Autor Wątek: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?  (Przeczytany 2081863 razy)

Offline madzia_61

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7342
  • raz na wozie raz pod wozem
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #10845 dnia: Stycznia 24, 2016, 08:54:47 pm »
oleju z pestek dzikiej róży podobno można używać do smarowania twarzy zamiast kremu /dzisiaj się dowiedziałam/ale można tez posmarować nim foremki do pieczenia chlebka  :)
Rak przewodowy inwazyjny  G3 , Er i PGR ujemne, Her 2(-) ,T2NOMO
Operacja oszczędzająca 2005 r
Chemioterapia 6 AC  jednocześnie z radioterapią  17 dawek
Brachyterapia 
Leczenie: operacja CO Instytut ul.Wawelska Warszawa
Chemioterapia Szpital WSS -Józefów Radom
Radioterapia-brachyterapia ŚCO Kielc

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8012
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #10846 dnia: Stycznia 24, 2016, 08:57:30 pm »
Nie wiem czemu zawdzięczam odporność ale przez cały czas AC tylko raz podłapałam jakiś kaszel. Owszem popijałam sobie soczki, nawet po kilka dni brałam wit. B, A+E i kwas foliowy. Po trzeciej chemii zaryzykowałam i nie piłam soków, nie brałam witamin, chciałam sprawdzić, czy organizm poradzi sobie. Dojeżdżam autobusem, jeśli trafiłam na bydgoskiego przewoźnika, to było ogrzewanie, jeśli na grudziądzkiego, a to najczęściej, to lepiej nie mówić. Już miałam zwrócić się do PKS Grudziądz, aby wyposażył autobusy w pledy dla pasażerów. I w takich warunkach nie podłapałam nic, nawet żadnego kataru. Tylko nie starczyło mi odporności na drania.
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline aquila

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4189
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #10847 dnia: Stycznia 24, 2016, 10:21:48 pm »
bo odporność na infekcje a odporność na raka to chyba zupełnie różne sprawy
niestety  ::((

Offline Parabola

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5538
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #10848 dnia: Stycznia 24, 2016, 11:09:00 pm »
Nie wiem czemu zawdzięczam odporność ale przez cały czas AC tylko raz podłapałam jakiś kaszel. Owszem popijałam sobie soczki, nawet po kilka dni brałam wit. B, A+E i kwas foliowy. Po trzeciej chemii zaryzykowałam i nie piłam soków, nie brałam witamin, chciałam sprawdzić, czy organizm poradzi sobie. Dojeżdżam autobusem, jeśli trafiłam na bydgoskiego przewoźnika, to było ogrzewanie, jeśli na grudziądzkiego, a to najczęściej, to lepiej nie mówić. Już miałam zwrócić się do PKS Grudziądz, aby wyposażył autobusy w pledy dla pasażerów. I w takich warunkach nie podłapałam nic, nawet żadnego kataru. Tylko nie starczyło mi odporności na drania.

lulu Ty to jesteś 'nie_do_zdarcia' ...  :oklaski:  :oklaski:  :oklaski:

A te chlebki upieczone w B. jak wszystkie baby spały !! ... a ta podłoga zamieciona i umyta !! ....
Mam wymieniać dalej  >:D
listopad 2003 rak piersi prawej carcinoma metaplasticum, carcinoma planoepitheliale  akeratodes.
G-2 T1NoMo trójujemny, zabieg oszczędzający.
6 chemii CMF i radioterapia.
IO Kraków Garncarska

Offline danuta

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3459
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #10849 dnia: Stycznia 25, 2016, 09:49:46 am »
oj byłoby dużo do wymieniania :)
6 x AT
mastektomia 2005
radioterapia
hormonoterapia

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #10850 dnia: Stycznia 25, 2016, 12:51:10 pm »
Na dzień dobry: powódź w szkole....:-(

Wodociągi puściły wodę o zbyt wysokim ciśnieniu (ponad 6 atmosfer). Wywaliło w nocy wężyk w łazience na 2 piętrze. Do przyjścia sprzątaczek zalało sporą część 2, 1 piętra i parteru. Przesiąkły stropy. Najbardziej ucierpiała sala zerówiaczków, gdzie najwięcej powstawiane mebli i akcesoriów...

Dobrze, że ferie trwają jeszcze tydzień: uda się osuszyć mury, pomalować, etc...
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.

Offline metka

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5558
  • "Spieprzaj, dziadu!" (L.K.)
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #10851 dnia: Stycznia 25, 2016, 02:07:54 pm »
uuu, no to macie nieplanowany remont... i dodatkową robotę...
rak piersi w czasie ciąży. potrójnie ujemny (TNBC).
stopień zaawansowania T4bN2M0. stopień złośliwości G3.
zajęte węzły chłonne pachowe i podobojczykowe, powiększone szyjne.
chemioterapia AT (Adriamycyna+Taxotere). radioterapia przedoperacyjna.
mastektomia 2011. obrzęk ręki :/

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #10852 dnia: Stycznia 25, 2016, 06:40:47 pm »
ale się zrobiło  ::(( przez tydzień zdążycie ? Toż to kupa roboty. Samo osuszanie kilka dni  :o

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #10853 dnia: Stycznia 25, 2016, 10:57:52 pm »
Kilka dni temu wspominałam, że nagle odeszła nasza ramolska koleżanka. Rocznik 1960.
Dziś byłam na mszy w jej intencji w katedrze szczecińskiej. Jeden z kolegów był na pogrzebie. Opowiadał, ze pożegnanie piękne, malutki drewniany kościółek nie mieścił wszystkich, którzy przyszli odprowadzić Marcysię na wieczny spoczynek. Położyła się wieczorem spać, jak zwykle, ale rano nie wstała jak zwykle (wstawała pierwsza). Marek ją budził, ale bez skutku... Zmarła spokojnie w nocy. Lekarz po oględzinach, stwierdził, że pewnie tętniak pękł, bo miała na ciele plamy. Wiodła aktywny tryb życia, nie skarżyła się na nic, ani nie leczyła. Zdrowe jedzonko z własnego pola, sadu.
Pierwszy wnuk, którym się cieszyła. Miałą pracę, dobry związek i .... Można pytać dlaczego, buntować się, nawet nie było jej dane pożegnać się z tym światem.... :(
Przepraszam, że to wylałam z siebie, ale nie mogę przestać myśleć o M....
« Ostatnia zmiana: Stycznia 25, 2016, 11:00:34 pm wysłana przez DanaPar »
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline ptaszyna

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3540
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #10854 dnia: Stycznia 25, 2016, 11:10:17 pm »
Dana nie ma odpowiedzi na pytanie dlaczego... zawsze my którzy zostajemy zadajemy to pytanie i zawsze wg nas to nie jest jeszcze ten czas  :(
przytulam  :-*
rak zrazikowy naciekający częściowo wieloogniskowy, rozproszony  T1N0M0
mastektomia piersi lewej XII 2011, chemioterapia 3 x AC, radioterapia, hormonoterapia

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #10855 dnia: Stycznia 25, 2016, 11:43:39 pm »
Nagle, jak uderzenie pioruna, coś się dzieje. Ktoś odchodzi, ktoś choruje. Choć nie powinien. Powiadają, że to właśnie jest życie  ::) Nieprzewidywalne.
Nie umiem się z tym pogodzić…
Takie zdarzenie z wczoraj-dziś: przyjaciel mojego męża właśnie się dowiedział - na pogrzebie własnego ojca - że ma dwie "macochy" i czworo rodzeństwa. W dodatku również nie wiedzące o sobie ;) Normalnie - szok  :o
Nagle rodzina się powiększa. Ale pozostaje najważniejszym pytanie: kim był człowiek, którego traktowało się jak kogoś, kogo znamy?

Offline b_angel

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 5707
  • przewróciło się, niech leży
    • Amazonka_klub
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #10856 dnia: Stycznia 25, 2016, 11:55:08 pm »
niezła jazda  :o
      Ważną rzeczą jest nie to, co się da­je, ale to, z cze­go się ustępuje.   C.R. Zafon

Offline aquila

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4189
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #10857 dnia: Stycznia 26, 2016, 07:30:08 am »
okropne
znaczy okropne to, że już za późno by komuś takiemu wykrzyczeć, że jest głupim ch....

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #10858 dnia: Stycznia 26, 2016, 09:28:57 am »
Zalanie daje efekty: zwarcie w instalacji el i wciąż rosnące plamy na suficie, plamy na ścianach, etc. Mam nadzieję że damy radę.

Po pilatesie wczoraj dowiedziałam się, że w niedzielę odszedł tata mojej znajomej.
Chwilę później zadzwoniła siostra, że w trakcie naszego wypoczynku odeszło dwóch znajomych: jeden to pan w wieku 80 lat, ale drugi, sporo młodszy ode mnie, zapił się na śmierć...

Wróciłam do domu i musiałam położyć się na drzemkę. Telepało mną na maxa...

Dziś chodzę nabuzowana jak osa...
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.

Offline metka

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5558
  • "Spieprzaj, dziadu!" (L.K.)
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #10859 dnia: Stycznia 26, 2016, 01:16:04 pm »
rany, to niesamowite jak czasem takie informacje nas zalewają. istna fala, z każdej strony. współczuję, Anciu...
rak piersi w czasie ciąży. potrójnie ujemny (TNBC).
stopień zaawansowania T4bN2M0. stopień złośliwości G3.
zajęte węzły chłonne pachowe i podobojczykowe, powiększone szyjne.
chemioterapia AT (Adriamycyna+Taxotere). radioterapia przedoperacyjna.
mastektomia 2011. obrzęk ręki :/