 20 minut,
 

[mag]

anioł, ale jak to jest wątek o deserach, to Amorka bardziej zainteresuje ten:

TARTA Z TRUSKAWKAMI

spód (można upiec dzień wcześniej i jak dla mnie to są proporcje na dwa spody, chyba, że ktoś lubi grubo) :
 
 2,5 szklanki mąki
 0,5 szklanki cukru (pudru)
 1 paczka masła
 1 żółtko
 1 łyżka gęstej śmietany
 
 zagnieść i do lodówki na 0,5 godziny, potem wałkować między folią kuchenną, ułożyć do formy na tartę lub tortownicy, uformować wysokie brzegi
 nakłuć widelcem
 piec 15-20 minut w 200 stopniach
 
 jak wystygnie na górę nakładamy krem:
 
 serek mascarpone 500g (zimny)
 5 łyżek cukru pudru
 pół szklanki śmietany 36% bardzo zimnej!
 
 śmietanę ubijamy i dodajemy do niej serek zmieszany z cukrem
 
 taki krem nakładamy na ciasto i kroimy na to świeże truskawki
 
 mniam_mniam
 
 

[mag]

przepraszam Amorku, że dopiero dziś, ale tu w lesie net łapię z doskoku i zerkam na chwilkę tylko,
ale w ramach zadośćuczynienia wklejam drugą tartę, która właściwie w mojej kuchni była pierwsza   


TARTA Z MALINAMI I BIAŁĄ CZEKOLADĄ

spód ten sam, co wyżej,

góra:
zamrożone maliny rozsypać - nie za dużo, bo puszczą sok i będzie za mokro //oczko  - opakowanie 700g starczy nawet na  4 razy
2 tabliczki czekolady białej (alpen gold, burbon-wanilia) pokroić na kawałki (nie za drobne) i posypać maliny

piec ok 15 minut w 200 stopniach - czekolada ma się rozpuścić , ale nie aż do płynnej postaci, tylko ciut - no i nie może się zrumienić
po wyjęciu z pieca może się wydawać ciamciate, ale czekolada zastyga i jest git
 

jak komuś za mało słodyczy, może posypać cukrem pudrem, ja nie sypałam,

mniam_mniam - nie da się tego zepsuć, a smakuje wyśmienicie - smacznego

[mag]

jak przerobisz mag na tartę, to smutno tu bedzie 

 

[b_angel]

anioł, ale jak to jest wątek o deserach, to Amorka bardziej zainteresuje ten:

no tak, na co ślepemu oczy ...

[Kela]

 po wystygnięciu dajesz na górę co tam chcesz[/font]

dokładniej poproszę
ze szpinakiem

[b_angel]

Kelu
ja podsmażam szpinak z czosnkiem
a na wierzch daję miesznkę sera zółtego, mozarelli i lazura - no i te jeja rozbęłtane

[Amor]

Tak, dziś tarta z truskawkami mniam