Amazonka - klub internetowy - rak piersi
Rak piersi => Rekonstrukcja => Metody rekonstrukcji piersi => Wątek zaczęty przez: Devilishka85 w Lutego 01, 2016, 12:49:27 pm
-
Dziewczyny, przeszukałam wątki i nie odnajduję ( jeśli gdzieś jest, a źle szukałam, to nie krzyczcie za głośno ;);) ) nt rekonstrukcji wieloetapowej, która wykonywana jest m.in w Bielsku Białej w Klinice Dr Sirka. Jest to rekonstrukcja z zastosowaniem swojego tłuszczu, wstrzyknięcie go z brzucha lub okolic uda w miejsce blizny celem rozszerzenia i przygotowania miejsca na późniejsze "przyjęcie" ekspandera , a w ostateczności implantu. Takich zabiegów wstrzyknięcia tłuszczu jest przewidzianych 2-3 w odstępach 3-4 miesięcy. Całość refundowana z NFZ, trwająca ok 1,5 roku.
Czeka mnie taka rekonstrukcja. Zaczynam od marca. Stąd też pytanie, czy znajdują się tutaj kobietki, które miały taką metodą lepione cycuszki i mogły się podzielić swoimi spostrzeżeniami, opiniami, radami ? >:D
-
Devilishko,
nie wiem czy już zaczęłaś?
Trzymam kciuki na poszczególne etapy i efekt końcowy :0ulan:
-
Mirusia jeszcze przed pierwszym etapem. 23/03 zabieg. Dam znać na pewno po :) Im bliżej tym lekki stresik się pojawia ;) Dziękuję !! :*
-
bardzo jestem ciekawa, jak to będzie - koniecznie musisz nam wszystko opisać,
no i przypomnij się przed 23, bo zryty beret zapomni do tego czasu ;)
-
Na pewno się przypomnę :) Chyba będę nowicjuszką tutaj tą metodą ? :)
-
tak, jesteś pionierką :D
-
Przedrę szlaki dla potomnych ;);) >:D
-
Dostałam dziś super, ekstra wiadomość, już klnąć mi się nie chce :) Planowany mój zabieg pierwszego etapu rekonstrukcji został odwołany z powodu limitów .. I teraz drugi termin drugiego etapu czyli w lipcu staje się moim pierwszym. Oczywiście jeśli w czerwcu dostaną kontrakt.. Rzekomo teraz tylko na pół roku dostali. Wykończy mnie psychicznie czekanie, same wiecie jak to z czekaniem na cokolwiek jest.. Obawiam się,że nawet jak dojdzie w lipcu do pierwszego etapu, a mam mieć ich jeszcze później 4, to przeciągnie się to wszystko do nawet 3 lat. Z reguły czarnowidztwa nie uprawiam ;) Mam pytanie do Was, bo przejrzałam dziś jeszcze parę ośrodków na Śląsku, czy możecie coś napisać nt Eskalupa w Bielsku lub słyszałam,że w Jaworznie też wykonują? Znacie jeszcze inne ośrodki prócz oczywiście Gliwic ( tam zrezygnowałam z powodu proponowanej metody tkanek własnych brzucha ) NFZ, prywatnie ? Help !
-
Warszawa MSWiA? dr Witwicki. (+ prywatnie na Kabatach w wa-wie)
eh, te limity >:(
-
Witwicki już w MSWiA nie pracuje
http://drwitwicki.pl/
-
::)
-
Dziękuję, podzwonię i zrobię kalkulację raz jeszcze :)
-
Ale pytasz o tę konkretnie metodę, którą Ci zaproponowano, czy interesują Cię też inne?
Jeśli tak, to proponuję wziąć pod uwagę dra Czerniawskiego z Warszawy https://www.znanylekarz.pl/klaudiusz-czerniawski/onkolog-chirurg/warszawa (https://www.znanylekarz.pl/klaudiusz-czerniawski/onkolog-chirurg/warszawa)
Miałam z nim do czynienia w 2013, chwalę sobie, wtedy termin miałam błyskawiczny, nie wiem, gdzie operuje teraz i jak z terminami.
Agawa, zapomniałam - gdzie on mnie wtedy ciął? Na takiej śmiesznej ulicy gdzieś chyba niedaleko Ciebie 8)
-
na Kabatach wszystkie śmieszne ;) ale ponoć tam tez już go nie ma ::) tamta to chyba Wąwozowa była ???
Świat się zmienia… Dr teraz medialny się zrobił ;D Na tefałenie go widuję >:D
-
O na pewno nie Wąwozowa, bo to śmieszne nie jest :P Kajakowa ??? - jest taka?
W każdym razie zaczęłam od prywatnej wizyty w Onkolmedzie, a potem zjawiłam się tam, gdzie mi kazano ;)
-
No, Kajakowa to zupełne juz sąsiedztwo :) Ale dr. Witwickiego na Kajakowej to nie było … chyba… ???
-
Czerniawski, Agawka, Czerniawski! ;D
-
ha :) No tak :) Czerniawski to tu bywa/ł ;)
I bywa/ł w Magodencie. Też warto sprawdzić, czy jeszcze jest :) Któraś tam też się rekonstruowała i było dobrze :)
-
Kobietki biorę pod uwagę inną metodę także. Dwuetapowa może też być. A Ty hamaczku miałaś dwuetapową? Ile Ci zajęła czasu cała rekonstrukcja?
-
Ja miałam jedną z przeszczepem z pleców - nie ma ekspandera, dolewek, więc rzecz się robi "od ręki" ;) Bardzo jestem zadowolona :)
Druga to niby_jednoczasówka, ale był ekspander i potem wymiana na silikon. U mnie długo, ale ja to szczególny przypadek ;D Dwuetapowych jest tu więcej, zajrzyj do ichniego wątku (cholibka, chyba jest taki, co ??? )
-
Jest, jest wątek. Już zaznajomiłam i skontaktowałam się z dziewczynami :) dziękuję ! Zdrowy rozsądek podpowiada mi, abym poczekała do przesuniętego terminu na lipiec u dr Sirka w Bielsku, tylko,że tam czeka mnie 4-5 etapów i ok 2 lat zajmie wszystko, a prywatnie miałabym może sprawę załatwioną w pół roku hmm ale no właśnie kasa heh. No nic muszę to przetrawić ;)
-
... No nic muszę to przetrawić ;)
??, i jaki Ci wyszedł wynik niniejszego ;)
-
Devilishka85, rozciągnięcie rekonstrukcji na 2-3 lat, jeśli miałyby być 4 etapy nie jest długie. Organizm ma czas na regenerację, po kolejnych narkozach.
Ja miałam 3 etapy: ekspander + część mięśnia i skóry z pleców, brodawka z powiek, ostatni wymiana ekspandera na silikon. Wszystko trwało ponad dwa lata i nie czułam się z tym źle.
Spokojności życzę, a czas szybko leci, byle zdrowie było :-*
-
Mirusia czekam do 6 go lipca na mój przełożony pierwszy etap. Jeśli nie dojdzie do niego ponownie ze względu na brak kontraktu z NFZ wtedy działam prywatnie już. Podzwoniłam po paru klinikach i mniej więcej koszt dwóch etapów : ekspander + implant to 10-12 tyś. No cóż..
DanaPar ja już taka niecierpliwa z tym jestem i wiem,że jak będę po rekonstrukcji to wtedy będzie zakończenie całej przygody dla mnie ;) Choć na co dzień mam mnóstwo cierpliwości :) Dziękuję i również zdrowia, zdrowia. To dla nas najcenniejsze :)
-
Jak masz nadmiar kasy to rób prywatnie, ja bym poczekała, a kasę przeznaczyła na systematyczną rehabilitację, która w niewielkim stopniu jest refundowana lub na dopasowanie swojej piersi do rekonstruowanej. To też trzeba prywatnie, chyba, że chodzi o zmniejszenie, bo sztucznej nie da się zbyt dużej zrobić. Oczywiście to jest moja wiedza, sprzed lat, dziś może jest inaczej
-
Byłam ciekawa jak się zachowasz Devi :)
Chyba bym tak samo postąpiła i pamiętaj, że Bielsko jest bardzo rekomendowane przez Gliwice w tym względzie.
A poza tym masz prawie jak rzut beretem, a to też ważne.
Ja czekałam dużo ponad dwa lata, chyba prawie trzy, zanim mnie wzięli, no ale był jeden etap.
A piniądze, przydadzą się na inne plany ;)
-
DanaPar a co to jest nadmiar kasy ? hehe ;) Po prostu w zanadrzu mam plan B, gdyby w lipcu nie doszło ponownie do tego etapu z powodu nieotrzymania kontraktu. Mam nadzieję,że w czerwcu tylko z dobrymi wiadomościami przedzwonią. Sama wolałabym wydać te pieniądze na coś innego :)
Mirusia, tak też słyszałam od gliwickich lekarzy nt Bielska i samego dr Sirka. Długo czekałaś na termin. Ja pamiętam jak wyznaczyli mi termin rekonstrukcji w Gliwicach, to równy rok do terminu operacji.
-
W Gryficach czekałam ponad dwa lata.
A co do nadmiaru kasy, to sprawa indywidualna. Wg mnie to ta część, którą muszę lub chcę wydać i niczego z priorytetów domowych, rodzinnych nie uszczuplę. W praktyce to rzadko występuje. Bo nawet jak ktoś ma bardzo dużo, to nie uważa, że ma nadmiar ;)
Devilishka, oczywiście Twoja kasa i zrobisz jak zechcesz :)
-
Sama wolałabym wydać te pieniądze na coś innego :)...
Pisząc "te" pieniądze to miałam na myśli wirtualne hehe :) Oczywiście,że to indywidualna każdego sprawa. Też sporo czekałaś na termin. Ja w Bielsku ustalałam termin rok temu we wrześniu. Wyznaczyli 3 terminy z góry, właśnie na marzec- ten odwołany, lipiec i listopad. Mam nadzieję,że w lipcu rozpocznę swoją " procedurę ":)
-
takie przekładanie terminów może nieźle wkurzyć!
anioł miał podobnie, raz ją wycofali spod sali operacyjnej, bo anestezjolodzy zastrajkowali ::((
-
(...) Mirusia (...) Długo czekałaś na termin (...)
To nie było czekanie na termin. No w pewnym sensie tak ;)
Od momentu, kiedy stwierdzili, ze jest to dla mnie bezpieczne, czekałam tylko parę miesięcy.
-
"takie przekładanie terminów może nieźle wkurzyć!"
oj może, może :/
"anioł miał podobnie, raz ją wycofali spod sali operacyjnej, bo anestezjolodzy zastrajkowali"
to już w ogóle nie do wyobrażenia i przyjęcia :/ straszne..
nie wyszło mi cytowanie heh lol
-
[ quote author=Devilishka85 link=topic=1353.msg121675#msg121675 date=1460458990 ]
"takie przekładanie terminów może nieźle wkurzyć!"
oj może, może :/
"anioł miał podobnie, raz ją wycofali spod sali operacyjnej, bo anestezjolodzy zastrajkowali"
to już w ogóle nie do wyobrażenia i przyjęcia :/ straszne..
nie wyszło mi cytowanie heh lol
[ /quote ]
przy cytowaniu najważniejsze są te kwadratowe nawiasy zaczynające się i kończące słowem "quote" - jak wyżej widać
tekst cytowany musi być nimi objęty, a Twój tekst powinien być poza dolnym "quote]"
-
Dziękuję mag, doszłam do tego też jak już nie dało rady edytować a tylko zmodyfikować :) >:D
-
Melduję, że jestem dzisiaj po pierwszym etapie rekonstrukcji ztx Wstrzykneli mi z brzucha trochę mojego tłuszczu pod bliznę. Fat grafting. Jutro wypiszą mnie. Muszę w pasie Teresy być przez najbliższe dni. O dalszych etapach i terminach dowiem się później :-)
-
:oklaski:
-
super :oklaski: :oklaski: :oklaski:
-
super :oklaski:
-
No! Niech się dzieje :oklaski: :D
-
ekstra :oklaski: :oklaski: :oklaski:
-
:oklaski: Super :oklaski:
-
Juhu :-) Wychodzę, ale przez 6 tygodni zero wysiłku fizycznego, przez 3 tygodnie pas nosić i L-4 do końca przyszłego tygodnia. Mam trzy w sumie cięcia na jeden szew. Ale co najfajniejsze blizna się wypukliła :D
-
Super, Devi, gratulacje :) przecieraj szlaki ;)
-
Hej Dziewczyny! Niestety nie będzie mi dane być pionierką wyżej opisanej metody. Przez 1,5 roku Bielsko wykonało u mnie jeden przeszczep tłuszczu. Cały czas przesuwali mi terminy. Biorąc pod uwagę, że takich etapów przeszczepu czekałoby mnie co najmniej jeszcze trzy lub cztery, zrezygnowałam z nich. Z pięć lat by to trwało jak nic! A ja tyle cierpliwości nie posiadam ;) Zdecydowałam się na Częstochowę - Parkitke. Dziś zostałam przyjęta, jutro zabieg , wsadzenie ekspandera. Jestem spokojna, tym bardziej, że miałam super odwiedziny samej persony Ewki79 8) :-* Poinstruowała mnie ze wszystkim. :-D Buziaki! Jutro się odezwę jak się czuję z nowym nabytkiem :-D
-
brawo!
czekamy na wieści z zaciśniętymi kciukami ;D
-
super :0ulan: :0ulan: :0ulan: :0ulan:
-
Ważne, że podjęta decyzja :oklaski:
Niech się doktorek dobrze sprawi, ku Twojemu zadowoleniu :0ulan:
-
Devilishka85 i Ewka79 :oklaski:
Czekam na wyniki ... ochy i achy :0ulan: :0ulan: :0ulan:
-
O, Devi, jednak? No i dobrze! Trzymam kciuki za piękny cyc! ;)
A może i mnie to zmobilizuje...
-
kciuki zaciśnięte nasze Cycolinki! :)
-
WoW!
3maj się dzielnie.
-
Potwierdzam. Jutro nasza diablica idzie pod nóż. Pośmiałyśmy się, jutro jak dam radę to ją nawiedzę. 😆
-
Oj, ale tu się dzieje :) :-*
Dawajcie znaki życia z placu rekonstrukcji :-*
-
Jestem już pomalowana, plus minus ok 10:00 mam być brana pod ostrze :-D Docelowo 550ml, na wstępie 120ml dopełnią. Reniferek nie ma co dłużej się zastanawiać a działać :-) Jak wrócę na salę i nie będę bałamutna, skrobnę :-)
-
powodzenia i niech pięknie rośnie :)
:0ulan:
-
no to czekamy, ale chyba się musisz przenieść do wątku obok ;D