No właśnie, ja miałam tylko przez 5 lat. Pewnie dłuższe jedzenie tamosia i tak by mi nie pomogło, bo następny był niehormonozależny. Chociaż patrząc na mój histopat i rozmowę z lekarzami, mogłabym snuć przypuszczenia, że być może, tego ostatniego raczka, tamoś nieco uszkodził.