Regenerujecie się, a u mnie praca na całego. W przyszłym tygodniu znowu do firmy do K.K. (Mirusiu dryndnę, bo ja nie z tych, co SMS-y piszą
). Tam do piątku, a potem nagroda
A ucieszyło mnie, że w końcu zapisałam się na ble ble car. Może uda mi się znaleźć towarzystwo do podróżowania. Bo zniecierpię jeździć sama
Trasa do KK na 27 stycznia, potem do Włoch na 19-ty lub 20-sty luty, z noclegiem w okolicy Monachium lub bez.
Może się jaki chętny znajdzie, choć jak przeczyta, jaki wiek kierowcy i że baba, to wątpię, czy się odważy na wspólną jazdę