Autor Wątek: Dzień dobry :) Ja na obiadek przyszłam... ;)  (Przeczytany 143334 razy)

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Dzień dobry :) Ja na obiadek przyszłam... ;)
« Odpowiedź #240 dnia: Sierpnia 29, 2013, 10:59:07 pm »
lulu, ja też leczo upitrasiłam
mniammniam, niebo w gębie, już zeżarłam sporo, a na jutro miało być  ;)

hamaczku, grzyby :o już  :o przeca nie padało  ;)
u nas jeszcze nic_a_nic nie ma
Gogus był na swoim polu grzybowym i.........jeszcze nie urosły
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Dzień dobry :) Ja na obiadek przyszłam... ;)
« Odpowiedź #241 dnia: Sierpnia 29, 2013, 11:01:46 pm »
He, he - widać Tatuś ma pole bardziej urodzajne :)) Grzybków było sztuk słownie pięć, ale duże. O nazwę proszę mnie nie pytać, bo dla mnie grzyb to grzyb.
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Dzień dobry :) Ja na obiadek przyszłam... ;)
« Odpowiedź #242 dnia: Września 15, 2013, 04:44:53 pm »
Tom się dziś naprzygotowała!Goscilismy gości z Hameryki!Miałam ambicję podac im cos zdrowego, bo jak byliśmy u nich na obiedzie ( przy okazji naszego zwiedzania)  w Bostonie , zauważyłam ze Wojtek nie jada pewnych potraw. I teraz nie wiedziałam czy laktoweganin czy wegetarianin. Pamietałam ,ze kawę pil z mlekiem sojowym. No to dziś zrobiłam pikantną zupę dyniową z imbirem podlaną mlekiem kokosowym posypaną przypieczomymi płatkami z migdałow. Na drugie Olek przygotował swoje rolady, a ja ryz brązowy, utartą marchewkę z   sokiem z pomaranczy, fasolkę gotowaną, sałatę z sosem słodko-kwaśnym, sałatkę z rukoli z truskawkami i serem kozim. Na deser pierwszy raz zrobiłam wegański deser ( taki sobie) - galaretka z espreso mlekiem kokosowym , kardamonem plus truskawki , casatte  i talerz pokrojonych owocow. NO! to się narobiłam,ale wyszło ok! :) Kawy nawet z sojowym mlekiem nie chcieli, zwykła herbatka ich zadowoliła!:)
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline b_angel

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 5707
  • przewróciło się, niech leży
    • Amazonka_klub
Odp: Dzień dobry :) Ja na obiadek przyszłam... ;)
« Odpowiedź #243 dnia: Września 15, 2013, 04:50:32 pm »
ROma - normalnie chylę czoła  C:-)
      Ważną rzeczą jest nie to, co się da­je, ale to, z cze­go się ustępuje.   C.R. Zafon

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Dzień dobry :) Ja na obiadek przyszłam... ;)
« Odpowiedź #244 dnia: Września 15, 2013, 05:11:26 pm »
A dziękuję dziękuję ,dodam ,ze wpałaszowali rolady, az miło!!! I chyba nie musiałam tych weganskich potraw  przygotowaywac!:) xhc
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline Parabola

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5538
Odp: Dzień dobry :) Ja na obiadek przyszłam... ;)
« Odpowiedź #245 dnia: Września 15, 2013, 05:16:25 pm »
ROma - normalnie chylę czoła  C:-)

...... toz to wspaniała uczta była  :D
listopad 2003 rak piersi prawej carcinoma metaplasticum, carcinoma planoepitheliale  akeratodes.
G-2 T1NoMo trójujemny, zabieg oszczędzający.
6 chemii CMF i radioterapia.
IO Kraków Garncarska

Offline Basia75

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1861
Odp: Dzień dobry :) Ja na obiadek przyszłam... ;)
« Odpowiedź #246 dnia: Września 15, 2013, 05:25:51 pm »
Kto by roladami pogardził?Pychota przecież  mnx
Na całą resztę Amorku powiem ŁAŁ.Że Ci się tak chciało...
Szczęścia nie można kupić.Ale można je sobie urodzić.:)

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Dzień dobry :) Ja na obiadek przyszłam... ;)
« Odpowiedź #247 dnia: Września 15, 2013, 06:36:06 pm »
mniam, zupa dyniowa :) I cała reszta, mniam...
Romka, chylę czoła  :-*

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8012
Odp: Dzień dobry :) Ja na obiadek przyszłam... ;)
« Odpowiedź #248 dnia: Września 15, 2013, 06:45:11 pm »
Widać Romcia, że Wasza (Twoja i Twojego męża) kuchnia jest lepsza od tych wszystkich hamerykańskich diet.
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Dzień dobry :) Ja na obiadek przyszłam... ;)
« Odpowiedź #249 dnia: Września 15, 2013, 07:00:44 pm »
Rolady  mnx

Offline Kela

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4100
Odp: Dzień dobry :) Ja na obiadek przyszłam... ;)
« Odpowiedź #250 dnia: Września 15, 2013, 07:12:39 pm »
Amorowe menu dla mnie bardzo skomplikowane
ja prosta baba jestem i proste dania szykuję
tez miałam gości
w piątek przygotowałam gołąbki bez zawijania, sałatkę z brokułów, czerwony barszcz
w sobotę -chleb z ziarnami,  mięso pod pierzynką, mięso na piwie, sałatkę z brokułów (piątkowa szybko znikła), sałatkę z grzybkami mun, jajka faszerowane, sernik, piernik
miały by jeszcze zielone naleśniki, ale nie dałam rady
rak piersi (carcinoma tubulare infiltrativum multifocale)
mastektomia piersi prawej - 2006
rekonstrukcja piersi - 2007
leczenie: chemioterapia 4 x FAC, hormonoterapia - Tamoxifen

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Dzień dobry :) Ja na obiadek przyszłam... ;)
« Odpowiedź #251 dnia: Września 15, 2013, 07:15:34 pm »
Inaczej, wietnamskie gołąbki ?

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8012
Odp: Dzień dobry :) Ja na obiadek przyszłam... ;)
« Odpowiedź #252 dnia: Września 15, 2013, 07:15:59 pm »
Keluś zbyt skromna jesteś, menu mniam, mniam mialaś.
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Dzień dobry :) Ja na obiadek przyszłam... ;)
« Odpowiedź #253 dnia: Września 15, 2013, 07:16:21 pm »
Dzieki za słowa uznania! :) Ja po prostu lubię pichcenie! I wciąż się uczę ,jednak najbardziej inspiruje mnie zdrowa kuchnia!
E tam ...rolady  ;)

Kelu właśnie cię doczytałam ! Ja przeca napisałam ,ze starałam się pod dziwologa typu lactoweganin cos upichcić! Na codzien nie robie dan na mleku kokosowym:) Dyniowa owszem ,ale bardziej polską ,która tez lubię! Twoje gotowanie jak najbardziej super i takie dania tez wykonuję! Może tylko sama nie jadam mięsa- Kelu doceniam ogrom twej pracy!
Dodam ,ze z mięsem o wiele łatwiej mi gotowac!
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline Kela

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4100
Odp: Dzień dobry :) Ja na obiadek przyszłam... ;)
« Odpowiedź #254 dnia: Września 15, 2013, 07:23:20 pm »
Amorku, wiem, że Ty zdrową i lekką kuchnię lubisz. Moi goście mięsożerni bardzo, ale brokułowa sałatka podbiła ich serca. Brat rano w sobotę powiedział :"ale ty nic nie szykuj, wystarczą brokuły" :))
Mirusia, nie wiem, jak się nazywają moje gołąbki, kiedyś spotkałam nazwę "leniwe gołąbki", bo kapustę daje się do środka, robi się takie kotleciki
rak piersi (carcinoma tubulare infiltrativum multifocale)
mastektomia piersi prawej - 2006
rekonstrukcja piersi - 2007
leczenie: chemioterapia 4 x FAC, hormonoterapia - Tamoxifen