Parabolciu, wystarczy zajść muszlę od tyłu. Wyciągnąć te rurę co to jest dołączona i kostkę macie, i albo ją wyciągnąć drutem jakimś, albo wypchnąć do muszli i tam ją sięgnąć. Woda nie odpływa, bo papier się zatrzymał na kostce. Czasem gorąca woda pomaga (kostka zmięknie i przeleci), ale jak kostka "nabrała" papieru to po ptakach.