dziewczyny kochane
czy Wasze dzieci miały problem z trądzikiem?
coś działało?
coś było skuteczne?
moja biedna Monia niestety odziedziczyła tę przypadłość po mnie..
marzyłam, żeby po tacie (w życiu nie miał ani jednej krosty), ale los zdecydował inaczej
próbowałam dermatologa (ponoć dobrego) - doopa
teraz próbujemy homeopatycznie
niby jest poprawa, ale nie taka jak by się chciało..
są ropne krosty, wągry, jest źle
homeopatka powiedziała, że jak trochę wygoimy te ropne, to można do kosmetyczki
znacie jakieś skuteczne metody, leczenie, leki?
zabiegi kosmetyczne, na które się ukierunkować?
znajoma leczy syna w Warszawie sterydami, ale ona ma powyżej 18-tki
leczenie jest dość skuteczne, ale szkodliwe - tego wolałabym uniknąć
podpowiedzcie, jeśli macie własne (lub cudze) doświadczenia..