Ale wpadłaś Mag i to cieszy.
Ja chyba dopiero po obiedzie wyjdę z domu. Jakoś ponuro dzisiaj u nas jest.
Wyjść muszę, bo trzeba złożyć życzenia mojej starszej. Kończy dzisiaj 28 lat. Piszę trzeba, bo broniła się przed gośćmi. A ja jako matka (ojciec też idzie) muszę jej przypomnieć, że ma nas zawsze i wszędzie. Czy chce czy nie.