Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?

[Perła]

A bo te święta...ubieram choinkę..3 m. Jest co robić:))) A sama jestem w domu.

[TOJKA]

Ale tu cisza 

a bom w robocie była   
zaraz lecę do fryzjera 

[aquila]

mnie dziś wkurzyły kupy
psie
na trawnikach i chodnikach
zawsze są, ale nie w aż takich ilościach
ą-ę dzielnica i osiedle, rasowe pieski wypicowane a ludzie buractwo i słoma z butów

[Mirusia]

To jest drugie co mnie najbardziej wq...a, po rowerzystach na chodnikach 

[agawa]

Mnie ciszy, ze urlop właśnie zaczęłam; dwa tygodnie
A smuci cała reszta… Marzę o czarodziejskiej różdżce na odmianę rzeczywistości 

[suchal]

Agawa..... a co Ci to???

mnie dziś wkurzyły kupy
psie
na trawnikach i chodnikach
zawsze są, ale nie w aż takich ilościach
ą-ę dzielnica i osiedle, rasowe pieski wypicowane a ludzie buractwo i słoma z butów

Od czasu jak mam Rexa te kupy mnie do furii doprowadzają. Nieraz takie małe a taki problem aby je zebrać. Kurde w chusteczkę można,...... ale nie, niech ludzie deptają po tym.
No nie ma gdzie czasami na spacer wyjść.
Kilka razy zdarzyło się mi pochwałę dostać za zbieranie. No nie wyobrażam sobie inaczej.

[Amor]

Słyszałam ,ze podobno ludziska kradną woreczki zostawiane na  psie odchody i później pakują  w   nie  dzieciom śniadania!! Wczoraj w TV był na ten temat program.

[dani]

Słyszałam ,ze podobno ludziska kradną woreczki zostawiane na  psie odchody i później pakują  w   nie  dzieciom śniadania!! Wczoraj w TV był na ten temat program.

Dżizasss....Nie wierzę.... 

[agawa]

świat jest pełen kretynów…

[lulu]

Scenka z życia 
Młode dziewczę
Wychodzę dzisiaj z Kauflandu, przede mną idą dwie dziewczyny. Jedna z nich ma na głowie reniferowe rogi i zajęte ręce. W jednej trzyma zakupy, a w drugiej otwartą butelkę z napojem. Po otwarciu automatycznych drzwi "zaatakował" nas wiatr. Rogi zaczęły się chylić ku upadkowi, więc ta niewiele myśląc zamaszyście je łapie tą ręką w której trzymała napój ... część napoju wylądowała na jej kołnierzu, część spłynęła po plecach, a resztą okrasiła przestrzeń za sobą. Mnie ustrzegło przed "deszczem" to, że miałam wózek przed sobą.

[hamak]

 
Tylko się zastanawiam, czy to Cię, lulu, ucieszyło, zmartwiło czy zasmuciło

[Mirusia]

Teraz do mię dojszło, refleks, jak cholera 
Ta choinka 3 metrowa chyba nie w domu, Perło 

[lulu]

Hamaczku, tu się kulam ze śmiechu, tam  nie było warunków do kulania. 

[Amor]

Teraz do mię dojszło, refleks, jak cholera 
Ta choinka 3 metrowa chyba nie w domu, Perło 

NO, chyba,ze  Perła ma wysokie mieszkanie! Już współczuję takiej męki! Uważaj na drabinie!

[agawa]

Po raz pierwszy od 1988 roku mamy małą choinkę Małą, czyli ok 2 metry 
Zawsze była właśnie ponad 3 metrowa; trzeba było odcinać czubek, żeby gwiazda się pod sufitem mieściła