Zaliczyłam dwunastą.
I farta miałam, bo jak wychodziłam z oddziału, to okazało się, że od godziny trwa przerwa techniczna
Full ludzi, wściekli.
Coś się im na oddziale zesrało, nie wiem co. Pierwszy raz takie dziwo widziałam..
A że w dobrej godzinie wyjechaliśmy, to w półtorej godziny byliśmy w domu
No i wreszcie wiem, czemu tak śpię na chemii.
W tej trzeciej strzykawce co to nie wiedziałam co w niej jest, zawiera się środek przeciwalergiczny, działający równocześnie nasennie.
Nazywa się to clemestin (albo jakoś tak).