Autor Wątek: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?  (Przeczytany 2080380 razy)

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #4470 dnia: Maja 09, 2014, 06:30:39 pm »
Szarlotko pokory tak ale i wiary ,że będzie dobrze.Najważniejsze nie poddawać sie i pozytywnie patrzeć w przyszłość.Zapewnie jesteś młodą dzielna kobietą i na pewno bedzie wszystko dobrze.Przy następnym spotkaniu ,bedę szczęśliwa móc Cię poznać. :0ulan:do boju szarlotko walcz o siebie.Dasz radę
Natalia

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #4471 dnia: Maja 09, 2014, 06:34:38 pm »
To prawda, bo w naszej chorobie nie ona sama jest najgorsza, tylko nasza rozpacz. Najtrudniej oprzec się tej cholerze!Dasz radę!
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline szarlotka

  • Zadomowiona
  • **
  • Wiadomości: 632
  • Szukam ładnego awatara z szarlotką...
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #4472 dnia: Maja 09, 2014, 06:45:53 pm »
Amorku, dzięki...
Cholerze daję odpór, póki co, choć mnie napastuje co jakiś czas.
Poza tym wszystkie opcje teraz przelatują mi przez głowę. Muszę ochłonąć i wtedy będę mogła spojrzeć na sprawę obiektywniej i podjąć decyzje..

Natalko, poprawiłaś mi humor pisząc o mojej młodości  ;D
Duchem młoda jestem, ciałem byłam - przed leczeniem, jeszcze kilka lat temu  :D ... choć kalendarz z mojego rocznika urodzin mocno pożółknięty  ;)
Ale leczenie niestety zorało mi twarz i nadmuchało ciało i wymęczyło. Już młodo nie wyglądam.
A na wszelkie spotkania się piszę i poznać Natalkę też bym chciała :) ... (żałuję, że w Bystrej nie będę mogła być, bo już wykupiony mam wyjazd na początku lipca  :( )
Contra spem spero 

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #4473 dnia: Maja 09, 2014, 06:54:51 pm »
Mój kalenarz jest pożółkły.Skończysz brać chemię to uroda i siły powrócą .Co do spotkania  i piznania zależy od Ciebie.Ja jak uporam się z moim świństwem jestem do dyspozycji i Ty zapewnie po leczeniu też zjawisz się na spotkaniu.A więc Szarlotko do zobaczenia  :0ulan:
Natalia

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #4474 dnia: Maja 09, 2014, 07:57:58 pm »
szarlotko,
to rzeczywiście musi być jakiś tajemniczy powód, by nie robić rezonansu jamy brzusznej - a może planuje niebawem ponowny PET?
a na rezonansie klatki zobaczy jednak kawał wątroby i węzły - chyba  ::)
przyznam, że się zgubiłam  :-\
ale jedź i odpocznij jak tylko się da najlepiej  :-*

Natalko,
mają rację mówiąc, że chłonki nie trzeba ściągać mimo uczucia wzbierania - ona sama sobie powinna znaleźć drogę i pewnie masowanie jej w tym pomoże, trzymam kciuki!

hamaczku,
ufff, cieszę się i wierzę, że Młody też będzie do przodu  :-*

Dano, gratulacje dla biegłego rewidenta!!!

a dla wszystkich buziaki z szafy przesyłam
  :-* :-* :-*


 


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline szarlotka

  • Zadomowiona
  • **
  • Wiadomości: 632
  • Szukam ładnego awatara z szarlotką...
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #4475 dnia: Maja 09, 2014, 08:21:29 pm »
Mój kalenarz jest pożółkły.

mój tylko podczas wyjątkowych wkurzeń jest -knięty, a normalnie  -kły  xhc


mag, być może, być może... może decyzje jeszcze się zmienią i PET będzie.. kiedyś.... chyba najlepiej zrobię, jak sobie odpuszczę temat aż do MRI klatki ...  :-X
a teraz_zaraz fruuu...  xcv ... ale z tego wszystkiego pakowanie mi nie idzie... jeszcze nawet waliza niewyciągnięta... a rano wyjazd.
cóż więc... do roboty muszę lecieć, nie chcem_ale_muszem  :-* :-* :-*

Contra spem spero 

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #4476 dnia: Maja 09, 2014, 08:30:24 pm »
Odejdę na pięć sekund, a tu tyle wpisów  ;)
Mam nadzieję, że niczego nie pominę, bo przyznam zaczęłam się gubić.

szarlotko,
przytulam,
jedź i odpoczywaj jak tylko się da najlepiej  :-*

hamaczku,
cieszę się  ztx

Dano,
gratulacje, egzamin jest bardzo trudny, ale uprawnienia, które daje bardzo duże :)

Jeszcze Natalka,
prosty sposób, a można łatwo zbadać za pomocą usg,
ciekawam, czy u nas stosuje się je do tego, bo przyznam pierwsze słyszę  :)

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #4477 dnia: Maja 09, 2014, 08:49:04 pm »
To jeszcze dodam, że odebrałam dziś ten wynik rezonansu. Wsio ok, jak przewidywałam, tylko znów jakaś niezbyt duża przestrzeń płynowa, tym razem nad implantem - widać taka moja uroda :) Nadmienię, że opis jest z datą 27 kwietnia (prawie trzy tygodnie po badaniu) i ciekawam, gdzie se tak utknął na kolejne blisko dwa tygodnie >:(
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #4478 dnia: Maja 09, 2014, 08:55:21 pm »
 ztx fajna wiadomość, wiesz hamak, że taka przestrzeń płynowa może powstać, np. po wysiłku nawet ręki.

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #4479 dnia: Maja 09, 2014, 08:59:40 pm »
Mnie się toto robi po operacjach. Taka właśnie, tylko wielka ::(( przestrzeń płynowa była główną przyczyną moich sławetnych problemów rekonstrukcyjnych ;) Ta nie przeszkadza i może się wchłonie.
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline metka

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5558
  • "Spieprzaj, dziadu!" (L.K.)
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #4480 dnia: Maja 09, 2014, 09:40:32 pm »
baaaaardzo mnie dziś ucieszyło, że moja córcia dostała się do szkoły, którą wybraliśmy (spoza rejonu)!!!  ztx była na liście rezerwowej (bo mamusia się zagapiła i za późno przyszła do sekretariatu) i dziś był telefon, że ktoś zrezygnował i JEST!
faaajnom bedzie miała szkołe - też bym taką kciała...  ztx
rak piersi w czasie ciąży. potrójnie ujemny (TNBC).
stopień zaawansowania T4bN2M0. stopień złośliwości G3.
zajęte węzły chłonne pachowe i podobojczykowe, powiększone szyjne.
chemioterapia AT (Adriamycyna+Taxotere). radioterapia przedoperacyjna.
mastektomia 2011. obrzęk ręki :/

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #4481 dnia: Maja 09, 2014, 10:20:15 pm »
Dziewczyny dziękuję za gratulacje dla syna. Mojego już udziału w tym nie ma. Ale ambicje to w dużej mierze po mamusi. Mnie one raczej przeszkadzały, ale jemu wychodzą na dobre. Nie musiałam go do niczego pchać, sam wydeptał sobie swoją pozycję zawodową. Zero układów, znajomości, nominacji partyjnych (nigdy w żadnej nie był). Jest zaprzeczeniem tego, że młodzi w Polsce nie mają żadnych szans. Mnie to bardzo cieszy  ztx

Szarlotko, lekarz wie, co robi. Przy następnej wizycie, wypisz sobie pytania i spokojnie o nich porozmawiaj. A RM klatki może faktycznie uchwyci też wątróbkę i wewnętrzne węzły. Nie zadręczaj się na zapas.
Życzę super ujęć i dobrego samopoczucia na wyjeździe. Na wspomaganie leczenia, nie ma nic lepszego, jak zadowolenie, mile spędzony czas.  :-*

Natalko, pierś może puchnąć jeszcze po zabiegu. Pomalutku wróci wszystko do normy. Nasz przecież węzły (wycięli tylko wartownika). Rozumiem Twój niepokój. Radzę zajęcie się, czymś mocno zajmującym, by odwrócić uwagę, od niedogodności pooperacyjnych. Wiem po sobie. Jak byłam zajęta, zapominałam o niesprawnej ręce, a jak się nudziłam, wszystko odczuwałam ze zdwojoną intensywnością. Dasz radę  :-*
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #4482 dnia: Maja 10, 2014, 12:26:05 am »
faaajnom bedzie miała szkołe - też bym taką kciała...  ztx
przeca będziesz do nie chodziła....razem ze starszym meciątkiem  ;)
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #4483 dnia: Maja 10, 2014, 08:52:30 am »
faaajnom bedzie miała szkołe - też bym taką kciała...  ztx
przeca będziesz do nie chodziła....razem ze starszym meciątkiem  ;)


i życzę Ci metko, żeby Ci się w związku z tym nie przestała podobać  ::)


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #4484 dnia: Maja 10, 2014, 03:29:01 pm »
Nie chcę się wklejać do dyskusji w wątku sportowym o Chiechu, bo nie wiem czy już skończyłyście, więc tu. Dałam sobie dzisiaj w tyłeczek. Zrobiłam kupę kilometrów. Szkoda tylko, że sama, bo małż musiał się udać w innej miejsce. Nogi, a właściwie miednica, odpadają  :D