Autor Wątek: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?  (Przeczytany 2080318 razy)

Offline dani

  • Wtajemniczona
  • ***
  • Wiadomości: 2350
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #2685 dnia: Grudnia 01, 2013, 08:05:57 pm »
Oj_rozumiem.
I cieszę się, że się udało.  :0ulan:

Nigdy się nie cofał. Odwracał się i szedł naprzód -  S.J.L.

Offline b_angel

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 5707
  • przewróciło się, niech leży
    • Amazonka_klub
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #2686 dnia: Grudnia 01, 2013, 08:07:26 pm »
też uprawiam takie zapasy  O0
      Ważną rzeczą jest nie to, co się da­je, ale to, z cze­go się ustępuje.   C.R. Zafon

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #2687 dnia: Grudnia 01, 2013, 08:10:20 pm »

...jestem obolały, ale "co mnie cieszy.." - ano to, że się to wsjo udało jednak :)

 ztx czyli rzeczywiście hurtowe ćwiczenia były  ;D Brawo dla Juniora za wytrwałość  ;D a dla Was za siłę  :P

Się mi przypomniało, ile gadania kosztuje lampa u dentysty, co mój młody był ją stłukł butem podczas rutynowego przeglądu paszczęki  >:( Później chodziliśmy już gdzie indziej, bo tam nas nie chcieli  ::((

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #2688 dnia: Grudnia 01, 2013, 09:40:40 pm »
Jezusiczku , to ja nijak nie mogę narzekać na te swoje , już wyrośnięte!
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline Kela

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4100
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #2689 dnia: Grudnia 02, 2013, 11:07:40 am »
Moi dwaj młodsi to wyjątki dentystyczne
kiedy jeden szedł do dentysty, a drugi nie
to ten drugi był zazdrosny ;)
bo pani doktor zabawki dawała (podsuwane cichaczem przez mamusię) ;)
rak piersi (carcinoma tubulare infiltrativum multifocale)
mastektomia piersi prawej - 2006
rekonstrukcja piersi - 2007
leczenie: chemioterapia 4 x FAC, hormonoterapia - Tamoxifen

Offline betty

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3944
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #2690 dnia: Grudnia 02, 2013, 01:09:24 pm »
moje dzieciory też tak miały Kelu jak Twoje..
ale dopiero jak trafiliśmy na rewelacyjną dentystkę, która umiała tak ich podejść, że gęby przy borowaniu były uśmiechnięte:)
a zabawki dawała swoje (przychodni znaczy)
nie trzeba było nosić
2004 - mastektomia, docinka węzłów, 6 AC, hormonoterapia
2008 - rekonstrukcja (ekspander)
2015 - wznowa: 19 x paclitaxel, wycinka do samiuśkich żeber, wycinka narządów rodnych, 22 naświetlania, hormonoterapia,

Offline metka

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5558
  • "Spieprzaj, dziadu!" (L.K.)
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #2691 dnia: Grudnia 02, 2013, 03:01:59 pm »
a ja zaś chora jezdem... to znaczy w dalszym ciągu, ale teraz mię się pogorszyło  ::(( >:(
rak piersi w czasie ciąży. potrójnie ujemny (TNBC).
stopień zaawansowania T4bN2M0. stopień złośliwości G3.
zajęte węzły chłonne pachowe i podobojczykowe, powiększone szyjne.
chemioterapia AT (Adriamycyna+Taxotere). radioterapia przedoperacyjna.
mastektomia 2011. obrzęk ręki :/

Offline dani

  • Wtajemniczona
  • ***
  • Wiadomości: 2350
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #2692 dnia: Grudnia 02, 2013, 04:11:56 pm »
Do wyra, a nie w necie się szlaja !!!!  ;)

Nigdy się nie cofał. Odwracał się i szedł naprzód -  S.J.L.

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8012
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #2693 dnia: Grudnia 02, 2013, 04:44:22 pm »
Spoko, w necie się nie zarazi niczym, jest bezpieczna.  xhc
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline b_angel

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 5707
  • przewróciło się, niech leży
    • Amazonka_klub
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #2694 dnia: Grudnia 02, 2013, 04:51:02 pm »
oj nie wiem
w necie tyle wirusów  ::((
      Ważną rzeczą jest nie to, co się da­je, ale to, z cze­go się ustępuje.   C.R. Zafon

Offline dani

  • Wtajemniczona
  • ***
  • Wiadomości: 2350
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #2695 dnia: Grudnia 02, 2013, 04:57:05 pm »
Właśnie_właśnie. :0ulan:

Nigdy się nie cofał. Odwracał się i szedł naprzód -  S.J.L.

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #2696 dnia: Grudnia 02, 2013, 08:28:11 pm »
Przyczłapałam poprzytulać tych, którym smutno i źle :-* i poradować się z tymi, co im dobrze :-* Z Tobą, Meciu, jednoczę się w sposób szczególny, gdyż albowiem boli mnie łeb, gardło, a także oczy, mam lekuchną gorączkę i nieduży katarek... i ledwie z tym żyję >:(

I jeszcze jest coś, co mnie dziś zmartwiło/wkurzyło/ucieszyło jednocześnie. Otóż pojechałam moją dwudziestolatką na przegląd. Jak na staruszkę wszystko dobrze, tylko w czasie "badania" pierdyknął przewód hamulcowy ::(( To mnie najpierw zmartwiło (jak wrócić do dom bez hamulca z miasta na wiochę, w godzinie szczytu, po śliskim i w mgłę ::) ) i wkurzyło (znów trza kasę wytrząsnąć... >:( ). Ale dużo bardziej mnie ucieszyło, że stało się to właśnie w takich okolicznościach, a nie podczas jazdy mnie, a jeszcze - nie daj Boże - Starszemu memu przy prędkości, jaką się autem porusza (hm... mówi, że wolno - akurat)  ::((

A ja już zupełnie zwątpiłam, że mi się cokolwiek dobrego jeszcze w życiu przydarzy... ;)
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline betty

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3944
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #2697 dnia: Grudnia 02, 2013, 08:46:46 pm »
a ja chciałam powiedzieć, że wreszcie sobie zamówiłam upragniony narożnik
w samą porę, bo z kanapy zaczęły mi dwie sprężyny wystawać i dziubią w doopsko..  ::((
już se kilka dziurek w domowych leginsach zrobiłam :(
narazie położyłam koc na grubo
ale czekam niecierpliwie na nowe :)
2004 - mastektomia, docinka węzłów, 6 AC, hormonoterapia
2008 - rekonstrukcja (ekspander)
2015 - wznowa: 19 x paclitaxel, wycinka do samiuśkich żeber, wycinka narządów rodnych, 22 naświetlania, hormonoterapia,

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #2698 dnia: Grudnia 02, 2013, 08:50:38 pm »
Co to znaczy? Prosam mi tu nie chorować  ::((
Wygrzewać się, kurować, hamaczek po L-4
i łobedwie przeziębione, prosam, do wyrka  :0ulan:

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #2699 dnia: Grudnia 02, 2013, 09:08:29 pm »
A bo to hamaczek ma czas na L4?
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)