Amazonka - klub internetowy - rak piersi
Różności => Zdrowe jedzenie => Zdrowe przepisy => Wątek zaczęty przez: Amor w Kwietnia 09, 2014, 08:08:25 pm
-
http://gurbacka.pl/te-zupe-mozesz-jesc-nawet-codzienniea/
-
Amorku jadasz tę zupkę.
Prosta, pewnikiem już w piątek spróbuję.
Dzięki za link :-*
-
Zaczęłam jadac , bo chce się "oczyscic" . :)
-
Ja raczej nie, ale chętnie ugotuję mężu memu. Czy kasza jaglana jest łatwo dostępna?
-
Mam kaszę jaglaną to wypróbuję :)
Amorku jadalna ???
-
Kasza jaglana jest na stoiskach ze zdrową żywnością, prawie w każdym markecie, no i w sklepach ze zdrową żywnością.
Amorku codziennie zamierzasz jadać? I kto Ci ją poradził. Dietetyk, czy sama wyszperałaś?
-
Ta zupa to taki zwykły krupnik tylko nie na kościach i z kasza jaglaną! Można ją kupic wszędzie. Pyszniutka! Właśnie zjadłam!:) Rodzince tez podam na obiad!( Zuzia mnie odwiedzi)
Dana wyszperałam ,ale znałam ją już wcześniej , jadam kaszę jaglaną często. Wiem co zdrowe i czasami cos wam tu podpowiem. :)
-
Ta zupa to taki zwykły krupnik
O właśnie! ta zupa taka znajoma mi się wydawała :D
Wiem co zdrowe i czasami cos wam tu podpowiem. :)
Och, to wspaniale, ja już z góry dziękuję Ci Amorku :-* :-* :-*
-
jadam od jakiegoś czasu kasze jaglana z "cenosa "woreczkach do gotowania ,smakowo taka sobie ale zjadliwa/raczej mdła/ ,mi najlepiej smakuje w formie sałatki ,dodaje pokrojone papryki różnokolorowe ,kawałek gotowanego fileta z kurczaka ,ogórka kiszonego ,podaje też jako dodatek do mięsa i do krupniku zamiast jęczmiennej kaszy .
-
podaje też jako dodatek do mięsa i do krupniku zamiast jęczmiennej kaszy .
Dobry pomysł Madziu :oklaski:
I sobie przypomniałam, że kiedyś też sałatki robiłam z kaszą jaglaną... Był tam właśnie ogórek kiszony, pomidor... i coś jeszcze, czego już nie pamiętam niestety :-[
Ale smakowite to_to było ... mniam mniam mnx
-
Ugotowałam zupkę. Smakuje jak krupnik. Zamiast zwykłego selera dałam naciowy i wpuściłam po kilka różyczek brokuła i kalafiora. Mąż ma co jeść przez 4 dni ;) Będę próbowała róznych wariacji :)
-
Dzisiaj ugotowałam po raz drugi, smakowała wszystkim mnx
Kasza jaglana w tej wersji jest smaczna mnx
-
Cieszę się ,ja dziś także mam powtórkę!:) Tez dodaję inne jarzynki , bo lubię.
Kasza jaglana Parabolciu jest bardzo smaczna. Na słodko z suszonymi owocami, jogurtem to świetny deser albo danie na śniadanko! Często robię ja tez do gulaszy i warzywnych i mięsno-warzywnych.
-
Jakoś do gulaszu to sobie nie wyobrażam (z kuskusem, co go nie lubię, mi się kojarzy), ale na słodko spróbuję jutro/pojutrze :)
-
Kuskusu tez nie lubię . Moz etu znajdziesz podpowiedz jak zmienić smak kaszy:
http://www.mowimyjak.pl/styl-zycia/kuchnia-i-przepisy/jak-ugotowac-kasze-jaglana,17_43883.html
Jest dobra ,gdy przygotowuje się ja np. ze szpinakiem ,cebulką,marchewką . Taka wymieszana z warzywami smakuje calkiem inaczej!
-
Amorku, zupka wyszła super. Córka też pochwaliła i zamierza ją robić u siebie. Tylko zastanawia się , czy musi kaszę zakupić w Polsce, czy jest też w Germanii.
Jeszcze raz wielkie dzięki :-*
-
Kaszy jaglanej ugotowanej w woreczku nawet z sosem to nie tknę !!
A w tej zupie Amorkowej jest REWELACYJNA !! ztx xhc ztx
-
Ja kaszę jaglaną jadałam za czasów dzieciństwa gotowaną na mleku, teraz też od czasu do czasu gotuję, jak za gęsta to słodzę i fajny deser.
Mama gotowała też kluski na mleku z mąki żytniej......przed wyjściem do szkoły trzeba było talerz zupy mlecznej zjeść.
-
Zupkę robiłam trzykrotnie i niestety z każdym razem, mniej mi smakowała. Tak raz, dwa razy na miesiąc da się zjeść, ale potem zdaje się być ciut za mdła.
Zrobiłam więc wczoraj modyfikację, znaczy wersję zupy ogórkowej. Już nie na masełku, a dwóch skrzydełkach i na koniec dodałam przecier z własnych kiszonych ogórków (bez ziemniaków) i wyszła niczego sobie. mnx
-
czyli Dana zupę odkwaszającą
...zakwasiłaś ogórkami xhc
-
Hihi - mój małż powiedział: bardzo dobra szpitalna zupka ;) I jadł trzy dni, a dziś, po dwóch dniach przerwy pytał, dlaczego do zupy tej kaszy nie wsypałam :D No ale on jest hipochondryk i masochista w jednym >:D
-
Hamaczku u mnie też padło stwierdzenie, czy szpitalną_zupe ugotowałam xhc xhc xhc
Powiem że jadłam ją przez cały tydzień, ale już mi się znudziła... ;)
-
hmmm
tak zachwalacie
to może ja se też ugotuje - będę miała na tydzień obiad z bańki >:D
-
MNie się nie znudziła , ale tez modyfikuję!
Aniele sok z cytryny mimo kwaśnego smaku odkwasza organizm. nie należy się sugerować słowem kwas.
Zakwaszają nasze ciała ( co jest niekorzystne) słodycze, cukier( węglowodany szczegolnei te proste), miesa, wędliny,kawa ,herbata,tłuszcz i nawet nabiał.
Odkwasza głownei kasza jaglana , warzywa czerwone, zielone ,owoce,soki np. buraczano- marchwiowe,oleje ( lniany, rzepakowy). BY zachować równowagę powinnismy jesc 80% produktów zasadotwórczych i 20% kwasotwórczych.
-
dzięki Amorku
..teraz już wiem czemu do drinka cza dodać plaster cytryny mnx
xhc
-
A widzisz ...... xhc xhc xhc
A ja dziś piekłąm te ciasteczka dla bezgultenowcow i dodawałam do nich wódkę! Hmm mam nadzieję ,ze wyparowuje podczas pieczenia bo to dla dziecek.. :)
-
Ale z sokiem marchwiowym nie należy przesadzać.Ostatnio byłam na odczycie i jest naukowo stwierdzone ,że sok marchwiowy powoduje rozrost komórek raka płuc a do tego zbyt duża jego ilość może uszkodzić watrobę.
-
O matko świnto ::((
-
Moj maż miał raka płuc a ja mu cały czas serwowałam soki z dodatkiem marchwiowego.Jak teraz o tym myśle to mam wyrzuty sumienia :(
-
Natalio ,ale chyba trzeba by ze 3 kg marchwi zjeść codziennie by miało to zaszkodzić!( tam jest witA i na nia trzeba uwazac a nadmiarze, a nadmiar to kilogramy bądź całe litry soku!!).
Organizm zakwaszony to tez narażenie się na powrot raka.
-
Soku z marchwi nalezy pić max( jak dobrze pamiętam) 60 ml a ja mu servowałam to przez pk 4 lata choroby i wtedy rak rósł u niego tak samo z chemia jak bez.Może dlatego nie bylo reakcji na chemię ,bo ja go tak solidnie marchewka dokarmiałam???? bxu
-
W trakcie chemii najlepiej nie dokarmiac za bardzo organizmu.Mnie lekarka powiedziała by nie brac ani suplementow ,ani specjalnie się do dowitaminizowywac naturalnie. Chemia jest po to by wykonczyc chore komorki , niestety tracimy tez i zdrowe. Jak będziemy się " dokarmiać" to przede wszystkim odzywimy raka. Dopiero po zakończonej kuracji można zacząc regenerację i oczyszczanie.