Chyba jedyna korzyść z tych Naszych REMONTÓW to czyste mieszkanie na jakiś czas
A ja to mam dalej pod górkę. Miesiąc temu ortopeda dał mi skierowanie na rtg kolana i powyżej. Dzisiaj wizyta i na wejście usłyszałam....zerwane ścięgno, uszkodzone kolano. Można zrobić "jakąś " tam operację, ale ze względu na zakrzepicę to odradza, bo może zaszkodzić. Wypisał receptę na zastrzyk mówiąc co i jak .... i wtedy Mu przerwałam / CHOLERNIE NIE LUBI JAK MU KTOŚ PRZERYWA SŁOWOTOK /. Pokazałam Mu wyniki badań pytając czy mogę dostać ten zastrzyk....Mina Mu zrzedła i wszystko zapisał w kartotece. Mam iść kupić zastrzyk i wrócić. Kupiłam i wróciłam lżejsza o 150 zł. A najśmieszniejsze było to : Gdy poprosił mnie do gabinetu, kazał położyć zastrzyk / Hyaclon / i przejść obok do zabiegowego, usiąść na kozetkę, zdjąć spodnie hihihihi z jednej nogi i....przystąpił do dzieła....gadając cały czas spytał jaki film oglądałam w kinie../ .qrde skąd wie ,że tam pracuję ? /...powiedziałam,że nie byłam w kinie... i na to usłyszałam...Zaskoczyłem Panią tym pytaniem a w tym czasie zrobiłem zastrzyk... Nie chciałam wyprowadzać Go z samouwielbienia, bo widziałam co robi, a że bardzo nie bolało więc nic nie mówiłam...Wychodząc spytałam kiedy mam przyjść ponownie, ale powiedziałam, że zjawię się dopiero po operacji . I mam zalecenie ...nie chodzić tylko jeździć rowerkiem. Muszę kupić stacjonarny, ale dopiero po operacji. QRDE....Tylko czy będę miała tyle siły aby i to ogarnąć przy tym ujemnym gadzie????Nadal ZAKŁAMUJĘ RZECZYWISTOŚĆ....Wieczorami %.....w dzień sprzątaniem mieszkania, obejściem itp. Od jutra praca....