Autor Wątek: o urodzie i nie tylko  (Przeczytany 134616 razy)

Offline aquila

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4189
Odp: o urodzie i nie tylko
« Odpowiedź #120 dnia: Sierpnia 14, 2013, 10:00:30 pm »
ja wogle zrezygnowałam z wyrywania w jakiejkolwiek formie
dla mnie maszynka jest the best
po wyrywaniu (nie ważne czym) mi zawsze wrastają, skóra jest podrażniona, bleee (żadne kremy na to nie pomagają, tylko ałun ciu ciut)
może taka pro-depilacja byłaby ok, ale ja do kosmetyczki nie chodzę, bo nie lubię jak ktoś obcy przy mnie grzebie  xhc
dobrze, że jakoś mega_włochata nie jestem ;)

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: o urodzie i nie tylko
« Odpowiedź #121 dnia: Sierpnia 14, 2013, 10:04:54 pm »
Ja od czasu choroby tez przerzuciłam się raczej na maszynkę elektryczną brauna . A ,ze cienizny mam w porównaniu z zaszłoscią to jade ostatnio na maszynce. Z tym ze żadna depilacja nie była mi straszna. Woskiem to i pachy i co się dało u kosmetyczki robiłam:) W przeciwieństwie do Aquili uwielbiam jak ktoś gmyra przy mnie! :D ( sama se mam gmyrać?  xhc)  ( chociaż znam przyjemniejsze zabiegi niż depilacja) :)
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: o urodzie i nie tylko
« Odpowiedź #122 dnia: Sierpnia 14, 2013, 10:11:48 pm »
( chociaż znam przyjemniejsze zabiegi niż depilacja) :)

ale czy tak samo skuteczne? ;)

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: o urodzie i nie tylko
« Odpowiedź #123 dnia: Sierpnia 14, 2013, 10:13:52 pm »
Hmmm, chyba nie... :)  ale  ta przyjemnośc relaksu.....
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline aquila

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4189
Odp: o urodzie i nie tylko
« Odpowiedź #124 dnia: Sierpnia 14, 2013, 10:47:40 pm »
W przeciwieństwie do Aquili uwielbiam jak ktoś gmyra przy mnie! :D ( sama se mam gmyrać?  xhc)  ( chociaż znam przyjemniejsze zabiegi niż depilacja) :)

jakiś masażyk czy czesanie czy ew malowanie cuś to ja jeszcze rozumię, ale wyrywanie kudłów ... :P
ale ja dopuszczam do siebie tylko lekarzy (w celach medycznych of kors) i narzeczonego  xhc
no w sumie do fryzjera jeszcze muszę iść i przeżywam ogromy stres z tem związany  ::((

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: o urodzie i nie tylko
« Odpowiedź #125 dnia: Sierpnia 14, 2013, 10:52:27 pm »
To ja jednak  jestem bardziej otwarta na  innych ! :):):)
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: o urodzie i nie tylko
« Odpowiedź #126 dnia: Sierpnia 15, 2013, 08:00:16 pm »
No ja niestety musiałam zrezygnować z depilacji elektryczną maszynką z powodu wrastających włosków  :-\
Nie mogłam sobie z tym poradzić i wkurzona wyrzuciłam ją.
Teraz żałuję, bo mogłam ją używać na twarz. Mam na niej pełno jasnych włosków  ::((

Offline madzia_61

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7342
  • raz na wozie raz pod wozem
Odp: o urodzie i nie tylko
« Odpowiedź #127 dnia: Sierpnia 15, 2013, 11:15:35 pm »
Ja dzisiaj miałam dzień dla siebie ,wyspałam się wreszcie ,poleniłam i urodę poprawiałam /jakby cus się dało  O0/włosy farbnelam na ostre mango ,wsio co się dało wydepilowałam ,pęsetką ,kremem,maszynką oraz pedicure ,manicure zrobiłam ztx
Rak przewodowy inwazyjny  G3 , Er i PGR ujemne, Her 2(-) ,T2NOMO
Operacja oszczędzająca 2005 r
Chemioterapia 6 AC  jednocześnie z radioterapią  17 dawek
Brachyterapia 
Leczenie: operacja CO Instytut ul.Wawelska Warszawa
Chemioterapia Szpital WSS -Józefów Radom
Radioterapia-brachyterapia ŚCO Kielc

Offline Pyrunia

  • Rozeznana
  • *
  • Wiadomości: 111
  • znów mogę jeździć :-) to moja Autostrada do Nieba
Odp: o urodzie i nie tylko
« Odpowiedź #128 dnia: Sierpnia 16, 2013, 11:18:55 pm »
Przeczytałam cały wątek,
ależ mnie zachęciłyście...se chyba farbnę włosy.
Takie mango na ten przykład  ztx

Pazurki też lubię mieć kolorowe, ostatnio malinowe,
choć najlepiej czuję się w czarnych  8)

Hmm...łepetynka kororowa ...
**********Życie jest po to aby Je Kochać*********

Offline roza3

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4908
Odp: o urodzie i nie tylko
« Odpowiedź #129 dnia: Września 16, 2013, 10:17:49 pm »
ale ja dopuszczam do siebie tylko lekarzy (w celach medycznych of kors) i narzeczonego  xhc
no w sumie do fryzjera jeszcze muszę iść i przeżywam ogromy stres z tem związany  ::((

...a ja nawet do fryzjera nie chodzę.....też nie lubiem jak przy mnie gmerają

łoprócz doktorów oczywizda  ::)
2005-mastectomia piersi prawej, carcinoma ductale invasivum, G II, Bloom II, 13 węzłów usuniętych, w 2 przerzut, chemioterapia, trójujemna
2015-mastectomia piersi lewej-profilaktyczna z powodu brca1

Offline Maja048

  • Zadomowiona
  • **
  • Wiadomości: 1243
Odp: o urodzie i nie tylko
« Odpowiedź #130 dnia: Listopada 02, 2013, 08:59:57 pm »
A ja chodzę do kosmetyczki od wielu...wielu lat...mam cerę tłustą i ...teraz już lepiej...ale masaż jest super...Ostatnio przed wyjazdem zafundowałam sobie manicure żelowe czy tak jakoś...proszę nie smiać się...to było pierwszy raz w życiu a ja mam duży VAT...lakier na paznokietkach wytrzymał super...następnym razem też sobie to zaserwuję...A w środę idę na makijaż pernamentny brwi...ręka drży...wzrok nie ten...kreski nie idealne...Załapałam się na promocję...na kilka lat wystarczy...A kilka dni temu moja bratanica - przedstawicielka Firmy FM - zaprosiła mnie na spotkanie na którym zrobiono mi makijaż i...wczoraj stwierdzono,że ładnie wyglądam...zrobiłam to co zapamiętałam i tym co zamówiłam...Qrde...gdzie ten czas gdy używalam tylko krem Nivea...Sawa...to se juz ne wrati...Buziaczki

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: o urodzie i nie tylko
« Odpowiedź #131 dnia: Listopada 02, 2013, 09:03:02 pm »
Wow, brawo Maju za odwagę. Napisz proszę jak ten makijaż  się sprawdził!Czy ładnie wygląda i czy warto .
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: o urodzie i nie tylko
« Odpowiedź #132 dnia: Listopada 02, 2013, 09:12:03 pm »
Mnie jej brak  :-\
Podoba mi się bardzo u mojej fryzjerki, ale gdyby coś ni wyszło, co potem?

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: o urodzie i nie tylko
« Odpowiedź #133 dnia: Listopada 02, 2013, 09:54:47 pm »
Nie ukrywam, że też myślałam - na usta, bo tych se za pana nie umiem pomalować ::((
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline dani

  • Wtajemniczona
  • ***
  • Wiadomości: 2350
Odp: o urodzie i nie tylko
« Odpowiedź #134 dnia: Listopada 02, 2013, 10:51:52 pm »
Znajomej mojej kumpeli zrobili krzywo. W znanym_drogim SPA.  :)
Miała skrzywione_usteczki.  >:D
« Ostatnia zmiana: Listopada 02, 2013, 10:53:50 pm wysłana przez dani »

Nigdy się nie cofał. Odwracał się i szedł naprzód -  S.J.L.