Sasky, kąp się do syta
, bo "w domu tego nie masz"
, napisz w jakim regionie jesteś, ja jadę koniec sierpnia/ wrzesień -tak myślę, bo niczego jeszcze nie mamy zarezerwowane, ale liczę, że albo coś w ten weekend wynajdę internetowo, albo w ciemno.Choć wolałabym mieć coś jednak zarezerwowane. Na razie nie zdecydowaliśmy z małżem który rejon - ja bardziej Hvar, mąż wspomina o Istrii... zobaczymy.
Reniferku, wzmacniaj się czym się da i oszczędzaj energię,
Mirusiu, nie bądź taka skromna
Lulu - jak to dobrze mieć to e-okno na świat, zwłaszcza po to, by "poforumować"
- fajnie, że znalazłaś przyczynę
ja dzisiaj troszkę powędrowałam w rejonie jury k-częstochowskiej, nóżki i biodro bolą, ale było miło,
pozdrawiam