Trądzik

[ptaszyna]

Aquilka, ja poszłam na sumamed 500, bo inne antybiotyki na trądzik różowaty nie miały takiego działania.
Mirusia, przepraszam, zrozumiałam, że cały czas go leczysz

[Mirusia]

Sumamed 
Coś to innego było, tylko co.....

[aquila]

dziękować Wam za wszelkie info
jedyna przeszkoda to taka, że mam na wiosce siedzi z dala od cywilizacji i do jakichkolwiek kosmetyczek/kosmetologów/dermatologów daleko (ale z drugiej strony czyste powietrze i mało stresu na co dzień dobrze robi); z tego co wiem, to to cholerstwo dość powszechne jest u kobiet, zwłaszcza po 40stce, a przyczyna wciąż nie jest znana
mam nadzieję, że nie jest to dziedziczne 

[ptaszyna]

Mirusia, jeden dermatolog pasł mnie ponad pół roku jakimś antybiotykiem i kremem francuskim, wywalona kasa (bardzo droga kuracja) i zero efektu.
poszłam do innej pani, która zaserwowała mi kurację sumamedem, chyba przez 3 tygodnie z przerwami, efekt kolosalny
chemia wygładziła mi cerę tak jak bym nigdy nie miała tego trądziku
no i teraz, gdy się zapomnę i słońce mnie złapie za długo, mimo kremu z filtrem 50, zdarza się, że muszę sobie strzelić dawkę leku i jest po sprawie

[betty]

Macie może znajomego dermatologa?
Albo innego lekarza, który by podpowiedział?
Byłam z Młodą u dermatologa, przepisała antybiotyk o nazwie Damelium 408 mg, ma tego brać jedną tabletkę dziennie
Ale - nie byłabym sobą, gdybym dokładnie nie przeczytała ulotki
I się wystraszyłam możliwych skutków ubocznych
Młoda ma dopiero 12,5 roku
Niby ten lek może być stosowany od 12 r.ż., ale jakoś mam wątpliwości

Narazie jej go nie podaję
Chciałabym usłyszeć opinię innego lekarza co do tego leku
W necie mało jest informacji na temat tego leku

[madzia_61]

Betty pisałam Ci moja córka ten lek brała ,jest spoko ,żadnych ubocznych skutków nie miała ,lek działa prawie natychmiast  i pomaga rewelacyjnie ,dodatkowo podawałam jej probiotyk i jogurt naturalny  ale tak z przyzwyczajenia jej zaaplikowalam ,brała wcześniej tetracinium inne antybiotyki i było ze odczuwała  dolegliwości żołądkowe ,Betty polecam jest to lek nowej generacji przeznaczony do leczenia trądziku i przeznaczony  dla młodszych kobietek,śmiało bez obawy nich bierze  ,inne dermatologiczne  leki na trądzik nie polecam ,choć skuteczne .Zero słodyczy ,pieprzu ,chili ,i czekolady  Aha moja brała 1 tabletkę co drugi dzień ale początkowo żeby ropne zmiany zniknęły trzeba większą dawkę po 3 miesiącach zrobić przerwę i wtedy umówić młodą na zabiegi u kosmetyczki ,Betty przerabiałam to wszystko z młodą i maskara ,teraz ma 19 lat i tylko korzysta z usług kosmetyczki ,twarz już w porządku ale plecy zima nie są gładziutkie i wolne od wyprysków ,spokojnie kochana jeszcze trochę Was czeka ,można tez z tabletkami antykoncepcyjnymi jakimiś delikatnymi pomoc ,moja koleżanka tak zadziałała z córką ale ja wolałam inna drogę .

[betty]

no widzisz Madziu jaka ze mnie ślepota..
a ile lat miała Twoja Młoda, gdy brała Damelium?

[madzia_61]

jakieś 16 lat miała  ale wcześniej od 12 roku życia z przerwami tetracekline a to dopiero był antybiotyk  ,damelium jest to nowej generacji lek -antybiotyk na trądzik ,Betty czytając każdą ulotkę leku i ich niepożądane skutki można od razu mieć dość ,spróbujcie na sobie ,każdy jest organizm inny ale jak będzie chodzić z ropnym trądzikiem to tez nie fajnie ,np teraz dermatolog mojej młodej powiedziała że już antybiotyków nie musi brać tylko zabiegi kosmetyczne ,dobrze oczyszczać Afronisem  ,dbać o skore kosmetyki bez alkoholu  ,właściwie się odżywiać ,pic dużo wody niegazowanej i trzeba to przeżyć ,wspomagać się w razie zaostrzenia farmakologicznie ,robić przerwy w leczeniu i spoko ,nie bójcie się ,pomaga tez delikatne solarium 

[agawa]

niepożądane skutki można od razu mieć dość

jednym z skutków ubocznych może być lekooporna depresja (nie kojarzona z lekiem, a nie mijająca po odstawieniu), dlatego nie zdecydowaliśmy się u młodych moich, natomiast solarium również może uzależnić (szczególnie dziewczynki), a do tego spowodować przebarwienia; lepiej wystawiać buzię do słońca, ale używając kremów ochronnych; idzie wiosna, będzie lepiej, zawsze na słoneczku się poprawia
Dobry dermatolog ustawia maści, kremy, lotiony; systematyczne stosowanie + dieta (zero czekolady i pochodnych, kolorowych gazowanych napojów, bez tłustego mięsa, chemicznych wędlin) bardzo pomagają. No i trzeba uzbroić się w cierpliwość, co jest najtrudniejsze.
Powiadają, że unormowanie burzy hormonalnej wycisza problemy na skórze; u chłopców = rozpoczęcie współżycia , u dziewczynek, a w zasadzie - kobiet = ciąża 

[madzia_61]

najgorsze są zmiany temperatur ciepło -zimno ,zbyt dużo ubrań na sobie /skora nie oddycha /  ,wydzielanie potu ,oj słońce tak ale delikatnie bo trądzik może się zaostrzyć ,hmy u chlopcow jest inaczej a z dziewczynkami dużo ,dużo gorzej ,moja starsza miała problem od młodości z trądzikiem a  po ciąży przed każdą miesiączką ma problem na twarzy  ,ja tez miałam tak samo dopiero jak chemia spowolniła prace hormonów ,mam spokoj ,jak pisałam wyżej koleżanka moja z nastolatką poszła do ginekologa młodzieżowego dał delikatne tabletki i trądzik się uspokoił ,ja jestem za Damelium po 2-3 opakowaniach nic jej nie będzie ,dawać tabletkę co drugi dzień i spoko 

[betty]

Wieści z trądzikowego frontu:
nie podałam Moni damelium, postanowiłam nie ryzykować i zaufać homeopatce
ma cały czas leczenie od niej, dodatkowo laser
nadal jest sporo drobnych krost, pozostały też czerwone blizny
smarujemy buźkę maścią na blizny (początkowo był cepan, ale Młoda nie mogła znieść zapachu cebuli, dlatego teraz stosujemy contratubex)
ropnych krost już prawie nie ma, dlatego doktor zadecydowała, że po świętach można ją już zapisać do kosmetologa
no i wczoraj prosto od niej poszłyśmy na konsultację
Monia dostanie na początek serię lekkich kwasów
jesienią wdroży się kolejne
ceny mnie poraziły - 200 zł za jeden zabieg, w serii jest 6 do 8 zabiegów
ale co się dla dziecia nie zrobi.. banki mają to dadzą
dodatkowo pani kosmetolog zaproponowała puder mineralny - nie dość że maskuje znacznie problem, to jeszcze dodatkowo działa leczniczo, skóra oddycha, nie tak jak przy zwykłych mazidłach na twarz
zamówiłyśmy ten puder - cena 200,- zł  ale podobno starcza na długo
wczoraj posmarowała Moni buźkę pudrem z testera, dobierając jej odcień
wiecie, jak od razu dziecko się lepiej poczuło?....

zobaczyłam światełko w tunelu
małymi kroczkami dojdziemy kiedyś do ładnej, zdrowej buźki
same wiecie, jakie to ważne dla młodej dziewczyny..

[Mirusia]

Betty, super 
Fajnie, że widzisz światełko w tunelu.
No a, przede wszystkim,
że młodzież zaczyna wierzyć i widzieć skutek waszego działania.
Fajnie też, że się tym dzielisz, bo jak ktoś ze znajomych będzie miał podobny problem,
będę wiedziała kogo pytać 

[mag]

przyznam, że nie zdawałam sobie sprawy, ile to zachodu z trądzikiem...
trzymam kciuki za powodzenie tego zmasowanego ataku!

[madzia_61]

Betty są rożne szkoły kosmetologii ,moja ,nasza kosmetyczka, młodej kwasów na twarz nie polecała ,ale na plecy zastanawiała się /lecz nie doszło do skutku/ ,u nas jeden zabieg kwasami 80 zł  ale tez są wyższe ceny zależy od salonu ,własnie coś się nie robi dla dziecka  ,podejrzewam że puder mineralny jaki  stosujecie to  BB ale  są tez tańsze a dobre ,podkłady mineralne BB nie zawierają tłuszczu ,są dostępne w drogeriach do koloru i wyboru ,aaa są w aptece z vichy

[betty]

dzięki dziewczyny za dobre słowo:)

Mag - bo u Moni jest ciężka postać trądziku
pewnie w lżejszych jest lżej;) ale u nas masakra

Madziu - dzięki za podpowiedź w kwestii pudru
ja narazie zielona, łyknęłam jak pelikan ten proponowany
ale przy następnym się rozejrzę uważniej

aa, Monia zrezygnowała z contratubexu i wróciła do śmierdzącego cepanu
mówi, że po contratubexie strasznie swędzi ją twarz
we wtorek dopytam doktorkę, bo może tak ma być i ta maść wyżera blizny
czyli być może jest skuteczniejsza

w piątek pierwszy zabieg, zobaczymy jak będzie..