Amazonka - klub internetowy - rak piersi

Rak piersi => Leczenie raka piersi => Operacja => Wątek zaczęty przez: renifer w Maja 28, 2014, 07:11:04 pm

Tytuł: Co można po mastektomii?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Maja 28, 2014, 07:11:04 pm
Nie wiem doprawdy, gdzie upchnąć serię moich głupich pytań dotyczących funkcjonowania po operacji. Jak kto ma lepszy pomysł, to niech to przeniesie w bardziej pasujące miejsce. Pytania dotyczą głównie rozmaitych form aktywności, które lubię. Że na rowerku można, to już wiem, ale:
1. Czy można chodzić w Tatry (na szlaki z łańcuchami)?
2. Czy można ostrożnie na ściankę wspinaczkową (na łatwiejsze trasy)?
3. Czy można jeździć konno? - ostatnio dawno temu jeździłam, niemniej jednak lubiem bardzo.
Zastanawiam się jeszcze nad różnemi czynnościami domowemi, ale to pewnie wyjdzie w tak zwanym praniu.
Żeby nikt nie miał wątpliwości - żadnej z tych rzeczy (no, może oprócz sprzątania  :-X) nie mam zamiaru robić w najbliższym czasie, tak się teoretycznie i przyszłościowo zastanawiam...
Aha, i jak to jest w praktyce z noszeniem biżuterii (obrączkę głównie mam na myśli), bo pani rehabilitantka mówiła, że nie nosić :( Przełożyłabym na lewą rękę, ale mi spadnie, bo jest raczej luźna,a lewy paluch mam chudszy.
Tytuł: Odp: Co można po mastektomii?
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Maja 28, 2014, 07:15:18 pm
1,2,3 - można
chodziłam po trasach z łańcuchami i było git
obrączkę noszę


każdy organizm jest inny i sama zobaczysz na co możesz sobie pozwolić a na co nie :)
Tytuł: Odp: Co można po mastektomii?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 28, 2014, 07:31:21 pm
Dwa miesiące po chemii szusowałam na nartach i robię to do dziś co najmniej dwa tygodnie w zimie. Zrezygnowałam po chorobie  tylko z tenisa . Ze względu na lekki obrzęk( jeszcze przez chemia się pojawił) w okolicy dłoni i nadgarstka , nie noszę biżuterii na chorej ręce i raczej ją rozpieszczam.  Do dziś spię z klinem!:) Własnie wróciłam z bardzo intensywnego nordic walkingu.
Tytuł: Odp: Co można po mastektomii?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Maja 28, 2014, 07:43:29 pm
No to cudnie, bo Tatry kocham miłością wielką, szczególnie Wysokie :)
Mój organizm na razie wcale nieźle sobie radzi, wygląda na to, że pomimo iż dren miałam tylko 3 dni, chłonka mi się nie zbiera (bo jak rozumiem, zauważyłabym ten fakt), więc może i tendencji do obrzęku łapki nie będzie.
Tytuł: Odp: Co można po mastektomii?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Maja 28, 2014, 07:46:16 pm
O właśnie, Amorku, zastanawiam się nad zakupem klina. Na razie kocyki sobie podkładam, ale w szpitalu miałam klin i całkiem fajne ustrojstwo to było. Muszę tylko ceny sprawdzić, bo nawet nie wiem, w jakim przedziale to się mieści...
Tytuł: Odp: Co można po mastektomii?
Wiadomość wysłana przez: dani w Maja 28, 2014, 07:54:20 pm
Konno nauczyłam sie jeździć po mastektomii. ;)
Tytuł: Odp: Co można po mastektomii?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Maja 28, 2014, 07:56:59 pm
Dani, jak na Amazonkę przystało :)
Tytuł: Odp: Co można po mastektomii?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 28, 2014, 07:58:41 pm
hehe dani,a ja właśnie o Twoich konnych wyczynach miałam pisać  :)

reniferku, klin kup koniecznie, tym bardziej, że spanie z nim Ci sprzyjało
ja chyba wydałam na niego 4 dychy
Tytuł: Odp: Co można po mastektomii?
Wiadomość wysłana przez: dani w Maja 28, 2014, 08:01:13 pm
hehe dani,a ja właśnie o Twoich konnych wyczynach miałam pisać  :)



Raz nawet spadłam z konia. Na operowaną stronę.  xhc
I właziłam w stajni na stół i krzyczałam, że jestem doopa, a nie jeździec. xhc
Tytuł: Odp: Co można po mastektomii?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Maja 28, 2014, 08:07:30 pm
4 dyszki to spoko, zafunduję sobie.
Tytuł: Odp: Co można po mastektomii?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Maja 28, 2014, 08:13:37 pm
I właziłam w stajni na stół i krzyczałam, że jestem doopa, a nie jeździec. xhc

No proszę Cię, jak ktoś nigdy z konia nie spadł, to jeszcze żaden z niego jeździec ;)
Tytuł: Odp: Co można po mastektomii?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 28, 2014, 08:41:20 pm
1,2,3 - można


Jasne, że tak :)
Z tymi czynnościami domowemi tylko radziłabym oszczędnie >:D
O właśnie, Amorku, zastanawiam się nad zakupem klina. Na razie kocyki sobie podkładam,
Iiii tam - kocyk świetnie mi się sprawdził i do dziś sprawdza, oczywiście w całkiem innych rolach. To pisała bezobrzękowa ;)
Tytuł: Odp: Co można po mastektomii?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Maja 28, 2014, 08:44:07 pm
O jakim klinie piszecie? Ja dostałam w szpitalu taką poduszkę w kształcie serca ,czy o to chodzi?
Tytuł: Odp: Co można po mastektomii?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 28, 2014, 08:54:45 pm
o takim  :)

http://www.pofam.poznan.pl/menu2/04-PRODUKTY-DLA-KOBIET-PO-MASTEKTOMII/klim_przeciwobrzekowy.php (http://www.pofam.poznan.pl/menu2/04-PRODUKTY-DLA-KOBIET-PO-MASTEKTOMII/klim_przeciwobrzekowy.php)
Tytuł: Odp: Co można po mastektomii?
Wiadomość wysłana przez: mag w Maja 28, 2014, 09:10:57 pm
przyznam, że nigdy nie miałam klina,
na początku starałam się układać rękę do snu tak, by była wyżej, ale niewygodne to było,
a że kłopotów z ręką nie miałam to nigdy klina nie kupiłam,

przez pierwsze lata po mastektomii nie myłam okien, nie dźwigałam w tej ręce,
potem mi przeszło - ale staram się jej nie obciążać,
zegarek przełożyłam na prawą - niepotrzebnie, bo noszę taki na luźnej bransolecie, ale pierścionki nadal na paluchach noszę

Tytuł: Odp: Co można po mastektomii?
Wiadomość wysłana przez: Parabola w Maja 28, 2014, 10:12:17 pm
przyznam, że nigdy nie miałam klina,
na początku starałam się układać rękę do snu tak, by była wyżej, ale niewygodne to było,
a że kłopotów z ręką nie miałam to nigdy klina nie kupiłam,


Ja też nie kupiłam....
Rekę oszczędzałam tak przez rok, nie myłam okien i nie dzwigałam, ale że to prawa to z biegiem czasu zaczęłam wszystko nią robić.
Nic nie potrafię lewą nawet łyżki zupy do ust nie włożę  :o
Jak przemięczę to czasami palce mam lekko spuchnięte a poznaje po tym że pierścionka nie mogę zdjąć  8)
Tytuł: Odp: Co można po mastektomii?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Maja 28, 2014, 10:37:36 pm
Reniferku, jak kondycji Ci starczy, to mastektomia na pewno w niczym Ci nie przeszkodzi. Ja początkowo, pewnie jak większość, co mogłam przerzuciłam do lewej ręki (chora prawa strona z wyciachanymi wszystkimi węzłami) i skutek był taki, że musiałam lewy bark rehabilitować. Teraz, właściwie to zupełnie nie oszczędzam ręki. Robię wszystko, co wcześniej. Ale czasem kondycji braknie, a to już sprawa wieku  :-\
Tytuł: Odp: Co można po mastektomii?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 28, 2014, 10:42:58 pm
przyznam, że nigdy nie miałam klina,
 

a ja spałam z klinem przez około dwa miesiące - może cztery - nie pamiętam dokładnie, bo było to daaaaawno temu (6 lat )
za to pamiętam, że rano nie budziłam się z bolącą ręką, ale za to nie wyspana; noc schodziła mi na podnoszeniu klina, który co i rusz lądował na podłodze  ;)
klin poszedł więc mieszkać do szafy, a ja nauczyłam się spać z rękami nad głową
Po jakimś czasie klin został wysłany do innej amazonki, coby spełniać swoje zadania, a nie leniuchować  ;)

Tytuł: Odp: Co można po mastektomii?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Maja 28, 2014, 10:45:01 pm
za to pamiętam, że rano nie budziłam się z bolącą ręką, ale za to nie wyspana; noc schodziła mi na podnoszeniu klina, który co i rusz lądował na podłodze  ;)
[/b][/font][/size][/color]

O to, to - a kocyk sobie raczej dość spokojnie leżał i jeszcze się poddawał i układał tak, żeby rączce było wygodnie.
Tytuł: Odp: Co można po mastektomii?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 29, 2014, 12:27:38 am
Ja nietypowa, bo po wartownikach tylko, ale rękę oszczędzałam, czyli uczyłam się wszystko robić lewą  ;D Tłumaczyłam sobie, że nie tylko prawą-operowaną oszczędzam, ale i wytwarzam nowe połączenia nerwowe w mózgu  ;D
Tak jak dziewczyny piszą - wszystko można z wymienionych przez Ciebie punktów. Byle nie dźwigać tą ręką. Trzeba jednak ją wyciągać, ćwiczyć, machać.
Jedyną rzeczą, której nie mogę robić do dnia dzisiejszego (ponad 6 lat minęło…) to jazda na rowerze górskim; zamieniłam na rower miejski, żeby ręki nie dociążać, i jest ok :) No i, czego najbardziej żałuję, musiałam porzucić na zawsze grę w tenisa. Nie udało mi się nauczyć się grać lewą ręką, a prawa po każdym meczu puchła. Odpuściłam.

Reniferku, nie planuj zbyt wielu strat. Sama zobaczysz, że po mastektomii życie jest dokładnie takie samo. A może nawet lepsze :)
Tytuł: Odp: Co można po mastektomii?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Maja 29, 2014, 09:04:17 am
Agawa ja grałam prawą ,ale przy backhandzie uczona byłam chwytu oburęcznego . I w wielu chwytach używałam obu rąk. Moja rehabilitantka od razu mi odradziła , bo przeciążenia w tenisie są ogromne. Potem sa kłopoty ze zdrowym barkiem.
Tytuł: Odp: Co można po mastektomii?
Wiadomość wysłana przez: renifer w Maja 29, 2014, 12:21:13 pm
rano nie budziłam się z bolącą ręką, ale za to nie wyspana; noc schodziła mi na podnoszeniu klina, który co i rusz lądował na podłodze  ;)
[/b][/font][/size][/color]
A ja w szpitalu z jednej strony miałam klin, a z drugiej, co bym mogła się na boczek obracać i dalej łapkę mieć wysoko, koc. Ale że łóżko szpitalne wąskie, to co rusz mi któreś zlatywało. I tak nocka upływała na atrakcjach >:(


Reniferku, nie planuj zbyt wielu strat. Sama zobaczysz, że po mastektomii życie jest dokładnie takie samo. A może nawet lepsze :)

Na to liczę - na lepsze życie w sensie  :0ulan:
A strat nie planuję, po prostu się zastanawiam, co można, a czego nie - właśnie dlatego, że są rzeczy, które mi sprawiają frajdę i chciałabym je kiedyś jeszcze uskutecznić. Fajnie mieć świadomość, że mogę to zrobić - i tyle. A gdybym nie mogła, to bym się szybko przeprogramowała na to, co mi wolno i na tym myśli skupiła :)
Mnie taki sposób ułatwia życie - jak na przykład przymierzam się do diety (raczej dla zdrówka niż chudości ;)), to myślę o pysznej sałatce, którą mogę pożreć, a nie o kawałku ciacha, które jest niewskazane, i od razu mi lepiej :)
A poza wszystkim - przeciwwskazanie do mycia okien obwieściłam już całemu światu, głośno, żeby dobrze słyszeli  xhc
Tytuł: Odp: Co można po mastektomii?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Maja 29, 2014, 05:15:59 pm
jak masz wyciachane po prawej stronie (bo niestety nie pamiętam) to dołóż jeszcze do wiadomości dla całego świata, iż:
nie będziesz prasować, odkurzać, machać mopem, robić: prania ręcznego, większych zakupów, i co se tam jeszcze wymyślisz  ;)
ja se sporo tego nawymyślałam (pomimo iż lewostronna jestem), dlatego teraz mogę dużo czasu poświęcić sobie i internetowi (bo przecież toooooooo mogę jak najbardziej  ;) )
Tytuł: Odp: Co można po mastektomii?
Wiadomość wysłana przez: szarlotka w Maja 30, 2014, 10:36:59 pm
Konno nauczyłam sie jeździć po mastektomii. ;)

no! to jest prawdziwa amazonka  :0ulan:
ja to można powiedzieć, chciałabym_a_boję się ... dlatego namiastką tylko jestem - na konie patrzę i fotografuję
ale też tak na poważnie zaczęłam dopiero po mastektomii  :D
 :0ulan:
Tytuł: Odp: Co można po mastektomii?
Wiadomość wysłana przez: metka w Maja 30, 2014, 11:04:28 pm
Po jakimś czasie klin został wysłany do innej amazonki, coby spełniać swoje zadania, a nie leniuchować  ;)


...a dzieci tej innej_amazonki zrobiły sobie z niego zjeżdżalnię...  ;)


(do tej pory go używam ale tylko wtedy, gdy mi bark i ręka wybitnie dokuczają; na co dzień śpię bez, ale bezpośrednio po operacji był ze mną cały czas)


(ja mam problem z ręką, więc stosunkowo dużo rzeczy omijam - biżuterii zero, torebka na drugim ramieniu, wózek do sklepu zamiast dźwigania siat, nie wykręcam szmatek przy myciu okien/praniu ręcznym, w autobusie rzadko stoję, a jeśli już, to nie trzymam się ręką operowaną itd - ale to wszystko życie przyniosło. gdybym nie miała obrzęku prawdopodobnie nie dbałabym o te szczegóły aż tak bardzo)
Tytuł: Odp: Co można po mastektomii?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Maja 31, 2014, 08:26:22 am
I jeszcze trzeba pamiętać obowiązkowo, aby tej ręki nigdy nie podawać do pobierania krwi, do mierzenia ciśnienia...
Tytuł: Odp: Co można po mastektomii?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Maja 31, 2014, 09:01:12 am
Zgodnie z moim doświadczeniem ważny jest ten pierwszy rok po operacji. Ja dbałam o rękę i to się sprawdziło. Teraz nie mogę sobie pozwolić na oszczędzanie ręki, przyszło mi pracować fizycznie, nie ma taryfy ulgowej, a rączka jak na razie spisuje się bardzo dobrze. Czasem wracam do domu z ogromnym bólem obu rąk, ale prawa jest bez zmian.
Tytuł: Odp: Co można po mastektomii?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Czerwca 05, 2014, 05:50:23 pm
a powiedzta mi (bo nie chce mi się szukać :P) czy można grać w squasha?
Tytuł: Odp: Co można po mastektomii?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Czerwca 05, 2014, 06:01:23 pm
Aquila, ja z moim doświadczeniem to mogę już wszystko. Ty musisz sama ocenić, co robiłaś, jak robiłaś i co ręka na to.
Tytuł: Odp: Co można po mastektomii?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 05, 2014, 07:48:55 pm
a powiedzta mi (bo nie chce mi się szukać :P) czy można grać w squasha?
Hmm, mnie odradzono tenisa , a squash jest o wiele bardziej intensywny. Tak naprawdę to można wszystko ,tylko mogą być konsekwencje. Ryzyko miesci się nawet w dźwiganiu zakupow ze sklepu. A  meczyk na pewno da dużo więcej radości! :)
Tytuł: Odp: Co można po mastektomii?
Wiadomość wysłana przez: metka w Czerwca 05, 2014, 07:58:55 pm
z tego, co wiem, to tenis odpada, więc squash pewnie też
Tytuł: Odp: Co można po mastektomii?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 05, 2014, 08:08:55 pm
Rakieta do squasha jest lekka, prawie tak jak bo badmintona; ja w squasha nie grywam, bo kondycyjnie nie daję rady już od dawna, ale wydaje mi się, że delikatniejsze serwy nie powinny aż tak szkodzić.
Przecież to głównie machanie, nie dźwiganie  ;D
Tytuł: Odp: Co można po mastektomii?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 05, 2014, 08:15:08 pm
Lulu, nie masz racji, mówiąc o swoim doświadczeniu.
To co Ci do tej pory nie szkodziło, nie oznacza, że jednak nie okaże się tym złym dla ręki po jakimś czasie. Na to dziadostwo, którego wiecznie się obawiamy, składa się mnóstwo mikrourazów, które ujawnić się mogą niespodziewanie po jakimś czasie. To słowa mojej rehabilitantki.
Tytuł: Odp: Co można po mastektomii?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 05, 2014, 08:21:43 pm
Mirusiu, więc co? położyć się i czekać?…
Nawet podczas truchtania powstają mikro urazy. Może nie przesadzajmy?
Tytuł: Odp: Co można po mastektomii?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 05, 2014, 08:34:19 pm
Ale ja nic podobnego, agawo, nie napisałam  :(
Takie jest podobno działanie tkanek miękkich.
Możemy się chronić przed różnymi czynnikami,
ale trzeba sobie zdać z tego sprawę, że nie do końca mamy na to wszytko wpływ.
Smutne, ale prawdziwe.
Żyjmy zatem normalnie, uważając, ale bez przesady  C:-) 
Tytuł: Odp: Co można po mastektomii?
Wiadomość wysłana przez: aquila w Czerwca 05, 2014, 08:42:00 pm
spoko, niedługo wyhodują węzły z komórek macierzystych i będą nam wszczepiać  8) 8)

o squasha pytam w sumie tylko tak teoretycznie z ciekawości, bom praworęczna, a lewostronna :P, więc raczej nie ma problemu, chyba że zachce mi się rakietę przerzucić do lewej ręki (poza tem nie wiem i tak czy się zdecyduję, bo to drogi biznes)
Tytuł: Odp: Co można po mastektomii?
Wiadomość wysłana przez: lulu w Czerwca 05, 2014, 10:51:05 pm
Mirusiu, pisalm o swoim doswidczeniu, bo zaiwaniam od blisko czterech lat fizycznie. Od pol roku odkurzam takie powierzchnie, ze sama sie dziwie jak daje rade (dla przyblizenia, ponad 300 biurek i to nie takich malych, bo po dwa, trzy komputery na jednym potrafi stac), a to nie wszystkie obowiazki jakie mam. Robie, bo musze, jeszcze troche, do emerytury jeden rok i dziewiec miesiecy. Nie zastanawiam sie nad konsekwencjami, nic mi to nie da. Ja mam przekonanie, ze moja dbalosc o reke zaraz po operacji, zabezpieczyla mnie. Co bedzie w przyszlosci, zobacze. Pisze z telefonu, dla tego tak dziwnie, komp sie czysci od kilku godzin i jakos mu to wolno idzie. Jak mnie wnerwi, to zlapie za mopa i go wyczyszcze.  xhc



Tytuł: Odp: Co można po mastektomii?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 05, 2014, 11:12:38 pm
Jak mnie wnerwi, to zlapie za mopa i go wyczyszcze.  xhc
xhc
nieustająco, Lulu, Cie kocham  :-*
Tytuł: Odp: Co można po mastektomii?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 05, 2014, 11:29:05 pm
Nie jestem z tych, co się z sobą kiedykolwiek pieścili i zwykle robiłam więcej niż wskazywałby zdrowy rozsądek.  >:D
Ale też wiem, że nic nikomu nie można radzić, każdy wie na ile może rękę obciążyć. Doskonale jak ma wybór, a bywa tak jak u Lulu. Mus, to mus  :-*

Ja jestem prawostronna i praworęczna, jednak przy stole pingpongowym mogłabym stać godzinami. I nie ręka mi wysiada, a po prostu kondycja. Pot leje się strumieniami. Na szczęście (lub nieszczęście) nie mam wiele okazji do gry. Już ostrzę zęby na Bystrą w tym zakresie :)






Tytuł: Odp: Co można po mastektomii?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 06, 2014, 12:17:20 am
A ja tym bardziej żałuję, że mnie nie będzie  >:D
Ale i tak kiedyś jakiś mecz rozegramy, prawda?  :-*
Tytuł: Odp: Co można po mastektomii?
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Czerwca 06, 2014, 08:29:23 am
Lulu, ja chciałam przypomnieć jeno mechanizm tego dziadostwa  :)
Mam koleżankę, która jest 12 lat po.
Też jest prawostronna i praworęczna.
Robi dosłownie wszystko, w bardzo dużych ilościach.
I jeszcze sobie lubi pójść do sauny.
Jest ok i oby tak dalej.
A niedaleko patrząc, nasz hamaczek, tak samo  :)
Masz rację, oczywiście, z tym dbaniem na początku
Tytuł: Odp: Co można po mastektomii?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 06, 2014, 09:34:01 am
Ja czasem też idę do sauny, nie tak często, jak kiedyś. W tym względzie nie trudno mi było o kompromis xhc
Tytuł: Odp: Co można po mastektomii?
Wiadomość wysłana przez: agawa w Czerwca 06, 2014, 04:35:25 pm
uwielbiam sauną, chyba bym bez niej miała kiepsko…
Tytuł: Odp: Co można po mastektomii?
Wiadomość wysłana przez: hamak w Czerwca 06, 2014, 07:41:42 pm
A niedaleko patrząc, nasz hamaczek, tak samo  :)
O to, to ;D Co prawda w tenisa nie gram, na nartach nie jeżdżę i w saunie nigdy nie byłam - ale tego ostatniego chyba muszę spróbować, żeby sprawdzić, czy nie zaszkodzi... :D
Tytuł: Odp: Co można po mastektomii?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Czerwca 06, 2014, 08:06:45 pm
Hamaczku to tak jak ja .Też nic z tych rzeczy nie robię.W saunie byłam ,ale zaraz wyszłam ,bo było mi za goràco i moje serducho zaczéło się buntować.Jestem ciekawa co lekarze mòwià o wodach termalnych ,czy to wolno przy naszej chorobie?
Tytuł: Odp: Co można po mastektomii?
Wiadomość wysłana przez: TOJKA w Czerwca 06, 2014, 08:13:15 pm
Natalio, możesz zadać to pytanie naszemu ekspertowi  :)
Tytuł: Odp: Co można po mastektomii?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Czerwca 06, 2014, 08:20:55 pm
Tu na forum jest najszybsza zawsze odpowiedź.Ale masz rację podpytam eksperta lub mojego onkologa.Teraz przy lampach to i tak nie wolno wiec trochę mam czasu

Tytuł: Odp: Co można po mastektomii?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 06, 2014, 09:25:37 pm
Wody termalne, to przecież nie wrzątek. Wg mnie wolno.
Będąc na Węgrzech w takowych, mnie nie było nic, a mąż dostał uczulenia, ręka gorąca z czerwonymi plamkami. Coś jakby róża. Lekarz zapodał maść (podziałała) i zakazał takich zbiorowych kąpieli  :-\
Tytuł: Odp: Co można po mastektomii?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Czerwca 06, 2014, 09:53:48 pm
One nie sa gorace tylko do rze i przyjemnie ciepłe.Zawieraja przy tym dużo zwiazkòw mineralnych i solankę :oklaski:
Tytuł: Odp: Co można po mastektomii?
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Czerwca 06, 2014, 09:58:12 pm
Tam gdzie byliśmy na Węgrzech, była masa luda i być może za mało dezynfekowali (ozonem, chlorem) A może w takich wodach tego się nie robi. Nie wiem.  :-\
Tytuł: Odp: Co można po mastektomii?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Czerwca 07, 2014, 07:40:48 am
Tego też nie wiem ::((
Tytuł: Odp: Co można po mastektomii?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 16, 2014, 12:20:06 pm
Natalio niedługo po chorobie  moczyłam się w wodach termalnych ,jakiś dziwnych basenach własnie w Austrii ( w Bad gastein na pewno ale i jeszcze gdzies ) Obawiałam rozpuszczenia się w wodzie ,ale jakos istnieję! ;) Do sauny nie chodzę od zachorowania, bo mam obrzek i wole go nie powiększać.
Dana - twoje pocenie się w czasie wysiłku fizycznego to wcale nie brak kondycji- to dobra gospodarka wodna  organizmu( regulator). ( sama kiedyś pytałam się o to lekarza).Można się nie spocic, a tchu brakuje  i to wtedy jest słaba kondycja.
Tytuł: Odp: Co można po mastektomii?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Czerwca 16, 2014, 12:29:36 pm
W Bad Gastein byłam w zeszłym roku w sierpniu w senatorium z powodu mojej polimyalgi reumatycznej .Wtedy jeszcze nie wiedziałam ,że mam raka.Kuracja polegała między innymi na leżakowaniu w sztolniach i kapielach w wodach ,ktòre sa lekko radioaktywna( sztolnie też) .Niestety przy naszej chorobie jest to zabronione.Polymialgia wraca więc zostały mi tylko sterydy .Szkoda ,bo było fajnie i prawie przez rok byłam bez leków .W przypadku polymialgi mogłam to senatorium zaliczać każdego roku - zbyt piéknie ,by mogło trwać nadal ::((
Tytuł: Odp: Co można po mastektomii?
Wiadomość wysłana przez: Amor w Czerwca 16, 2014, 12:31:56 pm
O kurcze, nikt mnie nie ostrzegł( musiał mężulek nie doczytać ,albo miał nikczemne zamiary ;) ,ale ze było to  juz z 6 lat temu to chyba (na szczęście) mi nie zaszkodziło. ( sztolni nie kojarzę).
Tytuł: Odp: Co można po mastektomii?
Wiadomość wysłana przez: Natalia w Czerwca 16, 2014, 01:17:21 pm
Nie martw się Amorku nie we wszystkich wodach termalnych to jest .Zreszta czy mnie zaszkodziło też nie wiem bo pod koniec października gafa wyczułam i pewnie już wcześniej tam był. ::((