żem nie zdzierżył był...
NEWS zastępczy DNIA! WRONY SIWE ATAKUJĄ PRZED WROCŁAWSKIM KAMPUSEM!!
No cóż... zachciało się proekoligecznego zadrzewienia kampusu, to i założyły tam gniazda ..i ich bronią. Też mi nowina, hyh ;P
Kijki nord_walkingowe do się_odganiania studentom proponuję więc.. albo tablety ;-)
Ktoś ostatnio widział? Nie barkuje wam tego?
Stada
..wróbli? Ot?
JEDNEGO wróbla ktoś widział?
Znanego z dzieciństwa ofifistego towarzysza?
Wasze dzieci wiedzą co to "wróbel"?
[kolega wieeele lat temu opowiadał o wakacjach na wsi: dziadek przestawiał drabinę wzdłuż dachu stodoły i pisklęta wróbli z gniazd wygarniał i rzucał czekającym na taki obiadowy gratis pod drabiną kotom się oblizującym... - obrzydliwość? nie! ot, zwykłe ekologiczne tępienie szkodników na własnym terenie...]
Bo to szkodniki były straszne
. UE wytruła - i spoks?
Zostały już tylko miejskie gołębie, czyli "szczury uskrzydlone przenoszące choróbska wszelkie" - ale już chyba tylko w Krakowie i ucikinierzy z hodowli na Śląsku..;p
smutność w sumie, nie_tak?
...